No właśnie tam gdzie byłem za pierwszym razem już nigdy nie pojadę.
Wysłane z iOS za pomocą Tapatalk
Printable View
No właśnie tam gdzie byłem za pierwszym razem już nigdy nie pojadę.
Wysłane z iOS za pomocą Tapatalk
Było mówione, że wahacz się pewnie wygiął - lepsza diagnoza na odległość (z doświadczenia) niż "fachowców" z warsztatu ;).
Mam nadzieję, że dotarłem do końca napraw związanych z uderzeniem kołem w krawężnik. Dziś wymienione zostały dwa wahacze poprzeczne i wahacz wzdłużny oraz śruba łącząca wahacze ze zwrotnicą, która się wygięła :( koszt naprawy z robocizną wyniósł mnie 1200zł oj bolało. Alfa odzyskała swój czar i wyjątkowość w prowadzeniu. Łza w oku mi błysnęła ze wzruszenia. Wróciłaś taka jak dawniej pomyślałem. http://www.forum.alfaholicy.org/imag...016/04/180.jpg
Wysłane z iOS za pomocą Tapatalk
Jeszcze raz dzięki wszystkim za pomocne i cenne rady. Pozdrawiam.
Wysłane z iOS za pomocą Tapatalk
To co wymieniłeś to koszt oryginalnych części to ok 600 zł ... to za co drugie tyle? Ja bym za 150 zł wymienił ... ale to ja.
Felga, i dwa razy kontrola geometrii z ustawieniem zbieżności. Więc raczej cena normalnieje.
Wysłane z iOS za pomocą Tapatalk