Akurat Czechy, to kraj który umi się śmiać tak z siebie, jak i innych - gdybyś wiedział, jak się z nas śmieją, z naszych samochodów, manii wielkości a nawet piwa.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Printable View
Akurat Czechy, to kraj który umi się śmiać tak z siebie, jak i innych - gdybyś wiedział, jak się z nas śmieją, z naszych samochodów, manii wielkości a nawet piwa.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
W firmie której pracuję sprzedajemy produkty do połowy Europy. Żaden kraj nie robi takich problemów jak czesi. Ewidentnie mają problem z tym, że kupują ,to od polaków, bo robią, to porostu złośliwie.
Nie chcę robić offtopu, ale obecnie to my z sąsiadów, to chyba jedynie z Bałtykiem pokłóceni nie jesteśmy. A Czechy? No 68 rok to nam tam fanów nie przysporzył :)
A dlaczego miałby się nie odzywać na forum Giulii jak jej nie ma? Ten wątek akurat dotyczy małych tablic. Czy jest jakiś zakaz odzywania się w wątku dla osób, które nie mają tego auta? A jak ma już zamówione i wkrótce odbiera, to musi się wytłumaczyć że tak jest i dopiero może zabierać głos? Czyżby tu były jakieś elity, a dla reszty wstęp wzbroniony?
Nam? Wypraszam sobie. Nie należałem do partii, bo byłem za młody, ale nikt z mojej rodziny też nie należał.
- - - Updated - - -
Zwykłe kompleksy z powodu braku swojego państwa przez większość cześć historii, braku swojego języka (dlatego jest tak śmieszny, bo został reaktywowany po 1000 latach), tchórzostwa i genu zdrady.
- - - Updated - - -
Z siebie niech się śmieją, bo mają powody. A co do syfiastego piwa, w każdym ich piwie jest cukier i "produkty chmielowe".
BTW, najbardziej oczytany naród w Europie.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Co do Czechów to są o tyle od nas mądrzejsi, że całkowicie wyeliminowali z życia publicznego KK. I poczytajcie trochę Szczygła.
A co do idiotycznych przepisów w sprawie wymiarów tablic i ich przestrzegania, to koledze który tak bardzo chce tego przestrzegać zadałbym pytanie, czy jak w jakimś przepisie każą nam chodzić tyłem to z entuzjazmem się zastosuje?
Nam jako narodowi. Uogólnianie niestety jest krzywdzące, ale tak jest. Weszło tam wojsko polskie, pomijając też fakt, że mieliśmy wtedy gówno do gadania. Wypraszasz sobie, a co ja Cię oskarżałem? Widzę, że kolega ogólnie jakiś lepszy sort. Trzeba uważać co się napisze bo można urazić. Wieśniaki fe, Czesi ogólnie słabi, śmieszni i z kompleksami. No my jako kraj za to rośniemy w potęgę i mamy powody do dumy, a wszyscy nas szanują...
Uczulam na błędy kategorialne. Nie mylmy prawa pozytywnego, którego w świetle panujących zasad społeczno-prawnych, winniśmy przestrzegać, z wymyślanymi bez związku z danym tematem absurdami (co nie znaczy, że nie mogą istnieć absurdalne zapisy prawa pozytywnego, to jednak inna kwestia, wymagająca analizy opartej na konkretnych i odpowiednich faktach, źródłach i przesłankach zwyczajowych, prawnych i historycznych).
Jeszcze kosmos został:)
Ale wracając do tematu tablic... Małe pewnie się skończą wkrótce z racji niewielkiej liczby kombinacji i już się mówi o innych projektach (kolega mający stację kontroli pojazdów się o tym dowiedział na szkoleniu video).
Co z tego będzie, jeszcze nie wiadomo konkretnie.
Natomiast proponuję powstrzymać się z hejtem i oszczerstwami pod adresem jakichkolwiek nacji i grup społecznych.
Problem jest taki, że Alfy mają zbyt piękne przody, żeby szpecić je tablicami rejestracyjnymi! :)
Z resztą Giulia jest tak średnio przystosowana do 'normalnych' tablic z przodu, bo są problemy z czujnikami (przy zastosowaniu ramek). Fajnie, jakby można było z przodu dawać tylko naklejkę, a z homologacją tylko tylna...
niestety nie ma tej tablicy ok 2 miesięcy bo mi ją ... ukradli- zwyczajnie ktoś zaj.. pod sklepem. właśnie zamówiłem nową - ponad 10 miesięcy jeździłem i nic- nikt się nie czepiał.
ja jezdze na malej wloskiej 2 miesiace i tez zadnych problemow a kontrole mijam co najmniej 2-3 razy w tygodniu, bo maja staly punkt gdzie susza u mnie w miescie w drodze do pracy + wielokrotne spotkania z nieoznakowanymi, zadnej reakcji
tez tak sadze ze wieksze prawdopodobienstwo ze sie przyczepia jest w Polsce niz za granica, w razie czego imo trzeba po prostu wozic oryginal ze soba z mozliwoscia zamontowania go, u mnie jezdzi pod podloga bagaznika ;)
Pierwsza lepsza myjnia? Ja swoje tablice z przodu nie raz szorowałem rękawicą z robali i przez 5 lat ani drgnął :)
no ja w kilku autach "zdmuchnąłem"
Rozmowa o mniejszych tablicach rejestracyjnych to nie nakłanianie do łamania prawa!!!!!!
