Akurat z tym to się nie zgodzę. W tamtym porównaniu wszyscy podkreślali, że gdyba nie cena to każdy z testujących brałby Giulię. A, że była porównywana z P i R to dobrze, bo na tą chwilę to jest jej liga i tu powinna walczyć o klientów. A wyjściowo cena nie była zła, ale jak w aucie za 160tys. trzeba dopłacać za lusterko fotochromatyczne, PDC, czujniki martwego pola czy ksenony nie mając LED (a są to elementy "must have" w takim aucie) to nie ma się co dziwić że cała przewaga punktowa została roztrwoniona i AR przegrała z P i R. I tak, wiem, że w VW, audi czy bmw za takie "oczywiste" elementy też trzeba dopłacać, ale te firmy trochę na to pracowały żeby klient był skłonny za te oczywistości dopłacić (niezależnie od tego czy warto tak przepłacać za samą markę). KIA czy Hyundai nie osiągnęły poziomu Focusa czy nawet golfa jedną generacją swojego kompaktu, trochę to trwało, a cen też już nie mają najniższych.
A czy niemieckie koncerny produkują lepsze auta niż włosi?? Tego bym nie potwierdził, na pewno mają więcej modeli, w większej ilości opcji silnikowych czy wyposażeniowych. A to, że sprzedają tak dużo nudnawych i niewiele różniących się od siebie modeli to jest już skuteczny MARKETING :P A kto daje się na ten haczyk zwany marketingiem złapać?? My klienci :P