Bocian,moze to moje stwierdzenie,ze da sie 5x100 na zwyklych,jezdzilem rok czasu i bylo ok.kolo kreci sie na piascie czuli musi byc 58,i to najwazniejsza sprawa,a sruby trzymaja kolo aby nie odpadlo w bok,wiec nawet na trzech srubach pojedziesz.
Bocian,moze to moje stwierdzenie,ze da sie 5x100 na zwyklych,jezdzilem rok czasu i bylo ok.kolo kreci sie na piascie czuli musi byc 58,i to najwazniejsza sprawa,a sruby trzymaja kolo aby nie odpadlo w bok,wiec nawet na trzech srubach pojedziesz.
misiu cąłkowicie się z tobą zgadzam - przy takich operacjach najwazniejszy jest dobry pierścień centrujący. jak pierścień jest ok to śruby niczego nie popsują:)
A juz myslalem ,ze wszyscy po mnie pojada:)
poczekaj...zaraz sie zacznie;)
Podejrzewam ,ze bocian bedzie pierwszy:)
czyli co powiecie na roztoczenie otworu centrującego?
jak pech to pech felgi fajne cena jeszcze fajniejsza przede wszystkim nówki a tu taki zonk
Mysle ,ze jesli ktos ma taka maszyne ktora zmiesci felge 17cali to rozwiercenie nie jest niczym nadzwyczajnym,to tylko 1 mm a jest tam materialu duzo,sa inne felgi ktore otwory maja na 70 mm
generalnie wyłazi że musiał by zebrać tylko pół milimetra to po średnicy mamy już 1 mm, jutro jade do wulkanizatora co mi załatwiał felgi stalowe do firmówki tam się nie zgadzał centrujący i on dawał to do przetoczenia, to były 16 to może i 17 da rade