Zwłaszcza polecamy gnieść bez ograniczeń na odcinkowym pomiarze średniej prędkości. List z ITD przyjdzie do Ciebie do domu szybciej niż Ty wrócisz z wymarzonych wakacji we Władku.
Printable View
Przy odcinkowym pomiarze jest jedna wada prawna, chyba do wykorzystania przez zręcznego prawnika: brak konkretnego miejsca popełnienia wykroczenia. A chyba w polskim prawie jest niezbędne określenie, gdzie zostało popełnione wykroczenie/przestępstwo. Nie próbowałem osobiście ale podaję to za portalem anulujmandat.pl
Jak się jeździ na fabrycznej to tak :) Yanosik od dawna ostrzega przed odcinkowymi.
W pl wszystko zależy od interpretacji danego sądu. Zdarzały się sprzeczne wyroki. Taki mamy klimat :D Od tego mamy yanosika. Obecnie ok 45tys z nim przejechane i 0 mandatów. Prawdopodobnie oszczędziłem dobrych kilka tys :)
Ja przejechałem jakieś 400kkm bez yanosika, i mam jeden mandat - za wjazd na zakazie :D Więc zaoszczędziłem kilka tys + yanosika.
Wychodzę z założenia, że jeżeli nie jesteś w stanie wystarczająco upilnować otoczenia tak, żeby cię żaden smerf nie dorwał - to powinienieś jechać zgodnie z przepisami, dla włąsnego i innych dobra.
Żaden list nie przyjdzie, bo na odcinku A1 z Łodzi do Gdańska NIE MA działającego systemu odcinkowego pomiaru prędkości.
Tak, jest tabliczka za bramkami pod Toruniem (kier. na Gdańsk), ale nie jest działający odcinkowy pomiar prędkości w systemie CANARD ITD.
Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka
Dziś: trasa Lębork - Przodkowo - Grudziądz (A1) - Jabłonowo Pomorskie - 9 l/100km/h. Prędokość na A1 - 120km/h. Zobaczymy na powrót.