No to błysnąłem :-). Bardzo rzadkie zestawienie .
No to błysnąłem :-). Bardzo rzadkie zestawienie .
rodzynki:P
Mili państwo nie polecam komisu GLX w Lublinie na ul.Krochmlanej. Kupiłam tam moją Bellę, samochód używany więc zdawałam sobie sprawę, że ma wady i zalety, że trzeba go ciut dopieścić. Po wykonaniu standardowego zestawu startowego (płyny, zawias, rozrząd itd.) posypał się silnik;( Generalnie właściciel sprowadza dużo alf i uważa się za pasjonata marki, większość z usterkami robiona tylko na handel. Teraz już uwielbiam swoje auto i mam nadzieję, że bedzię mi ono długo towarzyszyć ale ten komis radzę omijać szerokim łukiem.
A jaka Alfe tam kupiłaś?
Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo cała sprawa już miała trafić do sądu ( po analizie tego co mówił sprzedawca, uważam, że wiedział on co w aucie siedzi). Ostatecznie po kilku spotkaniach z adwokatem i rozmowie z rzeczoznawcą temat odpuściłam, ale gdyby wtedy były dowody na to, że nie tylko ja miałam takie przygody z autem z tamtego komisu może byłoby o co powalczyć. Moja miłość od pierwszego wejrzenia (na 4 kołach oczywiście) to AR 147 ;)
Czy słyszał ktoś coś na temat komisu Paweł-Car? Firma znajduje się w Ostrzeszowie, w Wielkopolsce.
Ściągają auta z zagranicy, niby pewne, podobno w gwarancją.
Bardzo zależy mi na opinii, bo szukam od dłuższego czasu 159/Giulietty i nie chce wtopić z zakupem.
Ktoś gdzieś pisał o Paweł - Car, chyba Greciu o ile mnie pamięć nie myli :)
Wysłane z Sony Xperia Z przy użyciu Taptalka
Dzięki za info. Poszperam po forum, może znajdę.