wahacze dolne,jeden górny,rolka prowadząca od paska alternatora ,polerka i pastowanie w 147
W 156 wymiana tarcz na frezowane,tylne na normalne.
Polerka/ale to z miesiąc temu/
Czeka mnie łożysko tył.
Wahacz dolny .
Printable View
wahacze dolne,jeden górny,rolka prowadząca od paska alternatora ,polerka i pastowanie w 147
W 156 wymiana tarcz na frezowane,tylne na normalne.
Polerka/ale to z miesiąc temu/
Czeka mnie łożysko tył.
Wahacz dolny .
Kupiłem nowy akumulator, ale najważniejsze... ODEBRAŁEM JĄ ZE "SZPITALA"!
Przejechałem 7,7 km pod dom i postanowiłem zrobić jeszcze parę rundek. Nie jeździłem blisko 2 miesiące, więc moja radość jest uzasadniona :D
Wpadłem na myjnię i umyłem samochód, a potem naprawiłem podświetlenie jednego z przycisków od podnoszenia/opuszczania szyby. PO lutowaniu zwykłą lutownicą wygląda nieciekawie :D ale świeci i to jest najważniejsze :D
Pozdrawiam.
- Rafał
Wymieniłem tłumik Końcowy na Oryginał RICABMI
wymiana kolektorkow od GTA
przerobienie instalacji LPG
wymiana Filtra kabinowego;]
a ja nakleiłem taką nalepkę :D
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...010/08/187.jpg
Umyłem, odkurzyłem, wypolerowałem kilka miejsc i wyczyściłem jeden fotel (są strasznie zabrudzone, więc trochę to trwa). Jutro ciąg dalszy.
W zasadzie to wczoraj ale co tam ;P nakleiłem naklejkę klubową na ramki tablic :) A jutro jeśli pogoda na to pozwoli czeka moją piękną, porządna polerka:)
Może nie dzisiaj ale na dniach wymieniłem filtr powietrza, kabinowy, płyn w chłodnicy, hamulcowy, uruchomione tylne zaciski i wymienione co trzeba, klocki tył. Bella czeka na wymianę sprzęgła (nie wiem co z dwumasem), linek hamulca ręcznego, gumy stabilizatora tył, olej silnikowy z filtrem oczywiście, uszczelnienie dołu silnika, miski (poci się). No i to chyba wszystko jak znam życie coś dojdzie :)
Dwa dni walki. Wymiana sprzęgła, wysprzęglika, paska wielorowkowego, wszystkie rolki od niego, simeringi wału i skrzyni biegów, olej w skrzyni, płyn hamulcowy, uszczelnienie wydechu i nowe wieszaki do niego. W międzyczasie masę dupereli, sprawdzenie unidiagiem (zero problemów) przebieg się potwierdził :)
Nadmienię, wszystko profilaktycznie żeby nie było że alfa awaryjna.
Z tego miejsca pragnę pogratulować i podziękować inżynierom alfy za górną śrubkę od rozrusznika (35 min odkręcania spec kluczem) i śrubę na imbus mocującą skrzynię nad prawą półosią - żeby im ku......wa samochody nonstop się psuły.
A dziś trzeba zmyć wszystkie tłuste paluchy z karoserii.
dzisiaj wyciągnąłem pompę wspomagania (bo mi w drodze do pracy stanęła i okazało się że łożysko się rozsypało) a kto wie ile jest miejsca na taką operację w 2.4 jtd ten zrozumie że zajeło mi to ok 3 godziny. Następnie wymontowałem alarm (jakiś niefabryczny) i przymierzam się do wstawienia nowego (cała operacja dlatego że kluczyki wyprałem)
dzisiaj mimo deszczu ukończyłem budowę domku dla mojej belli:>
nowy sprzecik Subwoofer jbl gto i wzmacniacz jbl gto w zabudowie :D teraz tylko na obicie przez tapicera czeka
Ja poczyściłem dalej nieco środka i zamocowałem luźną gałkę biegów. Niewiele, ale zawsze to krok do przodu :)
a ja wczoraj dalem belli nowy ole i filterek oleju:-)
ja wczoraj umyłam alficzke po powrocie z urlopu, była suuuper brudna i wymieniłam żaróweczki przy blaszkach bo sie spalił :-)
jestem w trakcie rozbierania tylniego zawieszenia bo trzeba wymienić belkę trzymającą (przegniła) i wziąłem się za zdzieranie rdzy z karoserii i konserwację
Przerzuciłem koła na zimówki, a cały komplet letnich pojechał do wyważenia i ewentualnego prostowania (efekt wypadu na Ukrainę :/).
Ponadto dzisiaj Alfa jedzie do serwisu na regenerację maglownicy...
Pozdrawiam.
