180 000 km niedawno kupiona ale narazie wszystko ok
Printable View
180 000 km niedawno kupiona ale narazie wszystko ok
195 tys wymiana rozrzadu i oleje pozatym ok zapierda........la
No moja SylWunia (2,4 JtD) ma już za sobą 225000 i ciągle jej mało a ciągnie jak mało która;) pzdr.
U mnie 126000 i ładnie sobie rechocze :D jedyna wada to uszkodzona świeca żarowa na obwodzie A, ale nie mam czasu żeby tym się zająć :rolleyes:
Tylko 201234 silnik dopiero teraz zaczyna swobodnie oddychać:)
92 500 (rok prod. 2005). Ale przestaje prowadzić książkę bo mi w ASO nie pozwolili ostatnio nawet obejrzeć przegląd, a ja muszę po prostu widzieć jak ją ktoś dotyka :) Ostatni wpis na 87tys w listopadzie... Spalanie 7 (lato), 8 (zima). Oleju nie bierze, wszędzie sucho, EGR jak odkręcałem nie był zasyfiony. Więc chyba złego słowa nie mogę powiedzieć... Zadowolony! Korci mnie strasznie 159 Q4, no ale może jeszcze trochę pojeżdżę...
U mnie 102.000 i na razie ok`
U mnie elegancko się sprawuje z przebiegiem 195 000 km
270 tys chodzi jak talala :)
Obecnie 115tys, w poprzedniej 235tys.
ja mam 133 tyś. i wszystko O.K.
1,9 2002 ponad 270 000 i żadnych problemów
Powiedzcie mi koledzy, jest sens kupować jtd z dużym przebiegiem rzędu 180- 190 tyś. A jeśli tak to na co zwrócić uwagę?
156 SW 2,4 M-Jet 2004 rok:
dance3:
2.4 97r. 140.000 przy zakupie teraz 196tys jak na razie bez awaryjnie paliła 6-7 w mieście ale teraz coś się zaczyna chyba dziać i pali 7-8.5 jeszcze się nie zastanawiałem co z tym zrobić i od czego zacząć
obecnie 177.500
ostatni wpis w ks to 160 z czerwca zezlego roku
u mnie 180 tys. i ciagle szybko jezdzi
U mnie wczoraj wieczorem, podczas jazdy do narzeczonej, wybiło równiutkie 170 000 km :)
ps. gdy odebrałem Bellę miała około 139 000 (wrzesień 2008), a więc to już 31 tysięcy w 10 miesięcy bez żadnej awarii! :D
Pozdrawiam,
188000km rocznik '01. Bez zarzutów ;) i oby tak dalej
Już 201 000 km - rocznik 2000 i wszystko w porządku
214 000 km rok 2000
Ja mam aktualnie 128tkm (orginał). 156 1.9 z 2001r. i wszystko działa jak należy.
Jedyne 70000km ... jeszcze długa droga przed nami ;-)
75 000 km....rok 2004..i dopiero zaczynamy przygodę:)
Ja w swojej mam 215 - mam ją 2 tygodnie wymieniłem tylko komplet świec żarowych
u mnie jakies 214 tys. z groszem....wymiana standardowa nic sie nie dzieje ( odpukac) ;p
187 tys i w miare śmiga :)
183 tys, poza odpryskami na masce od kamyczkow nie ma na co narzekac ;)
162kkm (czy oryginalny tego się nie dowiem, autko troszkę zaniedbane przez poprzednika) jak na razie nie planowaną złotówką jest przepływka i naprawa falowania obrotów(3k obrotów zapala się marchewka i muł), a tak to tylko to co trzeba nie narzekam :)
pozdrawiam
111k km,
ale mam ja dopiero od niedawna :)
252 tys km jak kupilem166 2,4 jtd i śmiga jak marzenie chociaż zawór reg ciśnienia wymieniałem ale teraz lata słodko mimo takiego przebiegu:)
Siema 251 tyś.(oryginał sprawdzony w ASO) AR 156 1.9 JTD 99r. jak narazie tylko i wyłącznie sprawy eksploatacyjne nic więcej!! wszytko chodzi jak w zegarku !
Moja Julka ma 152000, dopiero kupiona, wymieniłem pompę wodną bo był jakiś przeciek oraz pasek i rolki. Chodzi jak złoto chociaż jest jeszcze jeden pproblem, ale o tym gdzie indziej.
153kkm na liczniku, 264 na FESie:) i nadal do przodu:)
ROK 2000 przebieg 68 tys sprawdzone w ASO
Jak już temat został odgrzebany:
186 kkm na blacie
89/380 kkm FES (pokazuje 2 przebiegi)
311 kkm Unidiag KWP2000
240 kkm ALFA OBD (coś koło tego, dokładnie nie pamiętam)
Jak widać ciężko ustalić faktyczny przebieg:D . Problemów raczej brak, ostatnio wymienione wahacze, były jeszcze oryginalne.
2003 rok, jtd 16v z przebiegiem 242tys.
Żadnych problemów oprócz objawów padającej turbinki (więcej oleju w dolocie i kopcenie przy gazie w podłodze...)
163...tys i jest ok
176 XXX i rośnie , na fesie jakieś 179 tyś ale małe błędy są normalne