Napisał
tx555
a jak się siada na skórze w upały kiedy temp.w zamkniętym aucie dochodzi do 50-60 stopni? Pytam z ciekawości bo skóry nigdy nie miałem w żadnym aucie (a z tych znajomych którzy mieli nie wszyscy byli zadowoleni) , zresztą ta skóra w julce pozostawia chyba sporo do życzenia o czym wiele było na forum , lubi pękać,przeciera się nawet po krótkich przebiegach- koszty w aso liczone w tysiącach jeśli chodzi o fotel kierowcy . Ja bym się bardzo poważnie zastanawiał czy brać gdybym miał kupować auto w skórze. Trzeba chyba bez przerwy o nią dbać a i to jak widać nie wystarcza. U mnie po 5 latach używania auta nawet śladów nie ma zniszczenia materiałowej tapicerki