iCytat:
Napisał omen
jakiś czas temu generowało problem, znowu zaczął dobrze robić?Cytat:
Napisał omen
Printable View
iCytat:
Napisał omen
jakiś czas temu generowało problem, znowu zaczął dobrze robić?Cytat:
Napisał omen
gdzies mialem namiar na kogos, kto tez ogarnia ten temat .... kevlarowej tarczy
jak narazie nikt inny nie podjął się takiej modyfikacji dociskuCytat:
Napisał siewcu
tarczę można zamówić w UK ale docisku jakoś nie chcą zrobić, więc można to skompletować z 2 źródeł
Pamiętasz może ile zapłaciłeś za całą operację?Cytat:
Napisał omen
nie robiłem czegoś takiego.
moge coś takiego mieć sprzęgło to ok 1500zł a koło muszę liczyć minimum 2500zł.
A co na to skrzynia? Napierdziela tak jak w VW czy mniej ją słychać?
Tarcza powinna być wtedy ze sprężynkami, innaczej pewnie będzie jak w każdej innej skrzyni :) Szczególnie w dizlu, gdzie moment jest wysoki.
tarcza oczywiście z sprężynami.
nigdzie tego jeszcze nie montowaliśmy więc cieżko jednoznacznie ocenić jak to się zachowa. Koło jest wyważone i wagę ma porównywalną do dwumasówki.
Czy ktoś słyszał o firmie modpro z Bielska-Białej, czy warto do nich oddawać auto ?.
daleko do Gliwic nie masz nie rozważałbym innych opcji
podbijam jak wyzej
Tyle że w Modpro mam chip za darmo wraz z usunięciem EGR - przysługa za pewną przysługę. Tyle nie wiem czy warto do nich oddawać, jeździłem Alfą 147 150 km zrobioną na 178 Km w modpro i całkiem fajnie szła, tyle że kolega po tym chipie ma marchewki MSCF na desce, błąd przeładowania i nie wiem czy ma to związek z chipem czy np. z overbooste, zmienną geo turbiny, czujnikiem doładowania czy może dziurą w dolocie.Cytat:
Napisał omen
- - - Updated - - -
W ogóle jest technicznie możliwe, żeby po chipie wyskakiwał błąd przeładowania ?.
- - - Updated - - -
Tak dla jasności chodzi o firmę http://www.modpro.pl
Jak robią to amatorzy to wlasnie tak sie to kończy. A po chwili silnik robi wielkie bum ;)Cytat:
Napisał Grand231
Verzonden vanaf mijn iPhone 5s met behulp van Tapatalk
Wieśwageny i Mercki podobno robią dobrzeCytat:
Napisał omen
Bez przesady ...
Jest technicznie możliwe żeby po chipie wyskakiwał MSCF. I nawet dobrze że wyskakuje ! Jakby turbo przebijało a tuner amator i ustawiłby limiter tak wysoko że turbo by się rozleciało a błędów by nie było.
Jak było ok i nagle zaczął łapać błąd to masz turbo lub coś "obok" do roboty.
ew. Podnieśli turbo, zapomnieli o limiterze, w to mocno wątpie bo pewnie na pierwszym przejeździe by już wyszło.
A ile w Cińtku kosztuje mod do JTD 150 KM ?, bo w sumie teraz nie wiem co robić czy zaufać tym z modpro, poczytałem trochę na necie i ludzie ich chwalą czy może uderzać do cińtka. W ogóle co mi może grozić jeżeli tuner spapra robotę?, ew. czego dowiedzieć się od gości z modpro odnośnie chupowania ?.
to, rób jak robili meśki.Cytat:
Napisał Grand231
Na ich stronie widnieje coś jak " hamownia drogowa". Za co od razu podziękował bo ma to się nijak do tego co jest naprawdę.
Co do marchewek.. Panowie Jeśli limitery są tak nisko, że po zwykłej jeździe je wywala to jest totalna amatorszczyzna, bo człowiek który się tym zajmował nie zrobił diagnostyki i nie potrafić ocenić stanu samochodu oraz jego faktycznych możliwości.
Było już tutaj kilka samochodów które jechały na poprawkę po takich "fachowcach" do m.in cinsoftu.
Ale wytłumaczcie mi to tak łopatologicznie, jak możne to spinkolić, tzn. czym różni się dobry tuner od amatora jeżeli i ten i ten bierze 1200 zł ;).
od tego ze ktoś uczy się na Twoim motorze i może go wysadzić. Nie zna jego możliwości, nie potrafi ocenić stanu oraz limitów parametrów aby wszystko było ok.
