Napisał
Lopesjus
Słów kilka o "premium" - może zabrzmi to dziwnie, ale uważam, że Mazda jest bliżej marek premium - podejście do klienta, moment wydania auta, wnętrze wręcz wylizane do czysta, dodatkowe dywaniki jako gratis, o którym wcześniej nie było mowy, a w bagażniku butelka Martini... A w Alfie - wnętrze nie do końca wyczyszczone - ślady po użyciu chyba silikonu w sprayu, widoczne zabrudzenia (lekkie, ale jednak) na tapicerce, dywanikach - zamiast Martini pod fotelem znalazłem plastikowe zamknięcie spraya - mam nadzieję, że nie po piance budowlanej :D