U mnie w dowodzie rejestracyjnym jest podana masa własna 1755 kg. Auto z przed liftu sportwagon 2.4 jtdm, napęd na jedną oś...
różnice mas w dowodach rejestracyjnych wynikają pewnie z wyposażenia auta (są wpisywane z homologacji). A w instrukcji, to co pokazał kolega bocian to pewnie masa własna auta bez dodatkowego wyposażenia (zresztą jest tam napisane że to masa z płynami i zbiornikiem napełnionym w 90% oraz bez opcji)...
A co do głównego wątku to AR 159 mam stosunkowo krótko, bo dopiero pół roku... nie mniej jednak już troszkę km nią zrobiłem i jak na razie (odpukać...) z auta jestem zadowolony... ale tak jak tu ktoś wcześniej wspominał ważne jest aby nie szukać okazji, tylko kupić auto nawet trochę drożej, ale zadbane... mogę nawet powiedzieć, że AR159 lepiej się prowadzi niż np. Jaguar S-type (którego wcześniej posiadałem), nie mniej jednak 200 km szału nie robi (masa robi swoje) i dlatego wizyta w Cinosofcie już umówiona :D ... w związku z tym raczej szukał bym auta z silnikiem mocniejszym niż te 120 km., no chyba że kolega jeździ dużo po mieście, a w trasie wyłącznie spacerowo...
A co do ceny części to zależy do czego kto będzie porównywał, w tej klasie aut koszty utrzymania są już na pewno wyższe niż w ,,gulfie IV" czy tym podobnych autach... nie mniej jednak nie jest to jakiś kosmos i raczej średniak w swojej grupie/klasie...