Ja mam wielkie obawy czy da się jeżdzić na tak obniżonej 145 bo o nią chodzi . 155 ma wyższe zawieszenie
Printable View
Siema musiałem założyć nowe konto skleroza nie boli. A co do obniżania ja mam prześwit 70 mm między asfaltem a najniższym miejscem. zrobiłem sobie w bx osłonę misy po tym jak się lekko wgięła. No należy zapomnieć o jeździe drogą krajową numer 1 :mad: bo później się ma rury wylotowe pogięte. powodzenia w obniżaniu :)
Witam
Ja również chcę obniżyć 145 ale myślalem o samych springach -30. Jak myślicie czy amortyzatory nie będą już za dlugie do takich sprężyn??? A wspominając jeszcze o osłonach miski, chce w taką zainwestować, tylko gdzie mogę to kupić??? Chyba że rzeźbiliście coś samodzielnie to nie zadaję więcej pytań :)
Pozdrawiam
samodzielnie kolego :)
seryjne amory i springi ? niezbyt
lepiej zainwestuj w gwint
60 do jazdy na codzien? kpina!!! nie da rady... przy 40 trzeba miec oczy ciagle przed maska a 60 to samobojstwo!!! nie mowie juz o 80!!!
u mnie mam 74mm miedzy asfaltem a dolna krawedzia przedniego zderzaka...
a może ktoś jakieś gwinty polecić ?
Heh, w tych śnieżnych koleinach które teraz są (osiedle) nie umiem jechać. Jest tylko szorowanie- co to za przyjemność z jazdy? Gdzie tu myśleć o obniżaniu? :rolleyes: Latem ok ale trzeba pomyśleć także o zimie...
dlatego ja kupuje gwint , w lato zderzak na ziemi a na zimę idziemy do góry :) chodź wątpie że 145 na BBS zobaczy zimę :) chyba tylko podczas przepalania okresowego na sól jej nie wypuszczę
Ja mam -30 (chyba - niebieskie sprężyny) albo może i więcej bo jest bardzo nisko:) w lato na oponach 195/55/15 zdarza mi się przytrzeć miską w koleinach i na większych spowalniaczach osiedlowych, na zimę mam 185/60/15, z takim profilem opony auto jest 13mm wyżej nad ziemią i praktycznie nie zdarza mi się o nic zawadzić, za to przy obciążeniu większym trze niemiłosiernie o nadkola:sad: więc coś za coś :)
Ciekawe jak się przemieszczają ;)
(chociaż to germany ,tam mozna) :