Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?
A dlaczego Gulia miała by się dobrze sprzedawać?
Jeżeli chodzi o wnętrze to ciagle miałem wrażenie że tam nie wszystko gra.
Z przodu jak cię mogę, ale tył jak w taniej KIA czy jakimś VW, gdzie można było dać z designu więcej.
Może wybajerzony tunel środkowy, może dwa fotele zamiast kanapy.
Plus brak systemów bezpieczeństwa w dniu premiery które oferowały nawet tańsze marki i mamy co mamy.
Jak to określił popularny dziennikarz motoryzacyjny… cywilna Gulia była przestarzała już w dniu premiery.
Fatalna sprzedaż Alfy Romeo. Co się dzieje?
Chciałbym. Bo pomimo miłości do marki to jak pisałem wcześniej zamówiłem sobie hybrydę Innej firmy.
A jeżeli uważacie że aktualne dwa modele AR są wyczesane w kosmos i nic lepiej się nie dało zrobić to może lepiej zamknąć ten temat na forum.
Bo wychodzi jasno, że auta super tylko klienci się nie poznali.