Świetny przykład porównawczy ...
Printable View
No świetny przykład na to, że da się bez szkody dla silnika.
Ale tiry maja inne obroty silnika. Nie sugeruj sie niskimi obrotami w tirach. U mnie w MANie optymalnie to 1500, przy 1700-2000 zmieniam bieg, a 2500 to praktycznie mega odcinka, a obrotomierz jest do 3000...
Nie no, zgadza się. I chyba wszystko zmierza do tego, żeby w osobówkach też zbijać obroty do minimum.
Ja w mojej 145-tce zmieniam biegi przy około 2-2,5tyś rpm - jak wlekę się w mieście. Na trasie przy około 3-3,5tyś a jak wyprzedzam to kręcę do czerwonego. Średnie spalanie mam na poziomie 8L. Na trasie stawiam raczej na średnią prędkość niż chwilowe darcie po 180km/h więc zasadniczo nie przekraczam 120km/h.
- - - Updated - - -
Ja w mojej 145-tce zmieniam biegi przy około 2-2,5tyś rpm - jak wlekę się w mieście. Na trasie przy około 3-3,5tyś a jak wyprzedzam to kręcę do czerwonego. Średnie spalanie mam na poziomie 8L. Na trasie stawiam raczej na średnią prędkość niż chwilowe darcie po 180km/h więc zasadniczo nie przekraczam 120km/h.
Koledzy o czym my mówimy???????? Mamy Alfy i liczy się przyjemność z jazdy a nie tam jakieś spalanie :D a tak poważnie to ja w swojej nie patrzę na spalanie, czasem wyjdzie 9 litrów a czasem 15 litrów. Nie patrzę tak jakoś na to. Jak chciałem obniżyć sobie koszty to kupiłem drugie auto po mieście i na dojazdy do pracy i to mi pali 8-9 litrow gazu i jest bajka :) jednak myślę, że styl jazdy na niskich obrotach nie jest dobry dla silników alfy. Ja jak swoją jadę normalnie to obroty utrzymuję na poziomie 3,5-4-5 tys obr to wydaje mi się że są to obroty optymalne bo wtedy ani silnik się nie męczy ani spalanie nie jest straszne. Przyspieszam też na ogół dokręcając do 4-4,5 tys.
Co to TIR-? Nie porównuj silnika ciężarówki do auta osobowego.W tym pierwszym zakres obrotów użytecznych to praktycznie około 400 obr/min(dlatego mają 12 lub 16 biegów)
Może jeszcze porównasz do diesla na statkach?Tam dopiero są niskie obroty :)
Afa jest po to by cieszyć jazdą.
Do eko-dupeko są inne marki
No żesz kuwa...
A nie pomyślałeś mądralo, że mają tyle biegów żeby coś ciągać?! Widzę, że kolega jest kolejnym super doświadczonym kierowcą, mającym do czynienia tylko ze "sportowymi" TS-ami.Cytat:
Nie no, zgadza się. I chyba wszystko zmierza do tego, żeby w osobówkach też zbijać obroty do minimum.
W swoim poprzednim aucie można powiedzieć, że miałem 10 biegów, a w praktyce korzystałem z 4. Nie licząc wstecznych. I co mądraliński teraz powie? Pewnie, że omron jeździć nie potrafi :)
Alfa ma sprawiać radochę i frajdę. JA czuję to każdego dnia czy wlekę się przez miasto do pracy czy wypadam na jakieś kręte drogi aby się wyjeździć do woli.
Niestety w moim wypadku przy codziennym jeżdżeniu spalanie ma dla mnie znaczenie i staram się pogodzić ekonomię z frajdą... w większości przypadków i tak bywam najszybszy na danym odcinku pomimo wykorzystywania 30% możliwości silnika i zawieszenia.
Pozdrawiam wszystkich mistrzów prostej :D