dużo ci ubywa (w moim odczuciu ubytek rzędu 100ml na 10k km byłby normalny ale 400ml już nie,choc specjalista w tej materii nie jestem)
Ja mam przejechane 30k km i mnie dręczy tylko nadmiar:-)
Wymieniam olej co 10k.
Ps wąchajcie swój olej:-)
Printable View
dużo ci ubywa (w moim odczuciu ubytek rzędu 100ml na 10k km byłby normalny ale 400ml już nie,choc specjalista w tej materii nie jestem)
Ja mam przejechane 30k km i mnie dręczy tylko nadmiar:-)
Wymieniam olej co 10k.
Ps wąchajcie swój olej:-)
Az to zrobilem. Glownie dlatego, ze troche chlodniczego ubylo. Olej wali chemia, ale benzyny w tym to ja nie czuje. Pewnie dlatego, ze oleju raczej ubywa niz przybywa...
ja też się wziąłem za wąchanie ale wywąchałem jedynie olej w oleju ;) . Poziom mi trzyma cały czas taki sam więc ani nie przybywa ani nie ubywa między wymianami co 10k. Przelatane póki co 45kkm z tego 95% miasto
A jaki styl jazdy preferujesz?
Jeżdzisz może na te strzałki.
Pytam bo zastanawiam się czy ten fabryczny eko coś tam ,bardziej nie szkodzi silnikowi niż pomaga.
Styl raczej bardzo zróżnicowany w zależności od nastroju ale nie powiem aby nie zdarzały mi się odcięcia ;) .Na strzałki to nigdy nie jeździłem, mam wrażenie że za bardzo męczy to silnik. Po wakacyjnych trasach średnie spalanie z 1500 km wyszło 6.5l. tyle że auto załadowane na full ale do eko jazdy to jeszcze daleko :) Z moich obserwacji zresztą wynika że wyższy bieg nie zawsze znaczy mniejsze zużycie paliwa,jeśli się męczy to na niższym biegu mimo większych obrotów zużycie spadało - oczywiście w syt. kiedy jest lekko pod górkę. i przy niedużych prędkościach. Bardziej korzystam ze wskaźnika zużycia chwilowego oraz obrotomierza jeśli mi się nie spieszy;)
6,5 litra?! Moim zdaniem absolutnie niewykonalne przy normalnej jeździe z zacięciem eko. Przy trybie "totalny muł" może i się da.
6.5l w trasie to nic nadzwyczajnego w tym silniku przy normalnej jeździe i z zachowaniem przepisowych predkości , w trybie "totalny muł" to można zejść do 5.1 ale to była średnia ze 100km (brak mozliwosci zatankowania) i na seryjnych oponach 205 , przy obecnych 225 było by cięzko zejsć poniżej 6. Żeby nie było tak całkiem off topic to przy nastepnej wymianie oleju też myśle zalać coś z 0W30 więc poobserwuje przy okazji jak to się ma do zużycia paliwa
5,8 miałem w trasie i eco jazda to nie była ,fakt na oponach 205
Ja raz zszedłem w okolice 6 litrów (i to od góry), przy wyłączonej klimie i radiu i jeździe total eko (czyli max 80 km/h i dużo hamowania silnikiem).
U mnie problem ubywajacego plynu zostal wlasnie rozwiazany, opaska przy termostacie wymieniona.