Przekonales mnie Bociek :)
AMEN
Printable View
Przekonales mnie Bociek :)
AMEN
kolego bocianie, chciałbym zobaczyc te twoje 49,9 konikow oraz moment na wykresie, w jakim zakresie masz ta moc. Poza tym chciałbym tez zobaczyc w jaki sposob poruszasz sie tym autem ze jeszcze Ci spalanie spadło, poza tym trzeba byc geniuszem zeby bawic sie w tak dokladne obliczenia, musisz bardzo konsekwentnie i rowno jezdzic tym autem:) Opisz jak mozesz przy jakich predkosciach czy tam obrotach silnika zmieniasz kolejne biegi. Nie zrozum mnie zle, nie próbuje sobie kpic z Ciebie, po prostu jestem ciekawy. A co do rownania motocykla do auta to troszke nie rozumiem. Prosze mi wytlumaczyc jaka jest roznica w dzialaniu silnika w motocyklu a w aucie. Jest ssanie, sprezanie, praca, wydech. Sa wtryski benzynowe do ktorych paliwo pompuje zwykla pompka, sa przepustnice ktore sa sterowane za pomoca linki oraz do tego dochodzi czyjnik polozenia tych przepustnic. Jednostka jest ogolnie wolnossaca i tym calym gownem steruje komputer. Wiec wytlumacz mi roznice bo moze ja jezdze jakims kosmicznym motocyklem:) Ok, od DIESLA sie rozni ale ja caly czas pisalem o benzynowych silnikach. A jesli mam myslec kategoriami ze jak zajdzie potrzeba to bede mial cos pod noga to sorry kolego ale nie rozumiem. Ludzka psychika dziala bardzo prosto:) Zawsze starasz sie wykorzystac to co masz. Majac 50koni wykorzystujesz 50 a przy naglej sytuacji sie modlisz zeby zdazyc przed np tirem. Maja 500koni starasz sie wykorzystac 500 tylko przesowasz ta granice ryzyka wyrzej, po prostu odleglosci ktore dawniej cie przerazaly teraz bierzesz na lekko a jak zdaza sie nagla sytuacja to jest babci sranie. I nie mow ze jest inaczej bo gadasz bzdury. Chyba ze jestem jednym na milion w wybacz ale nie wierze. Myslac w ten sposob to mielibysmy same zaj.... fury w polsce, silniki zdrowiutkie itd a tym czasem jak jest kazdy wie. I koniec tego temtu bo to bez sensu. Niektorzy maja zawsze racje :)
- - - Updated - - -
Powiedz mi po co Ci te sumy. Jesli chcesz konkretnie pogadac i interesuje Cie ten temat to dawaj na prv. Jak pisalem wczesniej nie mam zamiaru na forum pisac takich rzeczy bo i po co.Cytat:
Napisał AirAjti
jak poszukasz na forum albo na stronce tego kto to robił to zobaczysz
mnie się wklejać nie chce leniu :-)
- - - Updated - - -
i dyskutować dalej też nie mam ochoty
bo się nie znam :jester:
miłego wieczoru
Po to mi te sumy, bo pewnie wywalasz ladnych kilka tysiecy na utrzymanie silnika.
Po jednym "czipie" Alfy zostawiasz powiedzmy 1500zl max, a sprzeglo/turbo zuzyje sie za kilka lat... wiec jakby nie patrzec- wychodzi albo na jedno, albo nawet taniej.
Poza tym tak jak bylo powiedziane wczesniej- podniesienie mocy z 200 na ilestam nie powoduje permanentnego wykorzystania mocy maxymalnej (tudziez momentu).
A dlaczego srednie spalanie spada? Bo silnik (ogolnie) jest sprawniejszy... no chyba ze bedziesz deptac- to wtedy nie ma sily i tu sie z Toba zgodze.
Przejrzyj tematy- kazdy, po prostu kazdy kto zrobil mapy + dpfy egry i inne cuda zauwazyl nizsze spalanie nawet do litra czy wiecej. Mowia tak mechanicy, wlasciciele aut, inzynierowie...
I tak jeszcze na koniec- silniki spalinowe w tych czasach sa bardziej ekonomiczne, poniewaz sa sprawniejsze. Mapy usprawniaja silnik jeszcze ciut bardziej.
