dobry olej, dobry filtr i nie przekraczanie okresów wymian
Printable View
dobry olej, dobry filtr i nie przekraczanie okresów wymian
I nie kręcenie do 6tys bo silnik nie wytrzyma.
mhm, ostatnią wymianę zrobiłem po 7 tyś km, obecną zrobię po 8 tyś km, czyli na dniach, jak tylko kupię olej
przyznam, że jak sprawdzałem poziom, to dopiero od niedawna olej na miarce wykazywał jego 'zaciemnienie' zanieczyszczeniami, czyli maksymalnie 10 tyś km i nie ma mowy o dłuższej jeździe
czemu nie kręcić? mój silnik to uwielbia :D dopiero powyżej 3500 obrotów idzie lekko ;) a nawet mi się pod czerwone zdarza dojeżdżać, czasami :o
taaaa wysokoobrotową benzyną jeździć jak dieslem - efekt jeszcze gorszy bo większe obciążenia silnika
No ja w zakresie 3-5tys więcej nigdy nie kręcę. Co chwila czytam ...koleś z bmw mnie podpuścił ... ()...więc podkręciłem silnik do czerwonego pola i wtedy pojawiła się kontrolka ciśnienia oleju i silnik zgasł .... ja podziekuję za takie wrażenia z jazdy :)
jak wiadomo, na obrotach i pompa oleju kręci wysoko i daje dużo oleju i nie ma mowy o braku smarowania, a jeśli komuś na obrotach zapala się kontrolka ciśnienia, to tylko z powodu zajechanego silnika
na niskich obrotach masz duże naciski jednostkowe przy wciskaniu pedału przyspieszenia i z powodu niższego ciśnienia sparowania obraca panewkę
jakoś wszędzie się czyta - jeździłem spokojnie, nie kręciłem silnika zbyt mocno i obróciło panewkę :(
czemu nikt nie pisze - żyłowałem do czerwonego, goniłem co popadnie i doganiałem, a potem silnik padł i korba wyszła bokiem
pytałem mechanika z ASO o najniższe obroty użyteczne, to mi powiedział, że nie schodzić poniżej 1500, staram się nie zbliżać nawet do tej granicy i nawet przy ok. 1800 redukuję, a jeżdżę na 2500 i więcej