O, zabiłeś mnie. Na pewno był to Abarth, ale który, to nie pamiętam.
Printable View
O, zabiłeś mnie. Na pewno był to Abarth, ale który, to nie pamiętam.
Witam,
wkurzyłem się :) oglądałem kilka aut włoskich (Grande Punto, Punto Evo) z silnikami głównie 1.4 (120 i 155KM) następnie przerzuciłem myślenie na Mito (które z tyłu sporo miejsca ma nawet) jednakże po dłuższym przemyśleniu odpadło to wszystko bo jednak ten bagażnik jest zbyt mały dla mnie (zbyt wąski) a same auta, cóż, szkoda gadać. Same jakieś sklejki, malowane, sprzedawcy sami nie wiedzą co sprzedają (patrz. wątek o mito i pomyłka o 35KM). Cóż.... Miałem jechać kupować odpicowane Mondeo w gazie (STAG4) i ofoliowane folią Arlon SOTT (która jest dla mnie nr1 od dłuuugiego czasu)...
http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo-ID6yxHkd.html
... i tak przyszedł piątek tydzień temu,
miałem dzwonić i jechać na oględziny (w moim przypadku pewnie bym zakupił bo powoli zbliżał mi się termin gdy muszę mieć cokolwiek). Ale od czego jest facebook! Przyjaciel znajomego sprzedawał Mercedesa CLK z 2005 roku.. z przebiegiem niekręconym równym 126,000. I tak, nigdy nie chciałem mieć:
- skrzyni automatycznej (chociaż te TCT/DSG całkiem fajne i zmieniłem zdanie)
- auta 2/4 drzwiowego
- tapicerki skórzanej
- napędu na tylną oś
- diesla
Tutaj mam to wszystko :) Ale powiem szczerze, że autko bardzo zadbane (8 lat je posiadał, wcześniej 3 lata w Szwecji zrobiło 20,000 przebiegu). Kilka zdjęć żeby nie było...
http://otomoto.pl/oferta/mercedes-be...-ID6yxp7X.html
Załącznik 211180Załącznik 211187Załącznik 211181Załącznik 211183Załącznik 211184Załącznik 211182Załącznik 211185Załącznik 211186
...oczywiście elementy które chciałem zrobić w Julce to po części przeniosę do Merola... No i najważniejsze, jeśli przeżyję z napędem RWD jakoś pierwszą zimę u siebie na wsi (i drogach w lasach) to przy zmianie za jakiś czas pewnie mi się zrobi bliżej do Giulii niż do Giulietty... bo powiem szczerze, że ten kufer mi się spodobał a do większych rzeczy będę montował hak i bagażnik thule (2 opcje: rowery / kufer 400l).
- PS: chyba będę 1 osobą w Europie z hakiem w CLK, ciężko znaleźć haki do tego modelu a jedyne zdjęcie znalazłem z forum amerykańskiego sprzed paru lat
- PS2: cyrk! cyrk! cyrk! Nie ma dywaników gumowych nawet w ASO ani w Niemczech, jedyne jakie znalazłem są... na Florydzie za jedyne $150 z przesyłką i cłem :D http://www.ebay.com/itm/172087176625?var=470929652150
Dzięki raz jeszcze, sorry za wielki temat i "g" z tego, ale cóż...
życie tak poszło jakoś niestety. Jednak tu jeszcze pewnie wrócę kiedyś z kolejny tematem na kilkaset postów :D
Witam.
Od jakiegos czasu sledze ten watek i w koncu sie skusilem na kupno Giuliette MY2016 z silnikiem 150KM. Ale po kolej:
Mialem mozliwosci sie przejechac wersje Veloce 240KM, 170KM z automatem i 150km z manualem (w takiej kolejnosci). Powiem szczerze, ze wersja Veloce troche mnie rozczarowala z powodu, ze praktycznie nie czluem taka ogromna moc, ktora sie spodziewalem, mimo ze kawalek sie przejechalem na autostradzie. Wczesniej mialem Audi TT MK2 z 2006r w automacie i z seryjnym silnikiem (2.0 i 200KM) i jakos mialem wrazenie, ze TTka dala wiecej frajdy przy dodawanie gazu na maksa.