A ja akurat "wzmocniłem" swoją w tym samym celu, o którym pisze Bocian i potwierdzam, że w codziennej jeździe spadło spalanie. Nie robiłem tego po to, żeby się ścigać po torach, czy też spod świateł, ale po prostu po to, żeby bezstresowo wyprzedzać, niestety jeździ po naszych drogach bardzo dużo "ambitnych" kierowców, którzy nie lubią jak ich się wyprzedza i przyspieszają przy takich okazjach, zazwyczaj są to posiadacze 100konnych "potworów" i na takich w zupełności wystarcza to co teraz mam:) Posiadacze szybszych samochodów, takich z którymi mógłbym mieć problem w tego typu sytuacji, najczęściej wiedzą czym jadą i nie mają potrzeby udowadniania całemu światu, że są najszybsi.
Cytat:
Napisał AirAjti
Zgadzam sie z toba w 100tu procentach ze silniki sa sprawniejsze itd. Jak widac kazdy ma inne podejscie do tuningu i tego do czego to tak na prawde robi. Po prostu dla mnie motocykl sportowy jest robiony jak sama nazwa mowi- DO SPORTU i anaogicznie auto sportowe do sportu. Tak wiem, nie mowimy tutaj stricte o autach sportowych tylko o takich za jakie my je uwazamy, bo dla mnie trzy litrowa alfa gtv, wazaca 1,5 tony to marne sportowe auto:) To jesli mapa do alfy kosztuje 1500zł a ewentualne sprzeglo/turbina, co jest normalne ze kiedys i tak padnie (po tuningu troche szybciej ale trzeba sie z tym liczyc) to w sumie masz koszt jakis 2500-3000zł to tyle ja place za pierwszy przeglad motocykla przed sezonem. Nie wspominałem Ci o eksploatacji takiego motocykla, czyli jeszczde regeneracje zawieszen dwa razy w roku, kilka kompletow klockow hamulcowych ktore nie kosztuja 300zł:). Dochodzi paliwo a weekend, jakies 400zł i mnóstwo innych kosztow wiec nie masz co porownywac chipa do alfi i konsekwencji jego urzytkowania. Poza tym dodac do motocykla 25 koni to tak jak z auta ktore miało 200 zrobic 350 koni. to taka mala roznica. Jesli chodzi o spalanie to potwierdziles moje slowa, jak dotykasz gazu to spali moze i mniej, ale jak jezdzisz umowmy sie, NORMALNIE, to nie spali mniej. Jesli dla niektorych tuning silnika potrzebny jest do tego zeby go po prostu miec i wyrzej trzymac glowe to gratuluje i zazdrosze ze stac was na takie zachcianki. tuninguje sie chyba po to zeby sie tym bawic i wykorzystywac, a nie chwalic. Jak chcecie szpanu to stane z tymi waszymi stuningowanymi autami moim motocyklem i rusze z 6tego biegu:). Gwarantuje ze po 100metrach bedziecie 50metrow za mna. Ale czy to bedzie szpan?? Nie sadze, na pewno nie dla mnie bo nie to mnie w ty wszystkim rajcuje. Rajcuje mnie wykorzystywanie takich maszyn do tego, do czego sa stworzone czyli do wyscigow w miejscach przeznaczonych do tego i widocznie nigdy sie nie dogadamy w tej sprawie. Jeżdzilem ostatnio najnowszym modelem Nissana GT, 550koni i taki moment ze łeb urywa. To jest auto sportowe ktore posiada wszsytko co mozna, co potrzebne do wykorzystania tego auta i na ulicy i na torze. To auto osmiesza ferrali, lamborghini i pare innych wynalazkow. Majac taka fure mozna chodzic z glowa wysoko:). Dla sprostowania to nie moje auto, nie mam wolnych 450ciu tysi:)
Porównanie gruszek z jabłkami.
Jak bocian gadał, Szkoda dyskutować bo to jest bez sensu.
Zamknijcie to w cholere.
Nie zmieniając stylu jazdy spalimy mniej- co mam na myśli: przyspieszać w takim samym tempie, a nie trzymając gaz w takiej samej pozycji.
TAK! Chodzi o szpan- "MAM 250 KONI piękna koleżanko, zostaniesz na noc?! :D" hahahahah
Kolego romeo69, uczepiłeś się tego motocykla i słowa "sportowy" jak rzep psiego ogona. Myślę, że każdy miłośnik motoryzacji wie, co to jest auto sportowe i raczej nie musisz tego nikomu tłumaczyć, za to oni próbują wytłumaczyć Tobie, że nie chodzi tu o zrobienie ze zwykłego samochodu sportowej wyścigówki, a samochodu, którym się będzie po prostu przyjemniej i bezpieczniej jeździło. A Ty zaczynasz im tu robić wykładnię nt. tunningu i eksploatacji motocykla.