A jak tego nie zna to do wysadzenia motorowni nie daleka droga
Jedź do Marcina;)Mam 2 auto z softem zrobionym w Cinsofcie i nie ma problemu z motorem;)
A co rozumiesz przez słowo "wysadzić silnik" ?.
Wysadzić to może za dużo powiedziane ale np mogą spłynąć tłoki do miski olejowej jeśli ktoś przesadzi z paliwem...Cytat:
Napisał Grand231
Jeśli nie wykona się pełnej diagnostyki nie dowiesz się czy wszystko chodzi jak należy .
Owszem na standardowych parametrach np wtryski lać nie będą ale jeśli to amator i podniesie ciśnienia a wtryski mogą odmówić posłuszeństwa. Potem jeździsz taką PROFESJONALNĄ WYDUMKĄ a po 3 miesiącach dziura w tłoku. Udowodnisz to swemu początkującemu tunerowi że to jego wina??
Uważajcie, bo to żart jest. Albo dla omena symulowane obciążenie jest lepsze niż rzeczywiste, ale w takim razie świadczy to o braku pojęcia :DCytat:
Napisał omen
Jedź gdzie uważasz, nie jest prawdą to, że Cinek jako jedyna w Polsce osoba potrafi poprawnie zrobić chipa(broń boże nie ujmuję umiejętności Cinkowi, ale momentami mam wrażenie, że ktoś ma jakieś profity z naganiania klientów - bo np omen robi to imo dość ostro) w JTD, są też inni - jak nie wiesz czy do modpro w BB to podjedź do CompSportu...
- - - Updated - - -
A udowodnisz to "profesjonalnemu" tunerowi(nie wskazuję tutaj nikogo, bo też nikogo konkretnego nie mam na myśli), że to jego wina jak coś się stanie z autem? I jaką masz gwarancję, że po wizycie u "profesjonalnego" tunera nic się nie stanie z samochodem?Cytat:
Napisał lukas1983
Powodzenia;)Cytat:
Jedź gdzie uważasz, nie jest prawdą to, że Cinek jako jedyna w Polsce osoba potrafi poprawnie zrobić chipa(broń boże nie ujmuję umiejętności Cinkowi, ale momentami mam wrażenie, że ktoś ma jakieś profity z naganiania klientów - bo np omen robi to imo dość ostro) w JTD, są też inni - jak nie wiesz czy do modpro w BB to podjedź do CompSportu...
Jeden samochód już prawie wysadzili wiec kolejny tez mogą.
Verzonden vanaf mijn iPhone 5s met behulp van Tapatalk
Rozwiń proszę sformułowanie "prawie wysadzili" - albo coś wybuchło, albo nie wybuchło...
Jak widać do dużych problemów daleko nie było a CompSport bardzo nie poważnie podszedł do klienta i go olał. Bo zapłacone już było..Cytat:
Po usunięciu DPFa w końcu brak problemów z dodatkową oliwą, jakichkolwiek błędów też brak (dzięki Cinsoft!). Moc zrobiona przez CompSporta okazała się zbyt duża jak na ori IC, grzało się strasznie i dwumas drgał podczas przyspieszeń z niskich obrotów. Teraz mam lekką modyfikację 182 KM oraz 370 Nm. Tak już zostanie, ewentualnie przyszły właściciel będzie miał jeszcze sporo pola do popisu, gdy zamontuje FMIC. Aczkolwiek do sprawnego poruszania się wystarcza w zupełności.
Po pierwsze to nikt nie ma rentgena w oczach i nie przewidzi że za pół roku silnik wyleci w powietrze...jeśli tak się stanie to biegły/rzeczoznawca bez problemu dotrze do tego co było przyczyną...czy fuck-up tunera czy po prostu w silniku od dawna coś było nie tak, tak więc po co się spinać :-)
Lejące wtryski wykryjesz, padającą sprężarkę też. Walące panewki czy lipną kompresję także. Padający dwumas, sprzęgło ogólnie napęd też idzie wyłapać w czasie sprawdzania seriiCytat:
Napisał TuneFORCE
Jedno co chyba tylko "tunera" nie powinno obchodzić to stan rozrządu - wedle mnie powinien się doinformować czy jest świeży czy zmieniany 60tys temu.
Jeśli klient nie potrafi się sam określić co z rozrządem to ja bym takiego auta palcem nie tykał bądź tylko po pisemnym oświadczeniu.
Ale po nim też było kilka samochodów które jechały na poprawi do innych ;)Cytat:
Napisał omen
Konkretny przykład jakiegoś Włocha?