Ale prowokacje i podjudzanie do kłótni przez głupie porównania to już łamanie regulaminu.
Dlatego zanim zacznę rozdawać punkty karne apeluję o spokój.
abstrahując od legalności tych tablic, mam pytanie gdzie można dostać małą podkładkę pod taką tablicę. Mam na myśli włoski wymiar i podkładkę profilowaną do zderzaka w Stelvio. Tę do której przykręca się ramkę do wkładania tablicy. Takiej ramki też nie mogę znaleźć.
Ku mojemu zaskoczeniu kolega w aucie (Giulii) z salonu miał krótką podkładkę - oryginalną, pasującą pod otwór w zderzaku itd. Nie mierzyłem, ale wyglądała jakby była pod polską skróconą tablicę. Sam ma normalną tablicę.
Myślę, że warto zapytać w ASO co mają do sprzedania :D Może nawet sprowadzą to co zakładają u siebie we Włoszech.
spokojnie taka podkładkę można dokupić są 3 wersje Eu, It i USA
daj linka
a podkładki serio potrzebne? ja tam bym przyklejał rejestrację do zderzaka (mam od >3 lat i nic się z tym nie dzieje, kilku forumowiczów tak samo), wiadomo odtłuścić zderzak, odtłuścić rejestrację i nawalić taśmy dobrej jakości, takiej przeznaczonej do klejenie np listew progowych/spoilerów itp - wielu poleca 3M DHB (chyba tak oznaczona) ja akurat kupiłem jakąś Tesę z takim przeznaczeniem.
myślę, że wyprofilowana podkładka na zderzak jest potrzebna. Profil i krzywizna zderzaka w Stelvio nie bardzo umożliwiają przyklejenie tablicy. Teraz mam dużą podkładkę i tablica jest prostopadle do jezdni. Ale na niej mała nie będzie "wyglądała".
dzięki serdeczne za numerki. Choć z zamawianiem w ASO to czasami jest lipa. Od ponad roku czekam na kompletny kit zestawu koła dojazdowego.
Czas chyba pożegnać się z małą "włoską" tablicą z przodu.
https://youtu.be/RMXAxDqkhqE?feature=shared
od 2:50
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
Może handlarze zaczną w końcu rejestrować kupione na siebie auta zamiast kazać ryzykować kupującym?
Przecież handlarz, jak kupił auto we Włoszech, to Włoch to auto wyrejestrował. Więc tak, czy inaczej nie można się tym autem poruszać po drogach. Taka jazda - nawet na oryginalnych, włoskich tablicach - była nielegalna, bo auto było niezarejestrowane.
Mnie interesuje jazda na tablicy jak w poście#63
Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka
A coś się zmieniło? po początkowych legendach o zabieraniu DR i wieszaniu na latarniach jakoś wszystko wróciło do normy - po początkowej "modzie" na małe tablice.
O tablicach "kolekcjonerskich" z De i innych krajów nie piszę bo od lat były nielegalne teraz tylko sankcja na ich posiadanie uległa zmianie.
Nic się nie zmieniło. Auto z małymi tablicami, które ma miejsce na normalne tablice nie powinno przejść przeglądu technicznego a w razie kontroli drogowej można stracić dowód rejestracyjny (nowelizacja przepisów ruchu drogowego z 4 grudnia 2020 roku). Osobna kwestia to odpowiedzialność za złożenie "nieprawdziwego oświadczenia o przystosowaniu konstrukcyjnym pojazdu do małych tablic". Tutaj można dostać od 6 miesięcy nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
I po co?
Ani to ładne, ani czytelne.
Legalne nigdy nie było i tylko - tak, jak pisze @Dareek - zwiększono tylko sankcję.
Rykoszet od tych kradną paliwo na nieswoje numery rejestracyjne.
Nie wierzysz, że zabierają dowód? To ci wskażę miejsce, gdzie parkuje koleś, który założył takie tablice do hyundaia ix35. Przyznam, pisałem na policję aż 4 razy, ale wreszcie chyba pomogło, bo teraz dziwnym trafem ma normalne tablice. Porozmawiacie sobie, czy zabierają dowód czy nie.