Kumpel miał ten problem i sie okazało że wszystkiemu były winne cewki i kable wysokiego napiecia. W sobotę jade do elektryka to sprawdzic
- - - Updated - - -
Wymieniłem przepustnice i na 2 tygodnie miałem spokój. Pipa znów faluje :/
Printable View
Kumpel miał ten problem i sie okazało że wszystkiemu były winne cewki i kable wysokiego napiecia. W sobotę jade do elektryka to sprawdzic
- - - Updated - - -
Wymieniłem przepustnice i na 2 tygodnie miałem spokój. Pipa znów faluje :/
świece, przewody zapłonowe i fajki zmieniłem w zeszłym tygodniu a falowanie zostało, chyba że to cewki
kolega brandt napisał że cewki :)
Moja 156 TS zaczęła czasami falować po resecie nastawnika obr. biegu jałowego. Może reset był zrobiony niepoprawnie, nie wiem, ale zaraz po nim obroty zwariowały masakrycznie, podczas zmiany biegów.
Ostatnio pożyczyłam TSa mamie, wskoczyła jej na 3000 rpm na jałowym – przy niżej zamieszczonych parametrach. Pokręciłam tą śrubą od ustawiania chyba pedału gazu, zrobiłam pełen reset z rozgrzewaniem silnika, ale falowanie przy hamowaniu zostało – spadają rpm za bardzo, ale ich nie zawyża. Obroty docelowe zadane przez ECU są poprawne.
Może jest jakiś sposób, aby jednak przywrócić utracone parametry w sposób niewymagający wymiany jakiś elementów?
Załącznik 110259
tak, zmiana auta chyba :)
Zrobić reset nawet kilka razy aż do skutku jeśli oczywiście jest się pewnym że dolot jest szczelny ale warunek to rozgrzany silnik i dopiero reset zgodnie z tym co podaje fes no i w drogę 10km do przyłączenia. Kilka przypadków juz wyleczyć się udało
Wysłane z mojego MB525 za pomocą Tapatalk
chyba u mnie jest walnięta przepływka albo sonda lambda, i przez to jest falowanie, bo samochód jest słabiutki i cały czas wyskakuje błąd P0170, na FES-ie lambda oscyluje około 100-700mV a przepływomierz 1,35-4,35V i 9,6-396,8kg/h do odcinki.
A czy ktoś sprawdzał zawór EGR?
W TSie nie ma, tutaj jest agr-mozna sprawdzić w Google
Wysłane z mojego MB525 za pomocą Tapatalk
Może to jest problem z regulatorem napięcia :?: Skoro ten niby fachowiec który sobie sam to naprawił mówił że to elektryka szwankuje...
Nic nie mogę znaleźć o tym AGR w Alfie... :-)
Nie szukaj o AGR w alfie tylko o układzie AGR wogóle
regulator sprawdzony i owszem ale to nie ten "typ"falowań który występuje w TS z motroniciem 1.5.5
osobiście zmieniałem alternator na większy (sprawdzałem każdą diodę, przelutowałem każde połączenie elektryczne w altku)
ładowanie książkowe 14,45 V
Sprawdzałem i poprawiałem połączenia mas przy silniku....
Zrobię wydech, bo nie mam katalizatora i mam dziurę i to porządną przez co prawdopodobnie padła mi sonda :( , wymienię fajki, bo na bank mam co najmniej jedną rozwaloną a po naprawach zdam relację
Nie wiem tylko kiedy będę to robił, bo na razie muszę wymienić pompę sprzęgła i gumy stab. Na wszystko brakuje mi czasu....
Uspokoił się po adaptacji, powrócił do stanu z przed resetu nastawnika na rozgrzanym silniku, czyli 800-840, 840-880, a przy włączonej kilmie na początku, 800-880. Zapomniałam, że ta TP i ten ECU nie są samoadaptujące i pojechałam po bandzie. Silnik pracuje cicho i równo. Może jedynie sprawdzę podciśnienie w kolektorze ssącym, bo jak spadały rpm do 500 na jałowym, to mi pedał hamulca do podłogi schodził. Na razie szczerze mówiąc nie zdejmowałam nawet osłony silnika.