Wersje 170KM i 150KM bardzo podobne do siebie, roznica to tylko ze jedna ma TCT a druga nie a jako ze "od reki" w Warszawie nie bylo dostepne takie auto z wyposazeniem, ktore chcialem, to wybralem wersje 150KM.
Bardzo mi sie podobalo to, ze w miescie bardzo fajnie i dynamicznie sie jezdzilo z tym 150KM a ze w ogole (na razie) jestem w stanie zackeptowac taki "spadek mocy" miedzy Giulietta i TT.
Na poczatek bardziej myslalem o wersje Veloce ale po jazdy probniej i myslac, ze i tak 90% czasu bede jezdzil w miescie, zdecydowalem sie na 150KM. Roznica w cenie jest dosc duza i nizsze spalanie tez gralo duza role w tej dezyczji.
Wiec tak moja Giulietta bedzie w wersji Super i w kolorze Stromboli Grey (moim zdaniem najlepszy kolor dla tego auta), z pakietem Veloce, hamulce Brembo na czerwono, felgi 18", fotele z wersji Veloce (bajka!!), reflektory bi-xenonowe z funkcja AFS, swiatla LED, czujniki parkowania z produ i z tylu, autoalarm, bez nawigacji (6.5K to przesada) i bez BOSE (sprawdzilem jakosc standardowego systemu audio i bylem bardzo zadowolony).
Osobno zamowilem przeczemnione felgi 18" z wersji Veloce (pierwszy zalacznik) bo te 18" w standardzie (drugi zalacznik) mi sie nie podobaja, wiec bede mial je na sprzedaz niebawem (jak ktos bylby zainsteresowany to prosze o kontakt).
Koszt bez tych dodatkowych felg to wyszlo troche ponad 90tys (z rabatami i z promocja Alfisti), wiec w porownaniu z wersja Veloce to jest tak ok 25tys taniej. Dodatkowo, dodalem do zakupu 5-letnia gwarancje po to zeby miec spokoj i zeby auto sie lepiej sprzedawalo w przyslosci.
Prosze o wasze opinie co do mojego zakupu, ja juz nie moge sie doczekac :)
Pozdrawiam
Hej. Jako posiadacz MY2016 veloce mogę chyba się odnieść do kilku kwestii ;)))) Nie jestem też obrońcą wszystkiego, co kupię (choćby moje narzekania na Mazde 6 z 2015r o tym świadczą ;)
Moc - jeździłem 170ką i jeździłem 240ką i różnica dla mnie była warta dopłaty. Duże znaczenie wg mnie ma tutaj przyzwyczajenie się do TCT, której nie da się ogarnąć w trakcie jazdy testowej - byłem Veloce w Chorwacji i na autostradzie obserwowałem praktycznie bez wyjątku szok i niedowierzanie, kciuki w górę i inne pocieszności, włącznie z cayennem jadącym za mną mrugającym mi światłami żebym zjechał, który następnie nie mógł za mną nadążyć ;)) tak samo przyjemnie wkręcało się w zakręty w górach, gdzie motocykliści bez umiejętności dotykania kolanem ziemi praktycznie zostawali z tyłu na każdym zakręcie (dochodzili później na prostych to fakt ;) Natomiast trzeba na autostradzie na pewno chwilkę przed wyprzedzaniem zrobić kickdown albo samemu zrzucić bieg manetką. Połykanie tirów, kombajnów i innych aut mnie naprawdę zadziwiało - czasem myślałem, że ledwo wyprzedzę jedno auto w kolumnie, a okazywało się, że w lusterku zostawały 4-5 i jeszcze miałem sporo czasu na zjechanie. W jeździe miejskiej też Veloce sprawia dużo frajdy, od września nie wsiadam już do mazdy (165KM) mimo, że jest większa, wygodniejsza etc. Także nie zgodzę się (choć nie miałem TTki do porównania). Prędkości w alfie ku mojemu zdziwieniu nie czuć zupełnie (i to w sumie trochę wada, bo fajnie jak się czuje jednak prędkość w hot hatchu). Mazda 6 przy 180KM na godzinę sprawia wrażenie jakby zaraz miała odfrunąć (i hałasuje też jak jumbo jet) a w alfie dopiero przy 210 się robi "gorąco"
