Printable View
Coś mały przebieg na tak "wypolerowaną" kierownicę.
I kolejna sprawa: "NA ŻYCZENIE KLIENTA PODAM POPRAWNY NUMER VIN W WIADOMOŚCI PRYWATNEJ !" - już coś takiego wzbudza podejrzenie.
Swoją drogą szkoda, że nie ma opcji zgłaszania na otomoto takich nieprawidłowości.
Czyli jednak nie ma co jechać taki kawał skoro już są jakieś podejrzenia. Dzięki za szybkie odpowiedzi :) Jak będzie jakaś ciekawa oferta to na pewno dodam żebyście mogli podzielić się ze mną opiniami :)
Tak trudno poprosić o VIN?Cytat:
Napisał Tom3k94
Śmierdzi wałkiem na odległość. Jaki problem ma sprzedający z ujawnieniem prawdziwego nr VIN? RODO?Cytat:
Napisał Piotrek1983
A otomoto robi sobie kpiny z kupujących wprowadzając do systemu kompletnie bezsensowną funkcję równocześnie usuwając okno "generacje" bardzo przydatną funkcję podczas poszukiwania aut np. ze stajni VAG. Zgłosić fałszywy nr Vin na pewno można. Apka na andka posiada opcję "Zgłoś" gdzie wybieramy "Inne naruszenie zasad". Możemy to teraz przetestować wspólnie [emoji6]
to było do przewidzenia od momentu wprowadzenia tego obowiązku.
Jest przepis to i od razu jest jego obejście ;-)
Wystarczy, że nie mam ochoty na zapisywanie mojego auta we wszystkich portalach generujących raporty lub chcę "ominąć" bezsensowny przepis rejestracji 30 dni itp. itd.Cytat:
Napisał Casio
vin tin srin! bierz jeden z drugim telefon w rękę, kontakt i jak poda to poda a jak nie to nie! ogłoszony samochód jest własnością sprzedającego i to on decyduje jak go sprzedaje, i czy ma ujawnić vin czy nie, pisze że poda to poda! po co ma wpisywać żeby się po necie poniewierał? żeby każdy widział jakie ktoś kiedyś miał auto i za ile? to jest chore! Niemcy niby porządni a takich rzeczy nie podają, u nich vin dostaniesz wtedy jak będziesz na miejscu przy aucie. Ale jak się nie chce zadzwonić, pogadać to lepiej jest pisać na forum strony A4, jak chcesz kupić auto jak nawet zadzwonić w jego sprawie nie potrafisz?
Tak trudno zrozumieć że ktoś chce chociaż częściowo zweryfikować samochód przez zakupem ? Jak komuś zależy na sprzedaży i nie ma nic do ukrycia to co za problem od razu VIN wpisać, tak popularny w naszych czasach?
Śmierdzi wałkiem na odległość. Jaki problem ma sprzedający z ujawnieniem prawdziwego nr VIN? RODO?
jedyne co tu śmierdzi to lenistwo! a może ja mam zadzwonić i poprosić o vin? mogę też sprawdzić to auto jak chcesz mam 400km
- - - Updated - - -
bo to auto jeszcze jest jego własnością i to on podejmuje decyzje, tak ciężko to zrozumieć?Cytat:
Napisał EduarDOOX8
- - - Updated - - -
numer vin auta to jak pesel człowieka, poniewiera się po internecie?
- - - Updated - - -
pisze wyraźnie że poda jak ktoś zadzwoni ale nikt nie dzwoni bo zakłada że oszust:D
Telefon to już za dużo wymagasz, ale nawet ciężko wysłać wiadomość przez otomoto i lepiej żyć domysłami :) Jak wcześniej nie było obowiązku, czyli wtedy 90% też sami oszuści sprzedawali :DCytat:
Napisał grosii