Robiłam próbę bez MAF, na postoju, aby mnie nic nie zaskoczyło. Tylko, że po dodaniu gazu załącza kontrolkę wtryskiwacza. Czy to normalne?
Jeśli zbadam podciśnienie w kolektorze i np.: będzie prawidłowe, a MAF pokazuje za nisko, to czy to będzie to uzasadniało rozważenie MAF, np.: oddanie go do regeneracji?
Wymieniony calutki rozrząd wraz z wariatorem i dupa. Nadal faluje, ale jest jakis nowy motyw bo zapala się marchewa i po chyba 30sek. gasnie. Zdarza się to sporadycznie. Znów musze jechac na kompa żeby sprawdzic jaki błąd wywala.
Czyżby rozrząd źle złożony ?
Wymieniał ktoś czujnik położenia wałka rozrządu ?
Czy jakiekolwiek uszkodzenie tego czujnika może powodować falowanie ?
Tak mi się skojarzyło z rozrządem kolegi ;)
Raczej nie.
Padnięty Hall w M.1.5.5. nie wpływa specjalnie na pracę silnika.
Zresztą możesz sobie sprawdzić wypinając wtyczkę.
Myślę że gdyby to była wina tego czujnika, to samo odpięcie nie dałoby miarodajnego wyniku.
W prawie wszystkich przypadkach falowanie ustaje po resecie a po jakimś czasie wraca.
Reset bez tego czujnika też nie będzie miarodajny bo będzie błąd i sam reset nie będzie dobrze wykonany.
Tak to widzę...
U mnie pomaga przetarganie autka na obrotach, wtedy obroty opadają powoli. Ostatnio wyrzuciłem strumienicę, zamontowałem przelotowy, pospawałem dziury i poprawa była. Chwilowa ;)
Sonda u mnie stoi w miejscu (oryginał dwuletni). Po przegazówce pracuje normalnie. Nie mam kata
U mnie gdy padł czujnik położenia wałka, to po prostu po nagrzaniu silnika, auto gasło często podczas dojeżdżania do świateł, gdy tylko zdjąłem nogę z gazu a potem nie chciało odpalić - dopiero jak trochę temp. spadła to odpalało. Ale poza tym nie miało to żadnego wpływu na falujące obroty. Ja ostatnimi czasy mam inny problem - pomijając te falowanie obrotów i szarpanie autem, to jeszcze obroty znowu się "przycinają" na 1100 - 1500 podczas postoju. A czasem nawet na 2 tys. zostają i pomaga (ale tylko czasami) lekkie dotknięcie pedału gazu.
Rozmawiamy o dwoch zupelnie innych czujnikach. Ty kolego piszesz o czujniku polozenia walu korbowego
Ja myślę, że reset z podłączonym Hallem, czy bez niego jest identyczny. Jeśli ECU nie widzi Halla podczas pracy silnika to po jego uruchomieniu po ok. 200 obrotach zapala marchewkę i wywala P0340. Różnice mogą dotyczyć tylko adaptacji ECU podczas jazdy po resecie, gdy ECU nie widzi Halla.
Oczywiscie korci mnie żeby sprawdzic :) Wymieniales te czujniki u kogos komu falowal silnik ?
2 raz byłem na kompie i pokazało że uszkodzona przepływka. Dodam tylko że była kupiona w tym roku w lutym i już padła. Firma Magneti Mareli. Teraz kupuje Boscha i mam nadzieje że koniec już z tym falowaniem.
- - - Updated - - -
Sprawdzcie cewki czy obudowa nie jest pęknięta. Jesli jest może iskra skakac i tez bedzie falowac.
