+Cytat:
Napisał dakoolk
ale skoro nic nie trzeszczy nie skrzypi nie jeczy nie wyje cisza jak w kosciole to trzeba
Printable View
+Cytat:
Napisał dakoolk
ale skoro nic nie trzeszczy nie skrzypi nie jeczy nie wyje cisza jak w kosciole to trzeba
chciałem poprawić przewód powrotny płynu do zbiorniczka wyrównawczego i zdjąłem go wraz z króćcem :P był wcześniej pęknięty, a teraz go całkiem ułamałem
chwila na zastanowienie i metalowa cienka rurka zaspokoiła moją chęć na naprawę...
Załącznik 33904
około centymetra wystaje wewnątrz zbiorniczka
prowizorki jak wiadomo trzymają najlepiej, ale warto teraz poszukać całego zbiorniczka, bo nigdy nie wiadomo
Załącznik 34066
Witam szanownych kolegów. Mam smutna wiadomość na temat mojej alfy. w zeszłym tygodniu miałem zwarcie w instalacji i to na parkingu w mojej 156 Q4 1,9jtd 150 KM. Straż wybiła szybe otwarla maske i ugasiła pożar.
Opierając się na doświadczeniu w marce niejednego z was chciałbym się poradzić. Postaram się dodać zdjęcie.
Ile racjonalnie jest wsadu finansowego w taką usterkę aby autko znów cieszyło oko , ucho i serce :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE
p.s. jeżeli wtraciłem sie w jakis temat to przepraszam z góry, jest nowy napewno sie połapie. czekam na Wasze posty!
@up
Wszystko kolego zależy, ile Ci się spaliło. Każdy pożar jest inny, mógł sięgnąć płyciej, lub głębiej. Ale przygotuj się na dość duże wydatki.
Pozdrawiam.
Cytat:
Napisał Piotrekx
Kolego jakiego rzędu mogą być te koszta bo nie wiem czy brać się za to? spaliła się dość spora wiązka przewodów łącznie z przekaźnikami i bezpiecznikami. Czy wogóle idzie odratować takie wiązki? elektryk czy schematy i samemu dłubać wieczorami?
przykro mi ale moim zdaniem pare tysi masz z portwela :( po tym co widac na zdjeciu policz czesci ktore musisz kupic nowe do tego mechanik,lakiernik itd chyba ze bedziesz wszystko sam robil
No tak ale teraz tak szukam i na allegro każdą wiązke się kupi a wiele elementów od anglików można wychaczyć. Obawiam sie jednak że motor może już nie odpalić.. :/ ehh..
p.s. mechanik i lakiernik w rodzinie to jest duży + ;)
u mnie kiedys padl sam motor i wyjechalo z portwela ponad 3 tysie :/ wczesniej gdzies czytalem o spalonej alfie i chyba nie zostala juz naprawiana ze wzgledu na nieoplacalnosc :(
w allianz direct mozna ubezpieczyc samochod od spalenia i kradziezy (taki pakiet). wychodzi cos ze 200zl drozej niz samo oc ale warto. wiem ze juz po fakcie ale dla potomnych bedzie
Dzisiaj dolewałem oleju i odpaliłem Bellę na moment, żeby podjechać bliżej garażu. Oczywiście zapomniałem zakręcić korek, więc trochę czas minęło zanim doczyściłem komorę silnika z małych plamek oleju. /facepalm