Printable View
[QUOTE=majster;1517169]Od kiedy to wahacze poprzeczne dostają po dupie od ciężkiego silnika zamontowanego na przodzie pojazdu???
/QUOTE]
rozkład mas, drgania itp sprawy. Kazdy solidny mechanik ci powie, ze w tych autach czesciej niż w 1.9 lecą wahacze poprzeczne. Wyczujesz to poprzez podłogę: przy większej prędkości drży pod stopami jak cholera.
silnik 2.4 idealny jest do 166. W modelu 156 niestety, sprawia rozne problemy. 1.9 i 140 albo 150 KM z lekkim czipem daje więcej. I pali mniej.
Na mechanice to Ty masz pojecie, lecz to co wyczytasz w POWAŻNYCH czasopismach takich jak np. "Auto Świat", bo większych bredni ostatnio nie słyszałem. Drgania... Nie pij wiecej to nie będzie drżało....Cytat:
Napisał KRS
Gwoli "chipa" to w 2.4 mjtd daje jeszcze więcej.
Dalej czekam, abyś mi wskazał, gdzie w 156 są wahacze poprzeczne, które to leczą jak sam napisałeś przez silnik.
KRS znowu przytacza zasłyszane pierdoły. Winszuję!
niestety, nie zasłyszaneCytat:
Napisał abezus
poznane empirycznie
Drgania to Ty masz w spodniach... Nie chce mi się już pisac w temacie z gościem, co ma blade pojęcie o jtd... Tymi wahaczami poprzecznymi i drganiami, które je rozwalają mnie pokonałeś. Warto to gdzieś zapisać, bo jak już raz Ci odpisałem większych bajek to nie słyszałem... No i na koniec wskaż mi w końcu, w którym to miejscu w 156 są wahacze poprzeczne. Może być foto jak Ci ulży.
Ja wiem ja wiem!!! Ja ja!!!. Z tylu po dwa na stronę oraz jeden wzdłużny. I w sumie z przodu tez - bo sa w poprzek osi wzdluznej pojazdu.
Zapomniałes, że manier to trzeba by wpierw uczyć Ciebie. Popatrz czasami na siebie świętoszku.Cytat:
Napisał KRS
Ja pasuje.
pasujesz, bo zobaczyłeś wahacz poprzeczny?
No właśnie.
Poza tym ja sobie nie przypominam, abym zachował się chamsko w stosunku do Ciebie.
Nie uciekaj więc w nic nie wnoszące ogólniki.
Pasuje bo rozwaliłeś mnie drganiami silnika R5. Tak, ale chyba z rozwalonych przegubów.
Dalsza dyskusja nie ma sensu, bez konkretnych dowodów.
Wprowadza jedynie potencjalnych kupujących w niepokój nt. drgań 2.4mjtd.
Dlatego nie widzę sensu jej prowadzenia.
Ale to tak specyficznie drga podłoga i drgania na nic innego w aucie się nie przenoszą? Nie wiem jak mocno zajechanym 156 2.4 jeździłeś, że doświadczyłeś takich atrakcji, ale w mojej prawie 10latce żadnych drgań podłogi nie ma. Z przodu wahacze dolne - poprzeczne ;) - są bodaj od nowości (w tym roku wymieniłem oryginalne górne).
Nie wydając się w wymianę ciosów chciałem się Ciebie KRS zapytać czy zdajesz sobie sprawę ze swojej maniery - bynajmniej nie grzecznej - określania każdego kto Ci nie pasuje per "synu"?. A później się skarżysz na argumenty ad personam.
Wysłane z S3