a nie łatwiej zmierzyć wysokość nadkola nad ziemią to przynajmniej będzie wiadomo ile masz obniżoną
Printable View
a nie łatwiej zmierzyć wysokość nadkola nad ziemią to przynajmniej będzie wiadomo ile masz obniżoną
Moze poprostu masz opuszczoną oslone silnika i ona przyciera.
Moze poprostu trzeba przezyc remont drogi i ostroznie jezdzic.
Kupic wyzsze opony na czas remontu drogi.
Kupic wieksze koła na czas remontu lub na dłuzej.
Kupic inne auto na czas remontu lub dłuzej.
Ktoś się pomylił u makaroniarzy jak liczył zamienniki opon i wsadził ten rozmiar jako fabryczny. Na tym rozmiarze nie da się jeździć. Koło jest dużo mniejsze od 225/50/17. Zdecydowania zmiana rozmiaru koła i opony pomoże.Cytat:
Napisał Ernest
Dzisiaj sprawdziłem mam 215/55/16
Na zimowkach w tym rozmiarze z ori zawiasem tez haczylem o byle co, na 225/45/18 juz jest lepiej, bo wyzej :-)
Mam taki sam rozmiar i przód mam tak samo, ale tył to mam wyżej...
Zobacz sobie jeszcze czy masz jakieś kolorowe kropki/oznaczenia na sprężynach(czasem trzeba lusterkiem luknąć od tyłu by dostrzec) to będzie oznaczało że jest to oryginał chociaż nie mam pewności czy czasem w zamiennikach też nie było takich oznaczeń. A jeśli jednak jakieś niższe to też powinno coś na nich pisać firma czy coś.
A u mnie stwierdziłem pęknięte sprężyny
Auto jest bardzo nisko, o ile samemu jest do wytrzymania to jak jechałem z kompletem to na koleinach większych szuram, a przejazd przez śpiącego to masakra.
Właśnie szukam kompletu, co polecacie?
Ja musze tez sprawdzić czy nie są pękniete