Najlepiej 8v bądź V6. Tylko błagam....bez gazu.Cytat:
Napisał Tomek G.
Printable View
Najlepiej 8v bądź V6. Tylko błagam....bez gazu.Cytat:
Napisał Tomek G.
8v jak najbardziej, mi tez tylko taka w głowie. A V6 to w 164, tam ten silnik idealnie pasuje. A gaz w TSie to hmm, wg. mnie jeszcze ujdzie (jakaś dobra sekwencja, dobrze schowana pod maską a nie na wierzchu) ale w V6 to profanacja...Takie jest moje zdanieCytat:
Napisał fiergloo
Chcesz mieć PRAWDZIWĄ ALFĘ to kup 75 za taka kasę napewno znajdziesz . Takich cudeniek nie spotka się na codzień tak jak 156 . Autem dużo mniej stresowym jest napewno 155 choc to fiatoalfaCytat:
Napisał alfacholik92
Gaz to profanacja!!!Cytat:
Napisał fiergloo
Rozumiem LPG w jakimś golfie, astrze, czy innym wozidełku ale tego kto wkłada LPG do najpiękniejszych silników Alfy powinno się wieszać za przyrodzenie.
Nie mówiąc już o takich rodzynkach jak Dodge Viper na LPG sam widziałem na allegro i nie mogłem uwierzyć.
Zrobiłem nawet screenschota ale teraz mam kompa po formacie i moje cenne zdjęcia między innymi z Alfami przepadły :(
Uważaj bo rozpoczniesz wielką burzę która nieraz tu była na ten tematCytat:
Napisał alfacholik92
Wg. mnie ostatnia prawdziwa alfa nie do końca nadaje się na pierwsza alfę. Nie chce tu niczego ujmować 75, bo sam jestem jej wiernym fanem, ale pełnoletni samochód o konstrukcji wprawiającej w przerażenie 90% mechaników i o dostępności części na poziomie suszonych pomidorów w oliwie z bazylią chyba nie jest dobrym pomysłem jesli ma być jedynym autem. Chyba że potraktujesz ja czysto hobbystycznie, ale wtedy, z czasem, przygotuj się na zakup drugiego samochoduCytat:
Napisał 75andrew155
P.S.
Przyjrzyj się 155 na allegro, przekonanie się do tego modelu wymaga trochę czasu (przynajmniej ja tak miałem) ale idzie sie zakochać:D A ze tam trochę fiata siedzi- wybierasz 2.0 8v i fiata jeszcze mniej i jest coś z 75:D
napisales ze podoba Ci sie tez 33... i mysle ze to bedzie optymalne rozwiazanie na pierwsza alfe :) konstrukcja prostsza niz 75, wieksza dostepnosc czesci a frajda z posiadania tego autka nie do opisania:) piekna linia nadwozia, bardzo precyzyjne prowadzenie i... boxer pod maska:D ja jestem w tym modelu zakochany od malego szczyla ( do tej pory sni mi sie czerwona pieknosc 1 serii mojego wujka) i mimo ze w tej chwili jeszcze nie do konca bylo mnie na nia stac to ja kupilem... bo nie moglem bez niej wytrzymac:) masz do dyspozycji 10-15 tys... za kilka tysiecy kupisz bardziej lub mniej (jak ja:p ) zadbany egzemplarz a za reszte pieniedzy sprawiaj by stawala sie coraz piekniejsza:) wspaniala perspektywa prawda?;)
Tak racja bardzo lubię model 33 :) może na niego się skuszę:D
jeszcze jedno chcialbym dodac... ze swierzo nabytego doswiadczenia... wiem ze alfe kupuje sie sercem... ale rozum tez trzeba zabrac ze soba;) bo ja w ferworze zakupu podniecony nabywaniem wymarzonej 33-ki nie zwrocilem uwagi na wiele spraw i troszke sie wladowalem:p mam nauczke na przyszlosc i teraz mam nadzieje bede madrzejszy... tak wiec kupuj to co serce Ci podpowiada... ale z rozsadkiem;) pozdrawiam
PS. podlaczam sie pod pytanie kolegi... co zrobic zeby 1 post tematu byl na pierwszej stronie a ostatni na ostatniej? :D
Mnie podobają się Alfy 33 sportwagon, nawet nie wiem czemu.
Ale na youtubie widziałem przepiękne 33 i taką też mógłbym jezdzić.
Dzwięk silnika jest taki że nie potrzebne byłoby radio :)
P.S Już doszedłem do tego jak zrobić żeby posty były pokolei, pogrzeb w ustawieniach forum ;)