Napisał
Belfer
Częściowo masz rację ale tylko w teoretycznych założeniach. Bo tak na serio to potencjalne nabywca ma być bombardowany z mediów dopiero, gdy auta będą w salonie lub będzie je można na własne oczy obejrzeć, bez potrzeby jeżdżenia po targach. My, jako lekko zwichrowani ludzie ("normalni" przecież alfami nie jeżdżą:)) patrzymy przez trochę inny pryzmat i z większą krytyką.
Ale skoro już coś tworzą przedwcześnie, żeby narobić ludziom smaku, to niech działają przemyślanie i z jajem. Chwilowo wygląda to, jak obiecywanie dziecku w nieskończoność lizaka przez szybę, ale tylko po to, żeby nie wybrało lodów, które są już dostępne. Niestety nie dość, że ten PR kuleje to jeszcze ma problemy ze słuchem...
Jeśli miał bym sobie wyrabiać opinię, po tym co zostało do tej pory pokazane, to pewnie poszedł bym do salonu Jaguara, Bmw, Audi lub Lexusa, bo tak nieprofesjonalnego podejścia dawno nie widziałem.