W którym miejscu coś takiego napisał?
Printable View
W którym miejscu coś takiego napisał?
I znów wychodzi kompletny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem... czy ja gdziekolwiek napisałem, że opona kogoś uratuje?
Tutaj wchodzą w fizykę i rajdy wrc, a na języku polskim chyba spali jak było czytanie ze zrozumieniem :lol:
Jak dla ciebie to wszystko to marketing odnośnie indeksów nośności i prędkości dziwie się, ze nie podlinkowałeś zimówek marki LingLong :D
to zobacz co sam napisałeś , a potem krytykuj
Z mojej strony EOT bo rozmowa w tym temacie z niektórymi to jak rozmowa ze ślepym o kolorach... piszcie sobie dalej sami ja i tak już mam dawno nowe zimówki uszykowane w garażu w bardzo drogim i nie nadającym się na zimę rozmiarze 225/50R17 :lol:
Na moje to możesz mieć ze złota te opony ...
Fred i Roberto ale zaspamowaliscie cały temat od kilku stron wstecz. Załóżcie sobie własne tematy i prowadźcie takie dyskusje a ten zostawcie dla ludzi, którzy pytają o sprawę opon.
Panowie doktoryzujecie się z tematu, który jest w miarę oczywisty tym bardziej że w zasadzie każdy ma racje, bo każdy auto inaczej użytkuje. 205/55R16 się nie nadają?? Jak ktoś mieszka w górach albo na wsi to oczywiście że nie, ale jak jeździ po takiej np odśnieżonej Warszawie to już niekoniecznie, choć faktycznie jest to ciut przymało do 159 i lepiej wziąć 205/60, które też tu krytykujecie, ale dla kogoś kto jeździ w obrębie dużego miasta i raczej na krótkich odcinkach to nie będzie zła opona. Inaczej jak ktoś jeździ po autostradach i również zimą lubi deptać, wtedy tez macie rację że 17" jest jedynym i mądrym wyjściem, pod warunkiem że guma nie będzie 7 letnią igłą lub super opiniowanym chińczykiem. Kłótnia czy węższa opona lepsza też jest bez sensu bo porównując identyczny produkt w 2 rozmiarach to w kopnym śniegu, lodzie czy błocie ta węższa zbierze się lepiej bo wspominanej tutaj fizyki nie oszukacie, ale tu znowu pamiętać należy że liczy się klasa opony. łysa lub chińska nawet o szerokości motocyklowej nie da rady gumie klasy premium. Dlatego jak ktoś pisze że tylko taki a nie inny rozmiar to niech napisze gdzie i jak jeździ. A jak ktoś powie że nie ma po co kupować conti bo taki np barum jest super to niech się zastanowi dlaczego jeździ 159 a nie np golfem III/porównanie przypadkowe :)/ przecież to auto i to auto.
Załącznik 214456
A to grafika dla tych którzy zastanawiają się nad kupnem "nówek" które maja 5,6 lub więcej lat. Generalnie szkoda kasy, chyba że za 1zł.
Odnośnie pytania o przekłamania licznika, na 205/55 R16 licznik przekłamywał u mnie mocno, zawyżając prędkość o 10 - 15 km/h względem GPS (zależnie od prędkości). Na 235/45 R18 pokazuje w punkt z maks odchyłką +/-2 km/h zależnie od prędkości (np. na liczniki 160 to na GPSie 158).
Ja użytkowałem 205/55 R16 w mieście, niezależnie od pory roku to był problem (koleiny, progi zwalniające, krawężniki). Do tego parkowanie tylko tyłem do krawężnika bo zderzak za nisko. Jedyny jak dla mnie plus tego rozmiaru to odczucie lepszego przyspieszenia, ale to samo można mieć na 16" z prawidłowym rozmiarem opony czyli 215/55 :)
Jestem po 100 km jazdy na nowych Dębicach.
Mam coś nie tak z letnimi oponami ;) Dębica jest dość cicha, co nie znaczy że jej nie słychać. Jednak szum opon w niczym nie przeszkadza. Auto prowadzi się na nich bardzo pewnie, dobrze trzyma drogi, dobrze hamuje. Zakup tych opon to moim zdaniem strzał w 10. Cena do jakości BDB.
I co po tym 1000 kilometrów zrobi się głośna, przestanie trzymać drogi i się rozleci?
Przestań już szukać dziury w całym.
Dębica jest niezła na śniegu , gorzej na mokrym asfalcie
Panowie - znajomy dostał propozycje zakupu opon KLEBER Krisalp HP3. Rozważa też zakup Dębica HP2. Jeżeli mogę coś powiedzieć o Dębicach, to gorzej u mnie z wiedzą o oponach Kleber. Czy mieliście jakieś doświadczenie z tymi oponami ?
