Ceramizery... stosować czy nie...?

Ja użyłem do silnika i skrzyni biegów . Efekty w skrzyni bardziej wyczuwalne tzn jest ciszej i mniej wibracji .


Sent from my iPad

Hihi... kiedyś kos mi poradził, by do mojego FSO po każdym tankowaniu lać szklankę benzyny ekstrakcyjnej bo auto dostaje kopa. No rzeczywiści dostało. Pożyczyłem ojcu auto i jezdził oddał mi i wszystko ok. Jadę na stację zaglądam a tam butelka tak samo pełna jak przed pożyczeniem. Tato zapomniał. Siła autosugestii jest wielka :-) Oczywiście nie mówię że ceramizer nie działa. Tak sobie gdybam tylko.

Witam

Mój pierwszy post na ogłónym ;) Jakiej firmy używacie tych ceramizerów? Z mojego doświadczenia cinquecento 900 po zalaniu zwykłym (nie ceramizerem) K2 doktor engine (czy jakoś tak) przestało smrodzić, dopiero przy gwałtownym wciskaniu gazu w podłogę puszczał siwy dym. Co do alfy zastosowałbym ceramizer przy wymianie oleju. Czy będzie to miało rzeczywiście pozytywny wpływ np. na panewki w 2.0 TS?

Cytat:

---

Napisał jersey

Mnie tam przy takich środkach zastanawia jedno. Nawet przyjmując, że działają jak producent chce i osadzają jakąś tam super-powierzchnię na różnych układach. Jak to się ma do dalszej eksploatacji i ew. napraw/remontów. Bo np. wleję sobie jakieś super-odnawiacza do oleju. Ok, odnawiacz przejdzie przez silnik, turbo, osadzi co trzeba gdzie trzeba. Pomoże na 10-20 tysięcy. Ale fizyki nie oszukasz i uszczelka w turbo pójdzie. Turbo do regneracji a tu...

No właśnie. Czy aby ta warstwa czegoś tam nie zaszkodzi. Bo skoro to coś osadza się i trzyma uparcie w takich warunkach jakie panują w silniku to co się stanie, jak będzie trzeba to coś usunąć?

---

Mnie też to bardzo zastanawia i dobrze by było jakby się udzielił w tym temacie jakiś obeznany.
Ja swego czasu czytałem, że szlifu po tych ceramizerach się nie zrobi, więc jak to z tym jest?

Cytat:

---

Napisał zlotyBenek

Witam

Mój pierwszy post na ogłónym ;) Jakiej firmy używacie tych ceramizerów? Z mojego doświadczenia cinquecento 900 po zalaniu zwykłym (nie ceramizerem) K2 doktor engine (czy jakoś tak) przestało smrodzić, dopiero przy gwałtownym wciskaniu gazu w podłogę puszczał siwy dym. Co do alfy zastosowałbym ceramizer przy wymianie oleju. Czy będzie to miało rzeczywiście pozytywny wpływ np. na panewki w 2.0 TS?

---

My tu piszemy o Ceramizerach (glownie ze strony ceramizer.pl), a nie o zageszczaczach do oleju I innych pseudo doctorach.
Jezeli panewki sa w dobrym stanie to zahibernujesz ich stan. Jesli sa wyjechane to raczej tylko remont.

Wiem wiem, że o ceramizerach, niewiedziałem tylko o jakich ;) Co do zagęszczacza to podałem tylko przykład, że i takie "G" ze stacji za 10zł dało jakiś tam efekt.

Do alfy tylko i wyłącznie ceramizer, jeżeli uda się zahibernować ich stan to już duży plus.

Autosugestia może trochę, placebo? Może trochę.

Jednak w tym przypadku można zmierzyc wiele rzeczy, takie jak spalanie. Wielkości liczbowe dokladnie określają dzialanie specyfiku

Ale pamiętaj że lepiej zapobiegać niż leczyć. W przypadku silnika czy skrzyni naprawy nie należą do tanich więc myślę że jeżeli porówna się możliwe zyski z możliwymi stratami to jednak warto wydać kilka złotych. Oczywiście Ceramizer jest jedną z opcji, nie jedyną. Warto najpierw się zorientować zanim kupisz.

Ile podajecie dozowników do skrzyń 1.9 JTD (na 2L oleju przekładniowego)?

Zgodnie z instrukcja, wystarczy jeden.