-
Jestem kawalerem, rodzina w najbliższym czasie się nie powiększy, do tej pory jeździłem punciakiem (nawet w szwecji nim byłem) i bardzo lubię małe 3 drzwiowe autka.
Kosztów standardowego utrzymania jestem świadomy. Wiem, że auto było na bieżąco serwisowane i dbane, nie wiedziałem tylko czy silnik jtd 120km ma jakieś mankamenty, w sumie nikt mi nie odpowiedział, będę jeszcze myślał ale pewnie tak czy inaczej bella trafi w moje ręce, bo cena jest optymalna wliczając nawet koszt ewentualnej wymiany dwumasu.
Jeśli ktoś coś więcej wie o tym silniiczku (1.9 120) to proszę jeszcze o info, oraz dziękuję za dotychczasowe porady.
Pozdrawiam Pietro
-
jeszcze mam takie pytanie a z benzyniaków jest jakiś silnik warty polecenia czy raczej sobie odpuścić i kupić diesla?
-
Z benzynowych to zadbany JTS ale MUSI być zadbany i MUSISZ mieć to pewne. Inaczej +5kPLN po zakupie na remont tego silnika.
Wiem, bo kolega ma i jeździłem i na prawdę czuć te 165 KM.
-
cały czas mam dylemat co zakupić:/ kontaktowałem się ze znajomym co sprowadza samochody z Niemiec i powiedział że jak brać to tylko Niemca tzn VW, Audi, BMW a zapytałem o Alfe to powiedział "daj se spokój" bo autko ładne ale awaryjne tzn zawieszenie i elektryka a naprawy duuuużo droższe niż np VW czy Audi ( prawda to? )... zawieszenie wiem delikatne ale np Audi też stosuje podobne zawieszenie a co z elektryką naprawdę się psuje i naprawde kosztowniejsze od Niemca? Sam już nie wiem kogo słuchać :/ najbardziej mnie denerwują osoby które coś mówią o samochodzie o którym gdzieś słyszeli że tak miał znajomy znajomego np z Alfą że mu się psuła a znowu ma Forda czy VW i jest ok.Najczęściej albo źle eksploatują samochód i wymiany robią jak już jest za późno albo niestety trafi się na taki egzemplarz. Nie wiem POMÓŻCIE :)
-
Podstawą jest samochód w dobrym stanie. Jeśli znajdziesz taką Alfę z dobrym silnikiem (lepsze opinie w tym modelu raczej mają diesle) to pozostanie Ci przygotować się na znane usterki, których możesz się spodziewać:
-zawieszenie (wymieniasz na dobrych częściach i masz spokój),
-osprzęt silnika jak EGR - czyścisz/sprawdzasz/odłaczasz/wymieniasz - rozkminione i niedrogie,
-powiedzmy elektryka - część można naprawić samemu jak np. podnośnik szyb, ale niekoniecznie musi Ci coś paść, to tylko możliwość.
Każdy model Alfy, BMW czy VW ma swoje typowe bolączki i o tym trzeba pamiętać. Grunt to wybrać takie auto, które ma dobrze rozeznany problem, nie skrywa w sobie niespodzianek a naprawa tego problemu nie jest kosztowna. I w tym temacie moim zdaniem lepiej spisuje się Alfa JTD ze swoim zawieszeniem niż Golf V 2.0TDI ze swoją głowicą. To tyle od ex długoletniego właściciela Golfa IV TDI, z którego byłem naprawdę zadowolony.
-
jak sprawa wygląda z rozrządem jaki koszt itd? i czy wierzyć poprzedniemu właścicielowi że wymieniał rozrząd nawet jak udokumentuje to fakturami/rachunkami/książką serwisową? i czy mogę np sprawdzić Alfę w serwisie ASO tzn. jeśli ma książkę serwisową to czy naprawy np wymiana rozrządu , zawieszenia itd są zgodne z książką tak samo przebieg? czy wystarczy mi tylko vin pojazdu i ktoś z forum może to sprawdzić?
-
Ja za rozrzad z robocizna zostawilem 800zl
-
Proste-jak chcesz większe auto to 156 jak trochę mniejsze 147. :)
-
koledzy na co luknąć jak będę kupował 156 1,9 jtd 105km