My to wiemy Gonia że to było zrobione tak by tylko auto opchnąć i tak jak piszesz, jest to wada specjalnie ukryta i są na to specjalne paragrafy na które można się powołać. Ale decyzja już należy do ciebie.
Printable View
My to wiemy Gonia że to było zrobione tak by tylko auto opchnąć i tak jak piszesz, jest to wada specjalnie ukryta i są na to specjalne paragrafy na które można się powołać. Ale decyzja już należy do ciebie.
Współczuję całej sytuacji i na Twoim miejscu nie odpuszczal bym.
Swoją droga kiedyś w brata aucie zaczęło coś walić miska w dol, a tam po zdjęciu panewek, wypadka dodatkową panewka wycieta z puszki po piwie.
Najgorsze jest to ze auta nie mam :\ i nie mam kasy na naprawę
Chyba ze z mechanikiem sie dogadam moze na raty mi rozłoży ta naprawe... To byloby zbawienie...
Jeżeli nie chcesz się sądzić a mechanik ci rozłoży na raty to byłoby chyba najlepsze wyjście. Albo spróbuj się chociaż dogadać z poprzednim właścicielem auta że pokrywacie naprawę samochodu po 50%, zawsze to coś
Najlepiej nie na folie a na pasek skory takie numery robić:P
żartuje ale stare kombajny takie rozwiazania miały i w takich przypadkach juz sie slyszalo o podkladaniu puszek po piwie czy innych rozmaitosci,sreberek etc,przynajmniej sprobuj powalczyc
Kto sie podejmie naprawy mojego auta?
Albo moze ktos chce kupić?
Halooo chlopaki to ja mam zajebisty problem :D ja na prawde juz wymiękam
Zdrowia mnie to auto juz tyle kosztowalo ze nawet nie wiecie
Kurcze mialam beate e36 i niepotrzebnie ja sprzedałam...moze byla zajechana ale leciala jak strzala
naprawic to chetnych sie zawsze znajdzie,jak mi jakiś wał korbowy przemknie koło nosa to mozemy sprobowac ja naprawic,pozbieraj sily i polataj finanse,moze jednak sprobuj z tym rzeczoznawca nie zaleznym bo to na prawde nie drogie i chociaz sprobuj to sie ja naprawi
W poniedzialek wysylam pismo do sprzedającego i czekam na jego decyzje....
Ja bym napisal dobry pozew/zawiadomienie do chu*a ktory Ci sprzedal auto, a moze akurat sie przestraszy i pojdzie na jakas ugode czy tam odda kase. Oczywiscie mozesz go tylko nastraszyc jesli nie chcesz sie sadzic.