Eksloatacje motocykla chciał znac kolega AirAjti i niczego sie nie uczepiłem:) Mam 250 KONI piekna kolezanko, ogarniesz tyle to zapraszam na noc :)hehe. A z tym bezpiecznym autem ok, ja to na prawde rozumiem i nikt mi tego nie musi tlumaczyc. Po prostu kazdy ma jakies tam swoje podejscie do tego i jest wielu takich, ktorzy pozniej wsiadaja w swoje stuningowane 1.6 i uwazaja siebie za kroli i wlascicieli szos, o to mi chodzi. Wiem ze moze w swojej klasie beda mocni ale niech tego nie pokazuja z takimi ktorzy maja na prawde DUZE auta i dobrze wiesz kolego co mam konkretnie na mysli. Tuningujcie te auta ile wlezie jak was na to stac i bawcie sie tym. Tak jak mowilem kazdy ma jakies podejscie do tego, ja mam po prostu moze odmienne i stad nieporozumienia:) Pozdrawiam i zycze bezpiecznej jazdy a co wazniejsze, przedewszystkim rozwaznej!!
romeo69, a tak wracajac do Twojego postu z poprzedniej strony - co niby jest nie tak w seryjnym komputerze, i po co komu dobra hamownia do strojenia?
to żart ?Cytat:
Napisał siewcu
bo albo nie skumałem poczucia humoru albo jednak to nie jest żart ...
Ostatnio czytałem w Tygodniu Motor JTD 1.9 Marea Kombi za chipowali zdjęto 2 sek do setki i elastyczność poprawiono jednak był to taki power box,który powodował,że podawał za dużo paliwa i w ogóle motor się chciał przegrzać.
ps są ludzie co się zajmują chipowaniem i bazują na takich rzeczach,ale je '' modyfikują '' odpowiednio przynajmniej za takich się podają..tak czy inaczej warto to robić u fachowca jaki jest na naszym szanownym klubie.
http://shop.alfisti.net/Tuning-Styli...nes::3416.html tylko ciekawe dlaczego nie ma TUVu dla 159 Julki Mito ,a jest do reszty?
Za 400 Euro to lepiej zrobic w Polsce remap... profesjonalnie, z gwarancja, bez ryzyka, ze cos bedzie zle zrobione. Do tego jeszcze masz wykresy z hamowni itd...
Znalezione przypadkiem dzisiaj, zobaczcie u kogo były robione testy ;)
Jeśli było- sorka.
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacj...klopotow/6qc9r
Ze 125KM zrobiło się 150KM, a że dymi - diesel musi przecież dymić ;).Cytat:
ProRacing tak dobrze stuningował naszą biedną Mareę, że zakopciła ona całe pomieszczenie
Musi- bez dymu nie ma jazdy ;)Cytat:
Napisał drift-r
Moja zarówno po Cinsofcie jak i po Małym puszcza trochę dyma po dociśnięciu w podłogę- widać kiedy zmieniam biegi :cool:
Koledzy miał by ktoś tego chip Boxa pożyczyć na próbę , jeśli faktycznie lepiej by się jeździło to chętnie bym pojechał na prawdziwego wirusa :)
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
Bardzo ciekawi mnie jak to by było
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
U mnie leży na półce NOVITEC ( czyli firma de facto zajmująca się tuningiem włoszczyzny, i box jest pod silniki JTD, i nie za 250 zł pod każdego diesla jaki świat na oczy widział ) który był założony w 147 16v, i wierz mi, jest różnica przed i po założeniu.Cytat:
Napisał piotr17
Czyli że zadowolony byłeś z tego Box NOVITEC , a nie dało by się dogadać żebym tydzień na nim po jeździł
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
Tak byłem zadowolony :), co do dogadania się: nie zrozum mnie źle ( nie znam Cie i nic do Cb nie mam ), ale jak czytam ,,niektóre kwiatki" na forum, i to co słyszę to się raczej nie dogadamy ( wole nie ryzykować ), i box NOVITEC`a nie kosztuje 300 zł tylko z tego co pamiętam okolice 300 - 400 euro.
