Nic się nie zmieniło… nadal głównym przeciwnikiem w dobrej sprzedaży jest sama Alfa Romeo.
Btw. No potencjał Kubicy wykorzystują tak dobrze, że sami pewnie o tym nie pamiętają.
Ktoś tu mocno postawił na marketing szeptany [emoji23]
Printable View
Mam akurat takie info, bo byłem wczoraj na serwisie to napisałem
Proszę Cię uprzejmie, tutaj jeżeli chodzi o kwestię obsługi aut premium. Kolega dostał tel, że przyjechało jego zamówione X5, zatem pojechał obejrzeć bo czekał już 6 miesięcy. Okazało się, że nie ma tego głównego wyświetlacza info, tylko zaślepkę. Został poinformowany, że za ok. dwa miesiące jak przyjdzie to zamontują.
Stawiał bym na a4, c-klase i bmw serii 3 choć giulia przez ograniczoną opcję nadwoziowoą faktycznie nie może stanowić dla nich konkurencji.
A4 tak raczej średnio...
Istotnie, dealerzy i serwis to teraz największe bolączki. A poza tym? Giulia i Stelvio to bardzo udane auta, gdzie psują się tylko drobiazgi, ten jeden wątek o który piszesz (a był też jeden o Mercedesie- no to chyba remis) dotyczył zdaje się oprogramowania z którym zrobiono porządek, czy to taka wielka awaria? U innych płonął auta na ulicach a dziennikarze mają klapki na oczach- nie widza tego i dalej je wychwalają. Z jakością nie jest już źle , tylko smród się ciągnie jeszcze z dawnych czasów, umiejętnie podtrzymywany przez "życzliwych" (inaczej). Ja po nabyciu nowej Giulii jestem zadowolony- auto jest świetne, bezawaryjne (6500 km) , mam 5 lat gwarancji, ceny przeglądów da się przeżyć, czego chcieć więcej?
Tu chyba przesadziłeś. Sorry, ale jak kupuję NOWE auto, to uj mnie obchodzi że ktoś czegoś nie dopilnował, założył złą ramkę itd. itp. A już szczytem bezczelności jest oczekiwać, że klient kupujący auto za 200tys będzie sobie googlował jak zakodować automatyczne szyby :D
Co to jest??? Kamaz?
Gdyby takie akcje były w BMW albo w Audi to byś łacha darł, tymczasem w AR to użytkownik jest nieogarnięty?
Miałem w życiu dwa nowe auta z salonu i nigdy nic nie musiałem przy nich robić. Uznaję taki stan rzeczy za normę. Jak kupuję nową pralkę, to też nie muszę poprawiać uszczelek, jeździć na wymianę plastików czy kalibrować poziomu wody w bębnie. Czy to takie dziwne?
To a propos Audi. Nie najtańszego. Ciepło pozdrawiam:
https://www.topgear.com/long-term-ca...on-gt/report-4
Mam wrażenie, że ludzie z tego forum mają syndrom sztokholmski - nienawidzą swoich Alf, ale nimi jeżdżą, a na forum muszą regularnie wpaść, popisać i poczytać :). Tymczasem na forum BMW, nawet gdyby się okazało, że jedzie w bok zamiast na wprost, to przecież tak ma być, bo to BMW...
A tutaj amerykański test porównawczy Giulii Q i M3 Competition, nie skażony europejską czołobitnością wobec niemieckiej motoryzacji - i mówimy tutaj o nowym M3, które pokazało się kilka lat po premierze Q:
https://www.motortrend.com/reviews/2...n-test-review/
Te pierwsze dwa powody to już wystarczy za przyczynę sprzedaży jaka jest, padło tu chyba wiele razy. I to właśnie buduje reputację. Wystarczy popatrzeć jak ją zbudował Lexus, Toyota itd. Wzory są wokół, tylko czerpać.
Co do tych poprawek nowego auta samemu i składania , to są fajniejsze i jeszcze lepiej jeżdżące po poskładaniu opcje do tego celu - kitcary . No ale one tak jak i Alfa poziomów sprzedaży nie generują, więc raczej nie tędy droga do sprzedaży masowej.
Lexus w Europie generalnie nie istnieje:
https://carsalesbase.com/europe-lexus/
https://carsalesbase.com/europe-alfa-romeo/
Udało im się definitywnie wyprzedzić Alfę w roku 2020, kiedy zniknęła z rynku Giulietta - pojawi się Tonale i znowu będą w tyle. Lexus ma nie do końca wyjaśnioną reputację w Polsce (to pokłosie uwielbienia Polaków do Toyoty), poza Polską w Europie generalnie mało kogo ta marka grzeje.
Może i tak. Nie powiedziałem z resztą, że tak powinno być, bo oczywiście, że nie powinno, to jest bezsensowne i słabe zachowanie ASO, które nie powinno mieć miejsca - bezapelacyjnie. Jednak uważasz, że pisanie w stylu "wiedziałem, że się będzie działo i się dzieje...", albo "zrobiłbym cesję leasingu i zapomniał o aucie" w odniesieniu do awaryjności marki z powodu takich rzeczy, które są ewidentnym zaniedbaniem serwisu?
O winie serwisu nie ma co dyskutować, dał dupy. Może mi osobiście po prostu by było szkoda czasu, drogi i w ogóle zamieszania, co nie zmienia postaci rzeczy, że jak najbardziej nie powinno mieć miejsca