W miescie co ok. 300-400km, na trasie ok. 800-900, przebieg prawie 200kkm
Printable View
Strzelam że wszystko jest na miejscu.
no raczej nie jest liczone przez różnicówke , bo po wywaleniu po odpaleniu mam odczyt na 0 czasem -2 , edc wie że nie ma dpf ( bo nie ma różnicy ciśnień ! ) ale nie bierze tego pod uwagę , nie wywala błędu , nie przejmuje się tym , i dalej sobie nalicza % napełnienia dpf , myslę że bierze dane z czujnika tlenu ;
mam zamiar jechac i usunąć egr i dpf , cały problem w tym że mam trochę ponad 100 km do przejechania , i muszę coś wykombinować aby się próbował wypalić ;)
Jazda z podłączonym kompem i zerkanie czy wypala.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Coś mi się wydaje to za proste i mało prawdopodobne, to niepotrzebne by było to całe usuwanie programowe.
Z moich obserwacji wynika , że to zapełnianie się filtra dzieje się tak na felka oko. Działa to podobnie jak te mierniki tuszu w drukarkach. Zapełnienie zlicza się chyba tylko po przebiegu. Jedyne wyjście to chyba wycięcie programowe tego dziadostwa chociaż jak by się udało jakoś inaczej oszukać kompa to by fajnie było. Ale to raczej nie przejdzie bo nawet jak masz 0% zapełnienia to i tak zaczyna wypalanie po jakimś tam przebiegu.
do tunera i tak pojade , bo chcę wywalić egr i dpf razem , ale chodzi o to aby tak oszukać ecu , aby przypadkiem w drodze do tunera nie zaczął wypalać nieistniejącego filtra
Ale to mało prawdopodobne aby Ci akurat wtedy uruchomił wypalanie. Pozatym nawet jak zacznie to lecąc na trasie aż tak nie będziesz dymił jak np. stojąc w mieście na światłach. Także tym to bym się najmniej przejmował.