Krisalp HP3
Czytaj więcej: http://www.oponeo.pl/dane-opony/kleb...91-h#115410639
Powyższa treść jest wyłączną własnością Oponeo.pl S.A.
Kleber Krisalp HP3
Czytaj więcej: http://www.oponeo.pl/dane-opony/kleb...91-h#115410639
Powyższa treść jest wyłączną własnością Oponeo.pl S.A.
dokładnie , dotychczasowe ,i podejrzewam , że z nową będzie tak samo ...
- - - Updated - - -
Miałem kleber krisalp 2 w Maździe 5 i potrafiła się lekko uślizgnąć na mokrej nawierzchni , na sniegu super, ale na błocie pośniegowym trzeba było uważac
Powtórzę po raz kolejny w tym temacie Frigo 2 i Frigo hp2 to dwie zupełnie różne opony przeznaczone do różnych aut. Opona ta nawet nie jest produkowana w Polsce tylko w fabrykach GY w Niemczech. Oceniania czegoś przez pryzmat zupełnie innych modeli to totalna ignorancja. To tak jak by oceniać awaryjność alfy na podstawie starszych modeli... Nie używałem nie komentuje a jak juz komentuje pisze jaki dokladnie to byl model aby nie wprowadzać bałaganu.
Super się czyta takich znaFców ;)
Potraficie poprzeć te teorie z docieraniem opon czy nie? Bo wieści zasłyszane z zakładów wulkanizacyjnych mnie nie interesują.
Wg mnie Dębica Frigo HP2 to dobra opona i do cywilnej jazdy na suchej/mokrej nawierzchni na pewno się sprawdzi. Z kolei "domniemywam", że na śniegu i błocie też będzie nie najgorzej, bo to w końcu Dębica, to dlaczego ma być w tym aspekcie źle :P
Na plus dla Klebera można wymienić teoretycznie szerszą gwarancję oraz to, że w testach wypadła "ciszej" od Dębicy (69 vs 72 dB)
http://www.oponeo.pl/files/gwarancja/Michelin.pdf
Ciekawe jak to się ma w praktyce :)
PS. Cena Dębicy Frigo HP2 225/50R17 na oponeo od momentu gdy je kupowałem skoczyła o 40 zł! Teraz jest 363 za szt. Zobaczymy do ilu dobije :)
Ja w przeciwienstwie do pewnych kolegow tutaj jak pisze to jestem pewien. Jezeli chodzi o docieranie opon to jezeli o tym nie wiedziałeś to nie masz wiedzy nawet podstawowej albo masz malo doswiadczenia. Poszukaj na oponeo np. To sie o tym dowiesz ja to zresztą mam potwierdzone od znajomych wulkanizatorow ktorzy zjedli na tym zeby. Co do debic to w zeszlym roku kolega sie na nie skusil jaka byla zima kazdy pamieta w kazfym badz razie sniegu nie bylo a kolega po kilku hamowaniach postanowil zalozyc letnie to tyle co do opinii... przecież nikt nie oceni opony po 100 km i do tego modelu ktory jest w sprzedazy od kilku miesięcy to mozna zrobic po przejechaniu sezonu w różnych warunkach. Jedynie mozna sugerować ze nie ma co sie ekscytowac osiagami opony budżetowej bo to jednak nizsza klasa niż zinowka np Nokianow czy Continental.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Znafco to tak bys uzupelnił swoje braki w wiedzy podstawowej....
http://www.oponeo.pl/artykul/dlaczeg...trzeba-dotrzec
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Teoria o docieraniu opony moze miec sens. Zapewne w procesie wulkanizacji opony uzywane sa jakies preparaty na formę w ktorej jest ona wulkanizowana i zapewne te preparaty są tłuste. Wprawdzie opony pozniej są plukane ale jednak część z tego wnikna w zewnętrzną warstwę opony i trzeba to zetrzeć...
Edit:
Widze, ze kolega uprzedzil mnie już konkretnym artykułem w tym temacie.
W artykule podaja jeszcze delikatnie te docierane kilometry. To zalezy od fabryki od stylu jazdy kierowcy dlatego bezpiecznie jest mowa o okolo 1000 km i taka informację kiedyś konkretnie otrzymałem od oponeo jak nowe opony kupowałem.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Nie podpieraj się linkami do artykułów, których znaczenia nie rozumiesz. Otóż ETRTO (darmowy poradnik użytkownika można pobrać z ich strony http://www.etrto.org/page.asp?id=1594) ani słowem nie wspomina o docieraniu nowych opon montowanych do aut pasażerskich. Cytat ze wspomnianego Ciebie linku wyraźnie mówi o przejechaniu ok 100 km (a nie 1000!) przed rozpoczęciem testów opon.