O to na bogato , a daleko masz do mnie ? No wiadomo że nikt z daleka na ładne oczy nie pożyczy drogiej zabawki , spoko kolego rozumiem Cię
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
Z Wrocławia czyli jakieś 545 km od Ciebie wg map Google :), lepiej napisz co masz pod maską?Cytat:
Napisał piotr17
O to sporo , a jak jeździłaś na tym Boxie to z silnikiem było wszystko ok ? Ja mam tylko 81KW 110KM i ewidentnie przy 2900 obr/na minutę czuję się dołek w mocy
Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
Ja miałem też takiego boxa i nic się nie działo z silnikiem, żadnych zastrzeżeń.
Przeczytałem cały wątek. Pomijając wszelkie dywagacje nt. celowości chipowania silnika i innych - co na przestrzeni tych paru lat i tysięcy kilometrów po założeniu możecie powiedzieć o tych chipach z Allegro? Spełniają swoją rolę w zwiększeniu mocy, obniżają spalanie? Coś się komuś działo z silnikiem po takim zabiegu?
Od dwóch dni mam tego chip boxa CR 10 od xyz. Postanowiłem, że go zrecenzuję bo kiedy ja szukałem opinii, to doszedłem do wniosku, że dosłownie 95% opinii to albo tzw. marketing szeptany (a przynajmniej tak wyglądają te wpisy zachwalające box) albo na zasadzie "nie zakładałem, ale wujek kolegi od strony jego ciotki miał i nie poleca", ewentualnie "kupiłem cośtam z allegro za 50 zł i źle działało".
Po dwóch dniach użytkowania mogę potwierdzić, że przyrost mocy, a w zasadzie momentu obrotowego czuć wyraźnie na ustawieniu "na 50%" (poziom 5 w skali od 1 do 10, gdzie 1 to ponoć największy "but"). Nie ustawiam więcej, bo nie widzę póki co takiego sensu. Nie mam na razie żadnych błędów, auto nie kopci, więc pojeżdżę na tym poziomie dłużej. Jak nie zapomnę, to dam znać jak to działało po dłuższym czasie.
Nie wiem czemu post dodał się zdublowany (nie klikałem dwa razy), więc do usunięcia.
Odczucia a realia to dwie różne sprawy. Wiem że na tym pudełku odczucia są, ale auto jakim ja miałem przyjemność jeździć w całym zakresie sie w ogóle nie polepszyło, a odczucia były spowodowane przesunięciem momentu i w konsekwencji zarżnięciem sprzęgła:P
O tak o.
Ale mozna sobie tłumaczyć że jeden, albo dwa oporniki załatwią sprawę:D
Ale co się dzieje w silniku, sprzęgle, skrzyni to pozostaje tajemnicą, bo nawet nie ma tego jak zalogować :(Cytat:
Napisał niebianska
...ale but jest...
Dwa razy chipowałem auta, teoretycznie w super-hiper dwóch różnych warsztatach specjalizujących się tylko w chipowaniu. 2x poszło ponad 1500 zł za samą usługę. Czym się to skończyło? W jednym wypadku poszła turbina (wcześniej auto notorycznie wchodziło w tryb awaryjny podczas jazdy z powodu przeładowania - nie muszę mówić jak bardzo jest to niebezpieczne, kiedy wyprzedzasz tir-a i nagle z 200KM robi się 80KM), a w drugim poszło sprzęgło po miesiącu, a po dwóch zawór podciśnieniowy (czy coś w ten deseń) mimo że nie korzystałem jakoś bardzo aktywnie z tej nowej mocy (ot do wyprzedzania). Oba auta miały prawdziwy przebieg grubo poniżej 150k km, a przyrost mocy wcale nie był jakiś kosmiczny (np. ze 140 na 169KM - więc teoretycznie bezpieczne 20%). Dla mnie ta usługa jest spalona totalnie - nieważne czy da się logować, czy nie (tu idealnie mogę sparafrazować powyższy tekst "siada pół auta... ale logi są..." :P ), dlatego teraz próbuję 10x tańszego boxa.Cytat:
Napisał @sdero
Wiem, że ryzykuję. Robię to z pełną świadomością i odpowiedzialnością. Obiecałem sobie, że jeśli będzie negatywnie, to odpuszczę sobie jakąkolwiek ingerencję w moc auta dożywotnio :P I tak jak nie boję się pisać negatywnie o usłudze chipowania, tak w takim wypadku podzielę się opinią o boxie.