- Rafał
Wypaliłem sobie (no dobra Alfie) w pracy zaślepkę EGR a za godzinkę jadę po przekaźnik od kierunkowskazów i spryskiwacze reflektorów, które ktoś podstępnie zapier...niczył.
Założyłem zaślepkę EGR z kwasówki. Założyłem nowy alarm, może problemów z założeniem nie miałem ale sprzedawca obiecywał instrukcję do konkretnego modelu a tej nie było. Przyciemniłem boczne tylne szyby, tylna czeka na przyciemnienie do jutra. Przyciemniłem tylne lamp.
porządne mycie i jeszcze porządniejsze woskowanie :) zmęczony ale szczęśliwy :)
po porostu przegląd techniczny... wszystko gra i to mnie cieszy :D
Nie dziś, a w poniedziałek odstawiłem bellę do doktorka z uwagi na problemy z zapalaniem na ciepłym silniku oraz na wymianę oleju i amorów z przodu, który rozwaliłem ostatnio...
Dzisiaj wymieniłem przewód wspomagania bo ciekł jak głupi noi i przy okazji wymiana płynu wspomagania:D
ja w swojej Belli ostatnio pomalowałem podszybie na czarny mat bo było trochę spłowiałe, no i założyłem sobie soczeweczki ;)
Dziś Bella dostała nową rurę dolotu powietrza do turbiny, bo w trakcie wymiany wysprzęglika okazało się, że ktoś ułamał kiedyś trójnik na tej rurze i chamsko pokleił. Klej niestety albo stety nie wytrzymał i dostawała lewe powietrze. Po założeniu nowej rury mam wrażenie, że lepiej ciągnie z dołu. Po tygodniu jazdy na felach 17" z oponami 225/45/17 stwierdzam, że komfort jazdy się pogorszył http://toledoclub.eu/stcforum/Smiley...ileys/grin.gif trzepie i rzuca w koleinach ale za to jak wygląda http://toledoclub.eu/stcforum/Smiley...ileys/wink.gif
A jutro mycie i pucowanie Belli przed sobotnim weselem kuzynki w Zebrzydowicach :D.
Dorwałem przez przypadek "maszynkę" i przeprowadziłem ozonowanie ;)
Mogą mnie teraz trzepać na granicy, hehe
ja nic nie zrobiłem :bawling:
Odebrałem od mechanika autko
Dziś po kilku godzinach walki i zwyzywania konstruktorów udało się wymienić gumy przedniego stabilizatora (oczywiście na PU):D
ja dziś naprawiłem centralke zamka
Właśnie mam podobny problem. Jak jadę nierówną droga to klnę na czym świat stoi i planuję felgi sprzedać i kupić 16. Jak wysiądę i się obrócę w stronę auta zmieniam zdanie :)Cytat:
Napisał Wit_ek
umyłem, odkurzyłem, wyczyściłem i zakonserwowałem skórę
Przed wczoraj zamówiłem ogranicznik do drzwi. Wczoraj odkurzyłem. A dzisiaj umyłem. :)
Wymieniłem wysprzęglik, umyłem, odkurzyłem, wypieściłem :D:D:D
Wczoraj zamówiłem rozrząd i umówiłem się na wymianę.
Dziś zatankowałem do pełna ( 5.8 l/ 100 km 800 trasa/250 miasto )
Umyłem, odkurzyłem i wypucowałem w środku ;)
Teraz stoi w garażu i odpoczywa... Jutro może jakieś nowe fotki porobie
Po niemiłej niespodziance w postaci pękniętego wężyka doprowadzającego paliwo (na szczęście straciłam "tylko" 3 litry a nie cały bak) wymienione wężyki paliwa i dolotu powietrza. Dodatkowo zakonserwowane.
Umylem calośc pieknie z woskiem na goraco, odkurzylem wnetrze, poprzecieralem plastiki chusteczkami nawilzajacymi:wub: skora natarta mleczkiem i powycieralem pod maska kurze itp;) Wszystko przed jutrzejszym zlotem w rzeszowie:D Oby w nocy nie padalo i jutro sie pogoda udala :I :o
Wspawana ozdobna końcówka wydechu, zamontowane białe kierunki boczne. Dodatkowo wymyta :)
Ja wkręciłem 5 śrub, podpiąłem 2 wtyczki. To po ubiegłotygodniowym pobycie u mechanika.
Oprócz tego zaślepiłem EGR, wymieniłem przekaźnik od kierunkowskazów i poprawiłem mocowanie pokrywy bezpieczników.
Odebrałem od mechanika po regeneracji maglownicy.
Dzisiaj zrobiłem zbieżność i sprawdziłem/wyważyłem wszystkie koła.
Wymieniłem żarniki ksenonowe z 6000K na 5000K (różnica na + bardzo zadowalająca).
Jutro znów mechanik, bo chyba łożysko mam do wymiany, ech...
Pozdrawiam.
- Rafał