Kolor stromboli - taką mam i sobie chwalę :) ale dzisiaj widziałem na ulicy białą QV i wrażenie robi chyba większe niż ta moja
Felgi - dla wielu te 18ki robią największą robotę w tym aucie, ale gdybym nie miał Veloce chyba bym nie dopłacał (mając świadomość, że poszedłem na jakiś kompromis, szkoda byłoby mi kasy - wolałbym zbierać na auto wyższej klasy). Podobnie mam np z zegarkami - przydałby mi się apple watch (podobają mi się i mam wszystko appla), ale jak mam co roku wydawać na zegarek po ponad 4000 zł wolę sobie kupić poprzedniego za 1200 i 3 lata uzbierać na Taga Carrerę.
Nawigacja - doskonały wybór rezygnacja z tego gówna. Jedyne co cenię w tej navi 6,5 to wygląd ekranu, bo ten mniejszy wygląda jak w Punto ;)) psułby wygląd deski ;)) Polecam tomtoma go 510 tak na marginesie - navi bez wad jak dla mnie.
BOSE - słaby wybór rezygnować z BOSE. Różnica w dźwięku wg mnie ogromna i nie aż tak droga żeby nie wziąć
Fotele veloce - trzymają nieźle na boki w trakcie przejażdżek po górach i w miejskiej jeździe, ale na długie trasy autostradą są jednak trochę niewygodne. Na tor za małe trzymanie boczne. Brak podłokietnika przy nich też jest dla mnie sporą niewygodą. Kształt całkowicie izoluje ludzi z tyłu, więc trzymają łeb na środku żeby coś widzieć, czym skutecznie zasłaniają kierowcy widok do tyłu ;))) wiem, że brzmi to na pierdołę, ale zrobić 4000km co 5 minut prosząc brata żeby zabrał łeb spomiędzy foteli bo nie widzę nic w lusterku jest wkurzające ;)
5L gwarancji - bardzo dobry pomysł. Będę zamieniał Julkę na Julię 280KM pewnie za rok i nie pomyślałem o tym, że 5L gwarancji ułatwiłoby mi na maxa sprzedaż Giulietty. Mój błąd
Jeśli wybierałeś świadomie, na pewno będziesz zadowolony - ja bardzo się cieszę z powrotu do marki :)
A ja żałowałem, że nie dopłaciłem do TCT :). To mnie pocieszyłeś, to jest rzecz, która mi tak działa na nerwy w Peżocie, że psuje całą frajdę z jazdy poza miastem. Za to muszę przyznać, że w mieście automat jest super.
Pełna zgoda, ale wystarczy TomTom GO w komórce :). Jedyne 2 wady to to, że komunikaty głosowe nie działają przez BT i jeszcze kwestia kosztów roamingu, ale to do czerwca 2017.
Hejka, dzieki za feedback :)
Co do mocy juz wiem ze w roznych przypadkach bedzie mi czegos brakowalo ale i tak ewentualnie moge za dwa lata zmienic na Veloce :)
Kolor, ogolnie wedlug mnie biale samochody sa troche tandetne i w szarym kolorze Giulietta wyglada bardziej "wyrafinowana" i bardziej agresywna. My 2 cents of course :)
Felgi, gdybym zostawil te 18" w standardzie bym zalowal i czul "lekki" (albo nawet duzy :D) niedosyt, zlawszcza przy taki ogromny wydatek. Szkoda, ze musialem doplacac, to fakt ale coz...