Błędniej ustawiony lub nie skorygowany limiter doładowania. W przeciwieństwie do box-a to da się reklamować i korygować. W BOX-ie ECU dalej widzi poprawne wartości doładowania, podczas gdy one mogą być poza jakąkolwiek granica rozsądku. Jakie masz teraz faktyczne ciśnienie doładowania ? Wiesz, że turbina w twoim samochodzie przy bezwzględnej wartości 2600 mbar kręci się z prędkością 180000 obr/min ? Jak szybko się teraz kręci ? Wiesz, że przez box-a ECU o tym nie wie i nie wywoła checka w razie niebezpieczeństwa ? Jeśli dmuchnie w okolicach 3 barów, to albo pójdzie głowica, uszczelka albo np. rozparceluje ci turbinę po całej komorze silnika.Cytat:
Napisał niebianska
Zależy od stanu sprzęgła ( samo sprzęgło mogło być w stanie przedagonalnym.) i ustawienia momentu obrotowego. Uważasz, że przy box-ie nie będzie problemu ? Odpowiedź chyba jest jasna. Tyle tylko, że tu nie masz na to wpływu. Tu sama moc nie ma wiele do znaczenia. Może być tylko +20KM. Tu znaczenie ma moment obrotowy, który mógł być wyciągnięty poza granice rozsądku. Jak to wygląda w zainstalowanym przez Cienie box-ie ? Nie wiesz. Ani nie masz zmierzonych parametrów ani nie możesz ich oszacować po logowaniu, bo parametry jakie widzi ECU są przekłamane.Cytat:
Napisał niebianska
Zawór podciśnienia ma się nijak do tuningu. Ot przypadek. Równie dobrze mógłbyś na tuning zwalić spalona żarówkę kierunkowskazu.
No, takie podejście wiele tłumaczy...Cytat:
Napisał niebianska
Na ogół jeśli już jest negatywnie, to już jest za późno.Cytat:
Napisał niebianska
Reasumując - Twój samochód i Twoja sprawa ;)
Firma chipująca doskonale o tym wiedziała, bo byłem w miarę informowany o tym co jest nie tak i co będzie zmieniane. Właśnie m.in. dlatego nigdy nie skorzystam już z chipowania auta, bo w przeciwieństwie do boxa, traciłem auto na wiele dni. Pierwszy dzień chipowali, a potem było kilka dni (łącznie) na poprawki. Teoretycznie za każdym razem podchodzili do sprawy profesjonalnie: hamownia, nowy program, hamownia, 50km jazdy testowej. Ale dla mnie to były dni bez auta (plus czas na dojechanie do serwisu itd.). Potem kolejne dni na turbinę, sprzęgło, zawór (wg serwisu do którego jeżdżę od 10 lat, chip miał wpływ na jego awarię i nie mam podstaw, żeby im nie wierzyć). Masakra ogólnie. Bo co innego jak coś w aucie padnie i trzeba oddać auto do mechanika, ale tutaj jest to jednak wynik czyjejś (mojej) fanaberii. Reklamacja, o której mówisz, dotyczy usługi chipowania i z tym nie było problemu - walczyli do końca. Jak sam zauważyłeś, każdą awarię potem da się zrzucić na coś innego ("Zawór podciśnienia ma się nijak do tuningu", "Zależy od stanu sprzęgła" itd.), też słyszałem teksty "bo turbina była zła, dlatego padła, absolutnie nie przez chipa!". I taki "profesjonalny chiptuning" kosztował mnie w obu wypadkach w sumie ponad 3000 zł + też za każdym razem ponad tydzień bez auta na dostrajanie/naprawy. Bardzo możliwe, że tu będzie tak samo lub gorzej - nie mam zamiaru dziś umierać za te boxy, ale też nie zamierzam się już na starcie negatywnie do nich nastawiać i wyszukiwać wad. Raczej nie bez powodu ten cały xyz istnieje od 15 lat i ma 100% (nie 90, czy 99, tylko równe 100%) pozytywnych komentarzy.Cytat:
Błędniej ustawiony lub nie skorygowany limiter doładowania.
