Witam ponownie wczoraj zauważyłem że mam ściągniętą wtyczkę (chyba od przepływomierza znajdowała się na rurze dolotowej do silnika) więc ją założyłem. Silnik odpalił normalnie ale jak ruszyłem to gdy motor osiągnął tak mniej więcej 3,5/4 tysiąca obrotów dławił się musiałem się zatrzymać i zdjąć tę wtyczkę po tej operacji wszystko wróciło do normy pewnie i spalanie w wysokości 22ł na sto po mieście przy spokojnej jeździe też :( Mam rozumieć że to walnięty przepływomierz ?? Jeśli tak to jaki kupić czym się kierować i jaki to może być koszt??