Malowanie podzespołów silnika

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

Tez nietak dawno myslałem o takich pacykach nawet poczyniłem zakupy w tym celu ale jak stanełem przed otwartą maską i tak sobie patrzyłem na silnik to pomyslałem "chłopie chyba zwarjowałeś na stare lata <dzieciak> " ten silnik i tak dobrze wygląda bez pacynek . Oczywista prawda kazdy robi co chce w swoim aucie ale skoro jest temat na forum tak sobie napisałem moje skromne zdanie nikogo od malowanka i innych gadzetów nie bedę powstrzymywał i na odwrót

---

Ot caly Andrzej.Nic dodac nic ujac :D

W sumie to pomalowałem tylko dlatego że stara pokrywa była już bardzo mocno zapyziała :D. Jak ja potraktowałem papierem ściernym i szczotką to wtedy strzeliło mi do głowy żeby coś więcej z tym zrobić.

Ja u siebie tez dzisiaj w koncu znalazlem chwile zeby pomalowac ;) kladlem kilka warstw...
Pozostalo mi tylko zrobic na biało napisy, ale to juz nie dzis.

(prawie jak V6 :D ) ;)

u mnie tak to wyglądało, bo obecnie matowa farba wchłonęła troche brudu i czerwień stała się ciemniejsza i musze przemyć pokrywe silnika, ale to chyba na wiosne dopiero

http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2008/05/87.jpg http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2008/05/88.jpg

A jak zrobic ladnie napisy? Czym je pomalowac?

Czy zetrzec farbe z nich papierkiem sciernym. Jesli tak to jak grubym?

showtime, ładnie Ci to wyszło, ale powiem szczerze że fajnie by tam jeszcze było coś na czerwono maznąć tak dla dopełnienia.

Lesiu, thx.

Kurcze wlasnie mi tez mało tej czerwieni :P Jakies pomysly co jeszcze podmalowac?

Cytat:

---

Napisał bobryt

u mnie tak to wyglądało, bo obecnie matowa farba wchłonęła troche brudu i czerwień stała się ciemniejsza i musze przemyć pokrywe silnika

---

:shock: bobryt z tego silnika można jeść...

Bobryt rzeczywiscie co do Twojego silniczka to rozkosz :)
Ale czy ktos podrzuci mi jakis pomysl co by jeszcze podmalowac :)? ja wiem ze w TD to zbyt duzo opcji nie ma, ale moze akurat?

jak silniczek skończysz zadbaj o reszte elementów. wszystko co czarne ładnie umyj, możesz nawet benzyną estrakcyjną jak coś nie schodzi, a na koniec spryskaj plastiki i gumy sprayem do kokpitu ;)

a srebrne elementy metalowe możesz srebrzanką machnąć tak jak u mnie to wygląda