ja osobiście uważam że korekty po obd to wcale nie jest super rozwiazanie, bo to co ecu benzyny przeswiruje to od razu wpływa na gaz, bezpieczniej jest chyba ustawić instalke na sztywno bez obd
Printable View
ja osobiście uważam że korekty po obd to wcale nie jest super rozwiazanie, bo to co ecu benzyny przeswiruje to od razu wpływa na gaz, bezpieczniej jest chyba ustawić instalke na sztywno bez obd
A zdajesz sobie sprawę z faktu że check zapala się wtedy gdy warunki osiągają wartości krytyczne, w przypadku dawki paliwa jest to +/- 50%.
Możesz mieć rozjazdy względem benzyny na poziomie 25% i dalej nie będzie chcecka a na 100% nie będzie to zdrowe dla silnika.
Bo fizycznie trzeba narobić km aby dobrze wystroić LPG w pełnym zakresie, inaczej się nie da ;)
Korekty po obd to najlepsza możliwa opcja, dająca stabilność pracy instalacji niezależnie od paliwa. Faktem jest też to że trzeba umieć z niej korzystać i dopasować do konkretnego ECU.
Jak ecu benzyny świruje to masz popsuty samochód i trzeba go naprawić ;)
Niestety ale większość instalatorów nie wie jak działa silnik a montują dodatkowy system paliwowy, efekty tego widać w mnogości opinii jakie to lpg jest złe ;)
Czyli co? 5 tyś trza jeździć żeby lpg wystroic? Przecież to paranoja.
Jak ja lubię odpowiedzi bez merytoryki ;)
Pdf-y ciekawe jak ktoś wiedzy w nich zawartej nie posiadał ;)
Korekty LPG po obd nie są panaceum na wszytko, służą tylko i wyłącznie do utrzymywania korekt STFT i LTFT na tym poziomie identycznym dla pracy na benzynie!
Odpowiadają za korekcję pracy instalacji względem ECU:
Tyle i aż tyle, nie można też "uzdrawiać" silnika za pomocą lpg, bo będą problemy w pracy na benzynie.Kod:niezależnie od jakości paliwa jakie zatankujemy (a z tym w PL bywa różnie),
zużycia elementów instalacji LPG
Jak pisałem wcześniej nikt za takie strojenie nie będzie chciał zapłacić + klient chce samochód najpóźniej następnego dnia.
Tylko mając hamownię i po instalacji spędzając na niej kilka godzin można uzyskać efekt właściwego wystrojenia samochodu.
Nie mając hamowni, po prostu trzeba zrobić km aby zebrać dokładne mapę pracy silnika, nie da się tego zrobić w 1-2h na drodze!
W przypadku auta z sondą szerokopasmową której jedzie "do końca" w CL jest dużo szybciej ;)
W przypadku auta z sondą napięciową jest więcej zabawy i procedura wygląda tak (na przykładzie lpgtech 326 obd):
- opróżniamy zbiornik z gazu, jeździmy tylko na benzynie zbierając mapę korekt CL w pełnym zakresie obrotów i obciążeń
- adaptacja obd OFF
- stroimy WOT na AFR
- jeździmy, zbiera się mapa korekt w CL dla LPG w różnych zakresach obrotów i obciążeń
- na podstawie zebranych map korek dokonujemy odpowiednich zmian w korektach od obrotów przy danym obciążeniu
- kasujemy zebrane korekty w CL dla LPG
- wracamy do punktu 4, chyba że różnica korekt w pełnym zakresie obrotów i obciążeń wynosi max 1%, wtedy idziemy
- adaptację obd ON i kontrolujemy jej zachowanie, u mnie trzeba było wybrać adaptację wolną (co odpalenie) po LTFT, bo inaczej robiła się sieczka z korektami benzyny
- jak wszystko jest już ustawione to możemy zapomnieć co to jest korekta ustawień lpg
Ale i tak znajdą się "znaffcy", którzy powiedzą że da się idealnie wystroić lpg w jeden dzień bez hamowni :lol:
To jest niestety smutna prawda :(
Ja nie napisałem, że nie będą jakoś jeździć. Będą jeździć, ale nie będzie to zdrowe dla silnika i jego osiągów ;)
Jak ktoś zagazuje 200 konną benzynę i na gazie będzie miał 180km to nie dupohamownia tego nie odczuje a silnik będzie dostawał w dupę ;)
Czy ktoś z was ma może jaki kulturalny sposób na zmianę miejsca w którym jest subwoofer w Julce? Mam go niestety oryginalnie w miejscu gdzie jest koło zapasowe, a chciałbym założyć gaz i tutaj pojawia się problem gdzie go mogę przełożyć? Ktoś już coś takiego robił?
Dzięki za info!
Wszystko zależy od wymiarów i inwencji ;) ja bym celował w zabudowę którejś z wnęk bocznych (jeśli wejdzie)