Generalnie nie dziwię się, że bronisz chipowania i atakujesz boxy, w końcu z tego żyjesz, a różnica w cenie jest kolosalna szczególnie dla ludzi, którzy oglądają 2x każdą złotówkę (np. takich co najpierw kupują auta z silnikami > 3l, a potem zakładają tam LPG :D ) - ja pewnie zachowywałbym się podobnie w takiej sytuacji. Aby nie teoretyzować dłużej: moją furą zrobiłem do tej pory 30k km (nie miałem w tym czasie najmniejszej awarii) i zamierzam zrobić przynajmniej drugie tyle. Jeśli pojawi się cokolwiek, co da choć cień szansy na spowodowane boxem - na pewno o tym tutaj od razu napiszę. Tymczasem - niech się kręci :D
Jak masz wolne 100 zł, to chętnie podjadę na hamownię sprawdzić. Mnie to szczerze mówiąc nie interesuje :)Cytat:
Jak to wygląda w zainstalowanym przez Cienie box-ie ? Nie wiesz. Ani nie masz zmierzonych parametrów ani nie możesz ich oszacować po logowaniu, bo parametry jakie widzi ECU są przekłamane.
Coś mi zalatuje lokowaniem produktu.
Że tak powiem "sratytaty" ;) Jak coś to dam skan faktury, że produkt kupiłem. A uwierz mi, że jak tylko coś walnie, to będę pierwszy, który wyda tutaj adekwatną recenzję. Zresztą czy ja w tej chwili zachwalam ten produkt, bronię go? Wręcz przeciwnie - już na początku napisałem, że mam zamiar w późniejszym czasie wydać opinię, bo te dostępne w sieci nie wyglądają wiarygodnie. Bardziej skupiłem się na ocenianiu chipowania, niż wychwalaniu tego boxa i może stąd masz takie wrażenie. Ot wyraziłem pierwsze wrażenie z użytkowania i obiecałem dalsze recenzowanie. Z chipowania też na początku byłem bardzo zadowolony, a zanim czipowałem drugi raz, to stwierdziłem że miałem pecha. No chyba jednak nie :)Cytat:
Napisał Piotriix
Nie wiem co i jak robiłeś w tej firmie i jak podchodzili do ciebie. Auto albo nadaje się do modyfikacji albo nie. Jeśli nie, to podaje się przyczynę, a samochód trafia do warsztatu lub klient odjeżdża z wykresem i danymi z diagnostyki. Chip trwa 2-3 godziny, a nie kilka dni z jazdami 50km, hamowaniami, zmianami itd. itp. Nic na siłę jak w Twoim przypadku, bo to nic wspólnego z profesjonalizmem nie ma. Oczywiście są cięższe do zdiagnozowania przypadki ale wtedy absolutnie nie wykonuję modyfikacji, a odsyłam do dalszej diagnostyki.Cytat:
Napisał niebianska
Zapewne ty jeszcze nie wiesz o tym ale ja nie żyję z chipowania, więc nie dla tego neguję box-y. Mam lepsze źródło dochodów i dla tego tez ceny usług tuningowych mam niskie. Raczej ty zachowujesz się jakbyś boxy miał w swojej ofercie ;) Box-y to po prostu zwykłe "gówno" (oczywiście nie mówię tutaj o takich rzeczach jak ecumaster), które potrafią zrujnować to co masz pod maską w czasie gdy właściciel żyje w błogostanie, że wszystko jest ok. I to chyba każdy zdrowo myślący użytkownik wie. Ja też twierdzę to z autopsji, bo wiem ile tego syfu wyrwałem z pod masek i ile przez to kłopotów mają mechanicy. 100% pozytywnych opinii to na allegro, bo paczka doszła, bo ładnie zapakowane, bo założył łatwo, bo "but" jest. Potem już mało kto wie co się z tym działo. Czy nie wywaliło czapki, czy nie zaczęło ślizgać sprzęgło, czy nie zabiło wtrysków, czy nie upaliło tłoków. Spróbuj zareklamować, że przez box-a padła dwumasa albo turbina. Marne twoje szanse, a właściwie równe 0.Cytat:
Napisał niebianska
To chcesz puścić samochód na hamowni, czy jednak cię to nie obchodzi ? :) Jeśli cię nie obchodzi co z samochodem się dzieje, to za przeproszeniem w buty możesz sobie wsadzić tą całą swoją recenzję. A samochodu z box-em niestety nie puszczę na rolkach, bo po prostu strach. Nigdy nie wiadomo co tam się dzieje. A w twoim przypadku i z twoim podejściem, to jeśli jakiś kamień wypadnie z bieżnika i nie daj boże uderzy w lakier, to stwierdzisz, że to wina chipowania, a z box-em by się to nie wydarzyło :)Cytat:
Napisał niebianska
P.S.
