-
Wyczytałem, że sondy nie dogadują się z ecu w tych autkach i tak się może dziać, że błędy wyskakują i niby nowy soft pomaga ale czy opłacalne i czy na prawdę pomoże to różnie może być. Brc uczy się z kompa z benzyny więc jak są jakieś anomalie na benzynie to na lpg też będą. Ciężki temat do rozgryzienia co faktycznie może być. Mi po uszczelnieniu dolotu błąd P0130 zniknął i już sie nie pojawia ale zostaje błąd P0170 i wale to najpierw trza wyeliminować te obroty na filmiku...
-
Dzisiaj wymieniam jak kurier dojedzie: nastawnik biegu jałowego i zobaczymy. Dlaczego wymieniam? Obroty zaczęły już poważniej szaleć i praktycznie po odpaleniu z zimnego nie było automatycznego ssania.
-
U mnie za błąd sondy odpowiadal wariator, teraz jeszcze czeka mnie wymiana przepustnicy
-
Niestety po wymianie nadal są problemy.
Mam sterownik silnika od 2.0L oraz immo więc podmienię i zobaczę czy to aby sterownik nie broi.
No i chyba wychodzi na sterownik :/
Na dwulitrowym obroty nie falują i nie ma efektu nie palenia na wszystkie cylindry. Owszem obroty wolniej spadają bo wiadomo sterownik inny, ale jak już spadną do normalnych to są stabilne.
-
Kangury w zakresie 1200-2500 obr tylko na lpg powstają z bardzo prostego błędu montażowego :)
Za duże dysze wtrysków i ciśnienie gazu szaleje :D ew reduktor ma zle ustawione ciśnienie.
Tak czy tak trochę wrużenie bez logów z ecu lpg :D
-
Miałem podobny problem z LPG w 2.0. Pierwszy ogień czyszczenie przepustnicy i krokowca, nowe świece, podmieniona sonda lambda. Po każdej operacji przez chwilkę było dobrze, jakieś 20-100km. Lecz problem wracał. W końcu wybrałem się do gazownika w celu regulacji LPG, nie stwierdził niczego co by wymagało regulacji ew. robienia nowej mapy. U mnie oprócz szarpania najpierw na LPG, potem pojawiło się to także na BP zaczęły falować obroty, dolot wszystko szczelne i czyste a obroty falują i do 1500 obr auto szarpało niemiłosiernie. Pomogło podłączenie pod FES i reset ustawień ecu i korowca. Auto odzyskało zdolność do jazdy w korku. :)
P.S. Też miałem błędy od sondy i nieszczelnego dolotu, po adaptacji zniknęły. Spalanie się nie zmieniło, LPG w przedziale 11- 15l
-
Wymiana ECU też nic nie dała :/ Rozkładam ręce :( ale się nie załamuję!
-
Problem rozwiązałem.
Wymiana nastawnika biegu jałowego załatwiła sprawę. Dodatkowo wymieniłem wariata bo terkotał przy schodzeniu z obrotów. ;-)
Po wymianie znowu szalały obroty więc rozebrałem nastawnik (delikatnie podważyłem zatrzaski): 3 krople oleju do silniczka sterującego i wazelina techniczna na ślimaka i jak ręką odjął ;-) :-D