Napisał
marek230482
Ja wiem jak jest, nie zmienię auta :) ale nie dajmy się omamić poezją jakiegoś dziennikarza który pisze że to ostatnia prawdziwa :) trochę z tym przesadził.
166 z pewnością zamyka pewien rozdział historii tej marki. Ale nie oszukujmy się, to niezbyt udany i długi rozdział z całej historii marki. Większe, bardziej prawdziwe alfy były. Za kilkadziesiąt lat żadna 166 nie będzie youngtimerem na skalę światową. Co najwyżej rarytasem o którym niewielu bedzie pamiętać a historia motoryzacji może napomknie tam gdzieś troszkę o tej limuzynie.
Jeżeli chodzi o 159. Mam, jeździ, nawet super. Merytorycznie, technicznie nie ma się czego przyczepić. Niestety ma taki komercyjny powiew. Nie to żeby to było złe. Świetnie się prowadzi, świetnie wykonana, świetnie wygląda.... No ale właśnie nie ma tego czegoś :)
Czy była by lepsza z busso? Nie wiem. Pewnie tak. Ale na pewno bym jej nie wziął zamiast 166. Jak to tu ktoś napisał (...) królowa jest tylko jedna :sarcastic:
- - - Updated - - -
Właśnie sobie wyjrzałem przez okno z pracy, rzuciłem okiem na moje rosso proteo - tak królowa jest tylko jedna :)