Proszę cie, nie wciskaj mi tekstów, których nie jestem autorstwem "Jak sam zauważyłeś, każdą awarię potem da się zrzucić na coś innego", bo piszę, że zawór ma się nijak do wykonanego tuningu tak samo jak uszkodzony kierunkowskaz i tyle.
- - - Updated - - -
No tak to wygląda. O czym właśnie napisałem :)Cytat:
Napisał Piotriix
- - - Updated - - -
Tak... a ja wyczytałem co innego :)Cytat:
Napisał niebianska
Cytat:
Napisał niebianska
Jeśli wg kogoś stwierdzenie faktu, że jakaś firma ma 100% pozytywnych komentarzy (swoją drogą: nie tylko na allegro) i że istnieje od 15 lat i że jednocześnie miałem złe doświadczenia z chipowaniem (usługą 4x droższą i będącą jakąś tam konkurencją dla tej usługi) jest lokowaniem produktu, to naprawdę gratuluję logiki (szczególnie biorąc pod uwagę wszystko inne co pisałem). Jest genialna :) A na moją logikę, to dziwne, czy podejrzane byłoby raczej, gdybym kupił coś za 50 zł od zenka, który ma 1000 negatywów nie mając jednocześnie żadnych doświadczeń z dużo droższą alternatywą. Zapomniałem jeszcze dodać, bo to w sumie istotna informacja - kiedyś kupiłem auto z takim boxem założonym od nowości przez dealera auta (nie pamiętam nazwy firmy, ale na pewno nie było to coś 'pro' bo poprzedni właściciel mówił mi, że dopłacił chyba 800 zł, a wiadomo jakie ASO mają marże) i nie było z tym autem żadnych problemów (w momencie zakupu auto miało na liczniku 100k km, a ja przejechałem nim ok. 30k km).
Całe te moje wypociny opieram (i w przyszłości oprę) na moich doświadczeniach. Na razie mogę je streścić do 2 punktów:
1. 2x chipowałem (w 2 uznanych firmach... nie mam tu na myśli rzeczy względnej - są to firmy, z dziesiątkami pozytywnych opin... zresztą nieważne :D ) i 2x kończyło się to totalną klęską.
2. Zacząłem testy boxa (żałuję, że użyłem nazwy firmy - już ją usunąłem z moich postów) i póki co jest ok. Nie zachwalam go, ani nie polecam, ale też nie skreślam, bo nie mam ku temu podstaw. Co więcej - chcę napisać o wszystkich ewentualnych NEGATYWNYCH konsekwencjach tym samym stanąć przeciwko wielu pozytywnym opiniom na temat tego typu urządzeń (które mimo wszystko - jak napisałem na początku - wyglądają niekiedy na marketing szeptany).
Tyle. Naprawdę, nic więcej, nie doszukujcie się czegoś, czego nie ma. Z mojej strony EOT, nie mam zamiaru bić się z koniem i wyjaśniać n-ty raz, że nie mam żadnego interesu w polecaniu tego produktu (którego wcale jeszcze ani nie polecam, ani nie odradzam). Odnoszę nieodparte wrażenie, że tym atakiem w moje posty ktoś się po prostu boi, że za pół roku napiszę "słuchajcie, zrobiłem 100k km i jest super", ale ok, może to tylko wrażenie, a de facto jestem ostrzegany przed klęską i potem będę żałował (napisałem kilka razy, że tego nie wykluczam). Odezwę się za kilka miesięcy, chyba, że wcześniej coś walnie. Pozdrawiam :)
Mija parę miesięcy jazdy z chipem, więc zgodnie z obietnicą odzywam się. Codziennie robię min. 100-150km. Nic nie wybuchło ;) Mam drugie identyczne auto, więc mogę porównać dość dobrze jakie są różnice. Auto z boxem na pewno lepiej się zbiera, pracuje też nieco bardziej kulturalnie. Różnica w spalaniu jest duża - w aucie z chipem mam wg komputera 4,5l/100km, a w drugim 5,1l/100km. Ale! Zaznaczam, że nie sprawdzałem czy taka jest też różnica w rzeczywistości, więc biorę pod uwagę, że może to być tylko oszukanie komputera. Póki co oceniam zakup jako udany :)