Co więcej, pokaż mi link do strony producenta, który nakazuje docieranie swoich opon. Przejrzałem kilka witryn i nie znalazłem o tym ani słowa. Dębica pisze wprost, aby po zamontowaniu nowych opon cieszyć się ich parametrami - nic o docieraniu.
Ostrożna jazda po zamontowaniu nowego kompletu opon ma sens, ponieważ nie jest wykluczone, że nie trafimy na produkt z wadą fabryczną, co wpływa bezpośrednio na nasze bezpieczeństwo. Przejechanie pewnego dystansu spokojnie pozwoli zniwelować to prawdopodobieństwo.
I roberto, do opinii wulkanizatorów należy mieć dystans. Raz, że tacy fachowcy często powtarzają mity (sam znam bardzo wielu takich znawców), a najczęściej wypowiadają się na zasadzie "wydaje mi się" - zupełnie jak kilka przykładów z postów wyżej. Bo co można wiedzieć o produkcie, którego osobiście się nie sprawdziło...
To inaczej udowodnij że tak nie jest. Krytykujesz zaprzeczasz a nie masz pojecia o czym piszesz. Ty sie posilkujesz strona debicy która musi na sile szukac kupców do budżetowych opon. Akurat oni na bank zabezpieczaja opony tlustymi środkami by mogły dłużej leżakowac w magazynie.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Magil daj znać jak jest po deszczu. Dębica hp2 ma szanse być hitem sezonu, a co do cen to na allegro drozeja wolniej niż na oponeo.
Albo nie czytales artykułu albo nie czytasz ze zrozumieniem: "Docieranie opon samochodowych Kupując nowe opony nie mamy możliwości stwierdzenia czy na ich powierzchni znajdują się substancje obniżające przyczepność przez pierwsze kilometry użytkowania. Dlatego też warto przez pierwsze pokonywane kilometry zachować szczególną ostrożność. Czy to nadmierna przesada? Zdecydowanie nie! Dlaczego? Dotarcie opon zaleca większość producentów. Ponadto metodyka testowa organizacji ETRTO przewiduje co najmniej 100-kilometrowe „dotarcie” opon przed rozpoczęciem testu. Skoro organizacja zrzeszająca głównych producentów opon ustala takie procedury to z pewnością coś jest na rzeczy."
Czytaj więcej: http://www.oponeo.pl/artykul/dlaczeg...trzeba-dotrzec
Powyższa treść jest wyłączną własnością Oponeo.pl S.A.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
No właśnie po deszczu jak pisałem jest całkiem spoko. Podczas dynamicznego ruszania zdarzało się, że koła buksowały, ale mam wrażenie, że i tak mniej niż jeszcze kilka dni temu na letnich Sonarach. Po mocnym wciśnięciu pedału hamulca auto dość sprawnie się zatrzymywało. Oczywiście nie mam poparcia w liczbach, bo nie mierzyłem drogi hamowania, ani też porównania do opon Dunlop czy Continental, ale z jakości poruszania się jestem zadowolony.
- - - Updated - - -
Przejechanie dystansu ok 100 km przed rozpoczęciem testu jak najbardziej ma sens. Na pewno procedury produkcji opon różnych producentów opon się różnią i chodzi tu o wyrównanie szans (choćby poprzez wspomniane usunięcie substancji smarnych z bieżnika, resztek kleju itp).
Jednak nikt tu o testach opon nie rozmawia, a o cywilnej jeździe. Więc nie odwracaj kota ogonem, ponieważ dałem Ci dowód w postaci namiarów na poradnik ETRTO.
- - - Updated - - -
Co więcej, tu masz wyraźnie napisane, że nowe opony nie wymagają docierania
http://www.oponaok.pl/zalecenia-eksploatacyjne/
- - - Updated - - -
Dodam, że regularnie kontroluję geometrię auta i na chwilę obecną ustawione jest na tip top. Zawieszenie sztywne.Cytat:
Napisał magil
Qrde ale się dochodzicie. Hp2 to nowość w dobrej cenie i dobrych parametrach na papierze, każdy czeka na jakieś info z drogi a wy tu pierdoly jak przed testem adac. Ważne jak opona w dobrej cenie sobie radzi a czy ona docierana czy nie to w sumie na ta chwile nie jest na tyle istotne żeby się zabijać na forum :)