-
Dzisiaj wpadłem na moment do salonu w Lublinie, jak jestem w pobliżu to czasem zajdę pogadać, to jeden ze sprzedawców powiedział, że odkąd wprowadzili tę 5 letnią gwarancję, ale już nawet pod koniec zeszłego roku, sprzedaż znacznie wrosła, a teraz plany, szczególnie na Stelvio robią się same. Najczęściej właśnie są zamawiane Veloce. Dodatkowo powiedział, że coraz więcej jest klientów, którzy się przesiadają z niemieckiej trójcy i dobrze, że wprowadzają Veloce Ti, bo klienci mają niedosyt, że za właściwie po rabatach 250 tys mają kompletną furę, a jeszcze by coś dołożyli.
-
I to są optymistyczne wieści:)
A co do braku następcy Giulietty: to auto, nawet dziś, ponad 10 lat po premierze, wygląda ciekawie i intrygująco. Opinie ma bardzo dobre, używki trzymają cenę. Sprzedawało się dobrze. Bardzo dużo marek ma w ofercie auta z tego segmentu: one się wciąż sprzedają.
No ale Alfa zawsze musi robić coś odmiennie:) Wobec tego następcy nie ma.
A na sprzedaż wpływa także to:
https://www.alfaromeo.pl/giulia
I co tam widzicie? Bo ja widzę: NOWA ALFA ROMEO STELVIO VELOCE TI
-
Kurcze śmiech śmiechem. Ale ta gwarancja to serio działa. Dziś mnie kumpel pytał o feedback co do giulii bo chce stelvio kupić i oczywiście 5 letnią gwarancję wspomniał w pierwszym zdaniu.
W ostatnim oczywiście wspomniał o słabym finansowaniu :)
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
Ja się nie potrafię pozbyć wrażenia, że Alfa te swoje dwa modele sprzedaje niezmienione od 10 lat...
-
A ja, że VAG tak robi od 20...
-
ale VAG, jakimś cudem, robi to skuteczniej.
-
Tak, a najskuteczniej robi to Porsche ze swoim 911. Jak wreszcie w zarządzie AR zrozumieją, że ewolucja jest lepsza od rewolucji, to będzie początek odrodzenia tej marki.
-
Dokładnie :). Moim zdaniem nazwa Giulietta powinna zostać i powinna się pojawić ewolucja obecnego modelu, a nie wymyślanie koła od nowa.
-
No samo Stelvio i Giulia wzrostu sprzedaży nie zagwarantuje
https://www.clubalfa.it/327333-stell...ale-alfa-romeo
-
Niech sobie inni kupują toczydełka na platformie PSA :). Lepszej Alfy niż Giulia (w sensie samochodu dla kierowcy) już pewnie nie zobaczymy.