Mam podobną nadzieję.
Tymczasem Amerykanie budują Corvette z silnikiem 5.5V8 wolnossącym o mocy 670KM zawstydzając tym samym Ferrari.
Można? Można.
Printable View
Bo kanister to wynalazek szatana. Nikt tego nigdy nie używał [emoji1787]
Rozumiem, że posiadacze elektryków w piwnicy zamiast kanistra paliwa będą trzymać powerbank.
Tylko taki w cenie kanistra to pewnie starczy na zasilenie pokładowej zapalniczki [emoji23]
Mnie elektryki nie przeszkadzają byle by były na odpowiednim poziomie technologicznym a byłe PSA nie ma odpowiedniej platformy dla Alfy i Maserati. Czytając testy nowych Peugeotów i Citroenów można się załamać, bo okazuje się że cały czas są na przeciętnym poziomie z całą masą wad.
Dobrym przykładem jest nowy DS9 - niby limuzyna a największy silnik to 1.6 a osiągi są z przed dwóch dekad. I oni chcą udostępniać Alfie technologię? Jedyne co warto od nich importować to funkcje masażu w fotelach ;)
Jeśli nie dadzą Włochom kasy by Ci rozwijali technologię dla segmentu premium tylko będą wszystko unifikować by oszczędzać na maksa, to Alfa stanie się taką drugą Mazdą - ładne z zewnątrz ze sloganami o emocjach itd. a osiągi będą jak w byle Citroenie.
Nie bardzo chce mi się prowadzić rozmowę na takim poziomie , ale jakbyś nie zauważył to nie ja tutaj straszę blackoutem.
- - - Updated - - -
Rozumiem,że każdy posiadacz pojazdu spalinowego trzyma w piwnicy pełny kanister benzyny-Panowie, rozmawiajmy poważnie ;)
Pomijam już całkowicie to,że w przypadku blackoutu ciężko wyobrazić mi sobiie skierowanie generatorów prądu na stacje benzynowe ,zamiast skoncentrować się na służbach publicznych.
Przecież rozmawiamy poważnie.
No chyba że uważasz, że zapewnienie sobie we własnym zakresie zapasu na 50km jazdy w benzynie i elektryku jest tak samo proste i bezproblemowe.
To wtedy rzeczywiście nie rozmawiamy poważnie, ale nie czepiaj się mnie wtedy ;)
Teretycznie tak.W praktyce ile znasz osób, które się przygotowały na taką okoliczność?
Poza tym wybór samochodu pod kątem ewentualnej katastrofy ekonomicznej, ekologicznej itp.-proponuje dyskusję o najprostrzych i najmniej spalających dieslach w autach terenowych opartych na ramie jeśli auto ma być na ciężkie czasy ;)