Cewki? Jasne też tak myslalem , zreszta w każdej alfie która widziałem to miała cewki popękane na obudowie i watpie w to by przez następowało falowanie....
Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka
te pekniecia nie sa powodem-przerabialem dogłębnie temat
szkoda zachodu a używki wszysktie sa popekane przewaznie a silniki cf3 jakos nie faluja
Cf3 dokladnie o jakie chodzi ? xD tyle czasu trwa ten temat , te falowanie to plagą :d
Wysłane z mojego HTC One V przy użyciu Tapatalka
czytam i czytam i nie za wiele mogę wyczytać...
mógłby ktoś podać najczęstsze przyczyny falowania? :)
w tym samochodzie jest tyle przyczyn, że lepiej chyba nie wiedzieć bo będziesz chciał się pozbyć szybko samochodu...
Wydawanie kasy w błoto, nie kilku złotych tylko setkami a i tak na gó.... bo już takie te alfy są!! trzeba kupić nowszą 159 i bez problemu!!
Ja u siebie miałem naprawdę nie dozniesienia sytuację, tzn już nie falowała, ale wariowała na biegu jałowym.
Tzn, że obroty dopierdzielały do 2000obr/min na jałowym i to było makabryczne!
Po wymianie rozrządu i wariatora oraz po czyszczeniu przepustnicy po raz kolejny jak i resecie parametrów ECU oraz adaptacji dalej wariowała tymi obrotami!!!
Po podłączeniu jakiegoś interfejusu zostały zmienione nastawy na zapłonie, nie wiem co ale pomogło!! Alfa się uspokoiła, a reset prędzej nie pomagal różnymi programami, nic!! A ten interfejs pomógł, nie wiem czy to możliwe ale działa!
jak narazie mam przejechane 200km i jest ok, czasami zafaluje ale czasami (zauważyłem gdy np. chodzi wentylator, ale czasmi też przy wyłączonym)
Już wszysko było sprawdzane i wymieniane, przed tym wszystkim bo również od samego początku miałem problem z falowaniem
Mam nadzieję że już nie powróci to do mojej AR !!
Jak ktoś ma blisko do mnie to chętnie powalcze z takim przypadkiem, moja 156 juz mnie opuściła ale udało mi się to w niej złagodzić. W innych sztukach też weliminowalem.
Wysłane z mojego MB525 za pomocą Tapatalk
Znalazłem faceta który wgra mi nowszy flash do ECU. Centralkę będę miał zaprogramowaną nowszym softem na środę, wtedy przeprowadzę wymianę ECU i powiadomię czy coś się zmieniło.
a ja ogarnołem temat falowania bez aktualizacji ecu jakby ktoś chciał zapomnieć o falowaniu to zapraszam do Radomia na pw
Twój pierwszy post i rozwiązanie tematu który ciągnie się od 2009 roku :D
Gratuluję :D
Zlot AH w 2014 odbędzie się w Radomiu !! - Masowe usuwanie falowania
P.S. Wszyscy tu chcemy pamiętać o falowaniu...
mam kolege któremu zrobiłem poprosze żeby potwierdził tu na forum
Super :D
Już wiemy że falowanie da się wyleczyć :)
Koledzy nam to potwierdzą :)
Tylko nie rozumiem o co chodzi.... Chcesz zarobić ? Jak tak to ile ?
Ten Twój kolega to pewnie też zarejestrowany jest od listopada 2013 ?
Czy może dopiero się zarejestruje ?
kolega to zapalony alfista wiec pewnie jest na tym forum już długo a ja to fan motoryzacji i rozwiązywania zagadek w autach. i nie ukrywam ze kwestia dogadania odnośnie kosztow i moge wam pomóc z tym uporczywym problemem
Czyli jednak kasa...
Ile ? Chciałbym się dogadać...
Sama wycieczka do Radomia to dla mnie ok 200zł
zaviaseq!do mnie masz bliżej:D