Napisał
anAlfaBeta
No wiadomo, jak ktoś wyraża swoje zdanie odmienne od objawionego, to na pewno czegoś nie umie, w tym przypadku użyć fix&go. Zmianę masy resorowanej poruszyłeś sam, co do zmiany felg to chyba nie zakładasz opony 275 na felgę OEM z Veloce 8".
Widzisz, dla mnie np. fix&go nie ma sensu żadnego, bo co najwyżej ratuje przed przygodą typu gwóźdź. Większa buba, czy jakiekolwiek uszkodzenie boku opony - dmuchaj se tym kompresorem tydzień, i tak nigdzie nie pojedziesz. Dlatego albo RF, albo pełnowymiarowy zapas (co jest mocno niepraktyczne, czy wręcz niemożliwe w Veloce, bo nie ma na to nawet miejsca) albo laweta/mobilny serwis. Z tych wszystkich rozwiązań mi najbardziej pasuje RF, bo jedziesz dalej - do celu lub do przystanku (hotelu, motelu, cywilizacji), gdzie czekasz na assistance a dzieci nie ryczą w niebo głosy na mrozie/upale i takie tam.