Ale o tym fakcie wszyscy, którzy biorą udział w dyskusji, raczej mają wiedzę... Bardziej nas interesuje właśnie co wlać, a nie kiedy :).
Printable View
wyższośc jednego oleju nad drugim jest tak samo istotna jak częstoliwośc jego wymian a i można by dyskutować czy nawet nie bardziej - bo przecież dla silnika lepiej wlać co rok/co 10kkm lepszy olej niż gorszy - dla kiepskiego oleju nawet ten interwał może się okazać za duży. Z tego wątku wynika że jednak warto zainwestować w lepszy olej co potwierdziło już wiele osób wiec coś w tym jednak musi być. Natomiast nie pamiętam aby ktokolwiek tutaj pisał że na rekomendowanym przez producenta oleju do Julki było lepiej niż na innym alternatywnym - tendencje są raczej w drugą stronę.
A propos zasyfiania EGRa diesela i trzonków zaworowych benzyniaka z bezpośrednim wtryskiem osadami oleju full saps w tej prezentacji Lubrizola to nie mam powodu aby im nie wierzyć, że olej low saps z ich nowymi dodatkami brudził mniej od nieznanej klasy jakości konwencjonalnego oleju full saps dopuszczonego przez producenta ale do innego silnika niż ten na którym testowali (deklarują porównanie z olejem klasy Euro3 testując go w silniku klasy emisji Euro4). Tak było w 2006 roku kiedy wprowadzali na rynek oleje z pakietem dodatków o niższym poziomie saps na EU i wyższej jakości ale nadal produkują pakiety dodatków do olejów full saps API SM-SN, A5/B5 i A3/B4 itp, które sprawdzają się nawet w zaturbionych benzyniakach z bezpośrednim wtryskiem i także dieselach DI (bez DPF). Normy obecne przewidują testy na poziomy depozytów i osadów (tzw. sludge) dla niskich i wysokich temp i są takie same dla np. C3 i A3/B4. Nie oznacza to oczywiście, że wszystkie oleje np. API SM-SN mają ten sam poziom depozytów (różnice także sięgają kilkuset %) ale na ogół i tak wielokrotnie niższy od starych formuł sprzed API SL z wysokimi poziomami cynku/fosforu/popiołów.
To co jest ważne w silnikach GDI od strony olejowej to nie dokładnie saps a jakość polimerowych modyfikatorów lepkości / indeksu lepkości i poziom odparowania (Noack) - dlatego głównie są zalecane oleje 5W-30 (kiedyś w Mitsu GDI nawet 10W-30) o niezbyt wysokim indeksie lepkości wykonane prawie jak monograde o jak najniższym odparowaniu.
W dieselu poziom emisji i syfu jest wprost proporcjonalny do poziomu odparowania oleju więc wg mnie warto patrzeć na Noacka a nie tylko na saps solo - zwłaszcza bez DPF. Oleje full saps A3/B4 są przecież stworzone m.in. dla diesela z bezpośrednim wtryskiem (bez DPF) a ACEA C3 itp są opisywane jedynie jako wydłużające żywotność DPF (mniej popiołów) i TWC (trochę mniej fosforu) w porównaniu do A3/B4.
Ciekawostką dla mnie tu jest slajd 21 o ciśnieniu zwrotnym w DPF ciężarówki gdzie widać, że olej o wyższym saps (ACEA E4 max. 2,0% ) do przebiegu 15tkm mniej zatyka DPFa niż ten nowoczesny olej o niższym poziomie saps (ACEA E6 max 1,0% - możliwe, że o wyższym odparowaniu) a dopiero po przebiegu 20t km można zauważyć jakieś 'korzyści' dla środowiska...
Przypadek z alfaowner, gdzie koledze padł moduł MA i musiał go wymienić (zalewał Selenię StAR P.E.):
"Oh yes, one last thing, looking at the state of the inside of the engine and the build up of oily deposits, I would highly recomend halving the oil change interval. 18'000 miles is clearly too long looking at the state of mine!"
Więc:
1. Moduł MA i tak może paść :).
2. Nie wymieniamy co 30 tys. km (to już chyba każdy wie).
3. Selenia na pewno nie jest olejem idealnym.
Przy mini misce oleju 3,5L w zaturbionej benzynie to 10t km / rok to wg mnie max a jak ktoś się 'ściga' głównie na D to może i mniej bo szkoda syf w MA robić. Na 30t km / 2 lata w przypadku naszych Julek nie ma wg mnie oleju, który by dał radę nie zasyfiając silnika.
odkopie watek bo przegladalem allegro i cos takiego mi wpadlo w oko, to chyba ten sam i nie trzeba z Ebaya sciagac :P
http://www.kolegaberlin.pl/product-p...t-0W30-1L.html
Tej Selenii 0W-30 C2 bym nie skreślał tak od razu - warto ceny porównać bo skład wygląda lepiej np. od 5W-40 KPE/Star PE i jednak ma domieszkę PAO w odróżnieniu od 5W-40.
Oprócz ww. Totala jest jeszcze Motul w tej klasie z dostępnych na rynku i w ASO Toyoty ich TGMO 0W-30 C2 by Mobil.
A co z rewelacyjnym amsoilem AZO 0W30 z dużą domieszką PAO o którym jeszcze niedawno było tyle na forum, zszedł na dalszy plan czy odpadł zupełnie z rankingu z jakichś powodów?
To inna liga ale dla tych Julek po gwarancji ;-) U mnie pracuje super.