[MENTION=54483]Casio[/MENTION]
Byłeś już na sprawdzeniu i regeneracji?
Bom ciekaw rezultatu.
Printable View
Nie byłem, bo terminy mi podali na połowę stycznia. Zrobił im się wakat i dlatego obsuwy z terminami. Mam trochę wątpliwości z tym serwisem, bo opinie w google raczej średnie, a żaden ze znajomych auta tam nie robił. Wstępnie umówiłem się na wyciągnięcie i sprawdzenie tego jednego wtryskiwacza (IV cyl) na którym korekta pod obciążeniem dochodzi w stresie do 3mm3/w.
Ja bym Ci radził sprawdzić wszystkie 4. Nie są to jakieś kosmiczne koszta, a będziesz miał spokój.
Choć warsztat musi być pewny przy tym. A z tym jest problem najczęściej :/
Ja być może wymienię końcówki w pozostałych 3 wtryskach. Jeszcze się waham w sumie.
Na maszynie nie da się do końca wtrysków sprawdzić. Bo nie ma możliwości testu dynamicznego
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka
Wiesz, też bym chciał sprawdzić kpl ale ten serwis jest znany z rzeźbienia klientów , dlatego myślalem zacząć od tego jednego, który ma najgorszą korektę.
Co do maszyny, mają jakiegoś wielkiego jak szafa gdańska Boscha w kolorze zielonym. Nie znam dokładnie modelu. Wydaje mi się że takie maszyny mierzą korekty w zakresie różnych ciśnień czyli różnych obciążeń, tak mi się przynajmniej wydaje.
Moja Alfa 159 2.4 JTDm pracuje obecnie jak traktor. Nie miałem wcześniej styczności z silnikiem 2.4 JTDm, ale wydaje mi się, że nowoczesny diesel powinien mieć większą kulturę pracy. W najbliższych dniach zafunduję Belli wymianę oleju, filtrów, rozrządu, paska osprzętu + rolka + napinacz + pompa wody + koło pasowe... Możliwe, że poprawi to kulturę pracy... Możliwe również, że to wtryski są winowajcą tej "traktorowatej" pracy... Wrzucam korekty wtrysków z FES-a, co sądzicie?...
Załącznik 253586
Korekty nie najgorsze, może to Twoje subiektywne odczucie że pracuje jak traktor? Najlepiej jakbyś porównał prace silnika z inną 2.4jtdm
Cześć, od dłuższego czasu szukam przyczyn lekkiego klekotu mojego 1.9 jtdm 16v. Tym razem sprawdzam wtryski. Dodam jeszcze, że od kilku tyś. dolewam mixolu.
Podaję korekty na rozgrzanym silniku na luzie:
1: 0.06
2: -0.93
3: 0,82
4: 0,04
Następnie mierzyłem na 5 biegu przy prędkości około 100km/h:
1: 1,83
2: 0,81
3: -1,88
4: -0,78
i na końcu mierzyłem na 5 biegu przy 120km/h:
1: 3,08
2: 1.10
3: -2,95
4: -1,16
Wiem tylko tyle, że raczej wygląda to słabo. Proszę Was o radę, co robić dalej? Pozostaje chyba wrzucenie wtrysków na maszynę? Czy da się jednoznacznie określić, że winne są wtryski? Czy klekot słyszalny w kabinie może powstawać właśnie od lejących wtrysków? Nie mam problemów z brakiem mocy, z falującymi obrotami, czy też z ubywającym olejem. Auto też nie kopci a dpf wypala się raz na 600km od 100% do 16%. Proszę Was bardzo o radę co dalej :) Z góry dzięki, pozdrawiam M.
odnosnie wtryskow mam nowe 3 sztuki ( nie regenerowane, org ) do ar 2.0 170 km, o nr: 0445110299, zapraszam