Cinek oraz kolega z rperformance to ludzie którzy maja największe doświadczenie w JTD i tylko do nich jechalbym z kolejnym JTDkiem. Do nikogo innego.. Bo nie lubię jak ktoś eksperymentuje no moim silniku.
Verzonden vanaf mijn iPhone 5s met behulp van Tapatalk
Na poziomie klienta = odbiorcy, taka dyskusja nie ma najmniejszego sensu.
Bo: jedziesz na modyfikacje, widzisz kreski i jest fajnie. A jak to jest zrobione to już inna sprawa. Czy to cinek, czy rogal czy ktoś inny. Możesz tylko określić dymienie, przebieg mocy: peak momentu/mocy, a reszta to już słodka tajemnica tunera.
Co nie zmienia faktu ze cześć tonerów robi wszystko na "duże liczby" a potem paliwo w oleju bo nie zaglądał w temperatury w dolocie ;)
Verzonden vanaf mijn iPhone 5s met behulp van Tapatalk
Tak, przykładem takiego samochodu jest mój samochódCytat:
Napisał omen
Program robił stary właściciel i niby jest 163 kunie i 370 Nm, według mnie jest inaczej, a ponieważ wiem jak działają takie firmy to ...
To jest skrajność, w moim przypadku program jest zrobiony w miarę poprawnie i większości ludzi by pasowało, ale ja wiem że może być lepiejCytat:
Napisał omen
Skąd wiesz ze poprzedni właściciel nie chciał wyciągać więcej?
Moze nie było już możliwości bo jednak samochód już swoje przejeździl?
Moze to wina padajacych wtryskow? O których poprzedni właściciel ci nie powiedział byle sie jej pozbyć..
Wiesz jak działają tak? A do cinka dzwoniłem pytać o korektę?
Verzonden vanaf mijn iPhone 5s met behulp van Tapatalk
Nie chciał więcej wyciagnąć, miało być mocne i trwałe, samochód ma na tym setupie już z 70 tysięcy nastukane (całkowity przelot to 190 tysięcy- poza tym nie ma mowy o poprawkach), stary właściciel uprzedził mnie że wtryski najprawdopodobniej leją i wszystko było by w porządku żeby to była prawda, ale wtryski nie leją. Próby przelewowej nie robiłem dopiero na wiosnę przy remapie zrobię, ale jeździłem samochodem z lejącymi wtryskami i to nie jest to, poza tym stan silnika można określić na wzorowy. Dziś skoczę jak będzie czas na Maha3000 i zobaczymy ile wypluje
skąd wiesz ze wtryski nie leją, jeżeli ich nie sprawdziłeś ?
aktualnie, facet mojej siostry jest po kontroli wtrysków pojechał robić program i powyżej 172KM ( 1.9 JTD 16v ) podobno robiło się mocno ciemno za samochodem.. diagnoza wtryski.. Dodam, że przed całym zabiegiem wtryski sprawdzane były przez specjalistów i nie stwierdzono problemów. Z moim aktualnych informacji wiem, że jadą nowe wtryski i będą próbowali drugi raz..
Więc, jeżeli specjaliście nie są w stanie tego do końca poprawnie określić skąd Ty masz pewność? Szklana kula ?
Dokładnie szklana kula, tylko że ta moja rzadko się myli. U mnie jest tak samo jak u chłopaka twojej siostry jest obłoczek, w momentach przepinania biegów chmura, z tym że w moim przypadku raczej odpowiedzialna jest za to przerwa w dolocie, która raz jest raz jej nie ma i dlatego ciężko to znaleźć, jak nie ma przerwy to i obłoczka nie ma
co masz na mysli - " przerwa w dolocie " , " raz jest, raz jej nie ma " ?
nie ma czegoś takiego jak przerwa w dolocie która raz jest i raz jej nie ma.
to są wtryski nic innego.
Zasysa gdzieś lewe powietrze, z tym że nie zawsze, po prostu raz słychać syk w kabinie, a raz nie. Jak go słychać to już wiem że zostaje kapeć z tyłu, jak syczenia nie ma kapeć jest mały, albo w ogóle.
Dziś byłem na hamowni oto wynik:
Załącznik 116237
Co o tym sądzicie?
Jak dla mnie koni tyle się nie spodziewałem, ale w takim wypadku coś mało niutków.
A zapomniałbym dodać, alfa ma 1.9 JTD 8v, skrzynie wymienioną na 6 biegową, dołożone Q2, a zamiast małego intercoolera coś takiego, w momencie pomiaru odłączony kompresor sprężarki
Załącznik 116240