-
Oczywiście jest to prawdopodobne ale nie bylbym taki pewien jednak klopotu sterownika.No bo co mialoby sie z nim takiego stac?
ze np nie zapalil lampki lub nie wywalil jakiegos bledu.Sniedz?slaby styk,zimny lut.
Wymiana uzywki na uzywke to nie rozwiazanie niestety tylko obrot kasa i czyszczeniem polaczen elektrycznych
Kiedys w ferworze poszukiwan rozwiazania trafilem na jakies zagraniczne forum gdzie trenowali panowie te pompe i kabelek cieli i niestety nic temat sie nazywal "alfa idle saga"
czy cos w tym stylu
---------- Post added at 20:29 ---------- Previous post was at 20:18 ----------
Na pewno odrobine bogatsze wyposazenie ale czy na pewno to nie wiem ale idzie to przeciez sprawdzic
-
jeszcze raz się zapytam, czy to jest ta wtyczka w sterowniku abs'u pod zbiornikiem płynu hamulcowego????????? nie chce czasami sobie niespodzianki sprawić po której będę bardziej wściekły, a za pewne również dam opinie co i jak u mnie, bo z falowaniem to można tylko włosy wyrywać...a może tylko do tej pory
-
Witam.
Mamy winowajce?, czy może ich być trzech??
-sterownik?
-pompa?
-czujniki na kołach?
-
-
wg mnie czujniki odpadają bo waliło by błędem. stawiam na sterownik, a właściwie polączenia elektr sterownika
---------- Post added at 21:06 ---------- Previous post was at 21:05 ----------
zamiast odpinać sterownik (brak prędkościomierza) można ciachnąć kabelek ;) do czasu naprawy/wymiany
-
Jeżeli sie okaże że to faktycznie pompa myśle podobnie jak kolega wcześniej "nie ma co wymieniać starej na taką samą używke... Wynalazłem w warszawie firme która naprawia uszkodzone sterowniki... Niestety cena 170zł, dają gwarancje 12mcy
http://tablica.pl/oferta/naprawa-ste...wa-IDjcz5.html
Z drugiej strony mysle że powinniśmy porównać na którym rodzaju pompy mamy problem z falowaniem...?
ciekawostką jest także ta usługa:
http://tablica.pl/oferta/naprawa-ste...ra-IDjcqF.html
-
Temat zamilkł panowie...
Czy wszyscy cały czas testują swoje auta :)
Czy myśli ktoś o naprawie pompy (nie o wymianie na używkę)...?
-
Witam,
no i cały czas brak falowania, aż mi się dziwnie jeździ, jak nie to auto :)
ja pieprze kilka lat męki z falowaniem, tysiące stron jak rozwiązać ten problem i przypadkowa pompa ABS rozwiązała problem.
Moja propozycja jest taka, żeby dać to rozwiązanie gdzieś na początek postu.
Dołączając się dalej do wypowiedzi na temat pompy, marcin pompę ABS ze sterownikiem masz jedną i tak samo jest jedna wtyczka idąca do niej. Wyciąga się ją poprzez wysunięcie plastykowej zawleczki, następnie trzeba wyjąć do góry wtyczkę.
Ja nie będę się chyba bawić w naprawę sterownika ABS, bo szkoda czasu i pieniędzy, ja wolę szrot lub zamówić z UK używkę i po kłopocie.
Jeśli po wymianie sterownika ABS problem falowania będzie, to wiadomo że przyczyny trzeba będzie szukać w czujnikach, być może gdzieś jest naderwana wiązka, ale z drugiej strony gdyby wiązka miała przerwę to nie było by w ogóle sygnału o prędkości. Jak dla mnie wadliwy sterownik.
Póki co można jeździć bez ABS, szczerze nigdy nie lubiłem tego.
A rozwiązanie z kabelkiem już było i nic nie pomagało, ja swój rozpinałem we wtyczce przy zegarach i problem był nadal.
-
Rozwiązanie z odpięciem pompy dopiero raczkuje nie wiadomo czy to nie wróci...
Ja jednak będę dalej drążył temat i szukał odpowiedzi...
W przyszłym miesiącu oddaję pompę (sterownik) do naprawy. Zastanawiam się jak go zdjąć bez odpinania pompy... Szukam jakiegoś klucza na giętkim przegubie.
W którymś poście wcześniej ktoś za naprawę "falowania" brał 500PLN - ciekawe co on wymyślił i czy robił to skutecznie... Czyżby wymieniał pompę, lub naprawiał sterownik...? A może coś o czym my nie wiemy jeszcze...
Puki co szerokości bez falowania...
-
dzięki ziulek61 za potwierdzenie mojego zapytania, jak i Tobie motofan za szczegółowe wyjaśnienie co i jak ze sterownikiem jak i rozłączeniem go
jeszcze przed przeczytaniem postu wyżej dobrałem się do kostki sterownika, zawleczka pociągnięta do siebie i kostka w górę, nie typowe można przez przypadek coś na psocić jak ktoś na siłę będzie robić, choć przy alfach to już chyba każdy wie że trzeba obchodzić się jak z jajkiem ;)
wracając do tematu, alfa dłuuuugo tak nie chodziła, przy jakiej kolwiek sytuacji obroty stabilne, choć mało mi falowało na gazie teraz w ogóle ale na benzynie miałem takie problemy, że się nie dało jeździć, a tu proszę... aż miło poczuć w pedale gazu moc benzyny;) bez żadnych zmatwień, że się zadławi i zgaśnie choć czasem na benzynie się zdarzało. Teraz jest SUPER i jak na czas naprawienia sterownika lub poprawienia styków czy też może wiązki kabli da się przeboleć kilka kontrolek świecących w oczy:) Myślę, że szybciej się do tego przyzwyczaję jak do falowania!! :)
No ale czas pokaże czy sterownik tu jest winny...
pozdrawiam