Ja wymieniłem w kwietniu dwie opony z przodu i w lipcu przed wyjazdem do PL dwie z tyłu ustawiałem i poprawiałem zbieżniość juz 5x i prawą dalej mam zciętą a z lewej juz druty wychodzą. Obniżenie zawiechy też przyczyniło się do tego i znowu musze kupic opony,ale założe jakieś chinole bo jak dalej zetnie to szkoda kasy w błoto wyrzucać. Za spotem jestem jak najbardziej nawet mówiłem Ewelinie,że trzeba coś zmontować w końcu :) Jak dla mnie może być Skerries :)