Fotole, moze na dlugie trasy moga byc niewygodne ale ostatnio jezdilem TTka (ktore mniej wiecej tez mial takie kubelkowe fotele) do Wloch (lacznie 5 tys km w ciagu 2 tygodni) i nie czlulem zadnego dyskomfortu. Mam nadzieje, ze tak samo bedzie z tymi fotelami.
Gwarancja na 5L to byl po prostu "MUST" dla mnie. Mialem wczesniej uzywane MiTo (1.4 i 155KM), kupione wlasnie po gwarancji i BARDZO czesto musialem go zostawic w serwisie... :/
Co do BOSE, nie mialem mozliwosci sprawdzic dokladnie jak gra ale ten standardowy na pewno zle nie jest :)
A tak pytanie mam z innej beczki, czy macie jakis dobry uchwyt samochodowy do telefonu do polecenia?
Dzieki! :)
Ja używam Skink SDH1 (są wersje czarna i biała) przyklejonego na desce przed zegarami i spisuje się super - jedynie trochę hałasuje na bruku, ale chyba wszystkie tak mają.
Rado - w kwestii tomtoma, ja mam jakiś wstręt do uruchamiania navi w komórce. A ekran mam nawet duzy w niej bo mam i6+. Telefon zadzwoni - navi znika. Muzyke puszcze w aucie - navi nie słychać. Żeby było słychać, trzeba rzucać na BT, ale te "wejścia" gadaczki w blutufie są takie przeszkadzające i niepłynne. A tak to tomtom ciągnie z telefonu internet (do traffica i poi) gdzieś tam w tle, łatwo się wkłada i wyciąga z tego magnetycznego uchwytu. Ja nie mam tego TT z darmowym roamingiem bo mam w tmobile i tak 1GB netu w UE, a w sluzbowce mam 2GB jakby nie styknelo - więc nawet spotify po trasie słucham ;) Nie zamieniłbym już tego tomtoma na nic innego, chyba, że na nowszego tomtoma. Ile mi czasu zaoszczędził na trasie z Chorwacji tymi objazdami traffica to nie zliczę (bo nie ma odniesienia) - czasem tylko widziałem jadąc np drogą przy autostradzie 150kmh że na autostradzie stoją w miejscu ;))) wtedy wiedziałem, że działa ;)))
Ja mam ogólnie problem z urządzeniami... lubię dedykowane - nawet yanosik w telefonie mnie wkurza (a używać trzeba ;)
Też bym wolał osobny, ale szkoda mi kasy na urządzonko, skoro za telefon już zapłaciłem :). W pierwszej Giulietcie można było zamontować fabrycznego TomToma i to było najlepsze rozwiązanie.
mam i polecam ten http://www.mobile-city.pl/product-po...E-TOUCH-2.html
ta przyssawka żelowa jest super, klei się do deski jak szalona że aż ciężko oderwać. Jak już się raz na pół roku odlepi, to nie spada na dół, tylko tak "dynda" na desce więc nie ma ryzyka że wpadnie gdzieś z telefonem pod pedały. Wystarczy przemyć ciepłą wodą z mydłem i odczekać aż wyschnie i znów jest jak nowa.
Wyciąganie/wkładanie telefonu jedną ręką
Pasuje do wszystkich znanych mi telefonów
Pełen zakres regulacji horyzontalnie/vertykalnie
I na koniec dłuuuugie teleskopowe ramię.
Jedyna wada jaką widzę, to przy wysunięciu ramienia na pełną długość, zestaw trochę się trzęsie. Ale po pierwsze do przeżycia, po drugie przy takiej długości trzeba by wstawić stabilizator jak do kamer, ale to już pewnie z 500 zł ;)) jeśli ramię wysunięte jest w 50%, wtedy jest super stabilnie a i tak urządzenie jest bliżej nas niż w standardowych uchwytach. Przy cenie <100 zł za taką jakość i funkcjonalność, nie znalazłem nic lepszego.