Statystycznie wychodzi że w Stelvio zużywają się szybciej i to o wiele szybciej.
Printable View
Statystycznie wychodzi że w Stelvio zużywają się szybciej i to o wiele szybciej.
Moim zdaniem jakiś błąd konstrukcyjny/ zły dobór nastąpił w tylnych hamulcach. Moje wzbudziły wątpliwości, więc zgłosiłem to do ASO ( przebieg 2kkm). Razem z kierownikiem serwisu obejrzeliśmy 3 giulie i kaczka miała tarcze z kolistymi żłobieniami.
Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
60k i przednie klocki do wymiany (oraz opony Pirelli P7 do wyrzucenia).
po tym co obserwuje u siebie, mysle ze u mnie tez gdzies tak wyjdzie. moze kluczem do braku problemow z klockami/tarczami (jak to niektorzy musieli wymieniac po 15-20tys bo tarcza byla totalnie zaorana a np jeden klocek zjechany(blokowal sie)) jest uzywanie tych hamulcow zgodnie z przeznaczeniem czyli jazda dynamiczna i od czasu do czasu solidne hamowania a nie pieszczenie sie.
30 tys , 80% miasto i za 5 tys wymiana tylko klocków. Tarcze piękne ;)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
dzisiaj byłem na II przeglądzie po 30 000 km - wyszło że klocki przód mam 7 mm/10 a tył 8 mm/10
generalnie przy 3 mm zapala sie kontrolka, a przy 5 mm serwis zaleca wymianę.
biorąc pod uwagę przebieg to szacuję wymianę przy 60 000 km klocków.
A mi piszczą hamulce po zimie :( pytanie - da się coś z tym zrobić? Przed zimą nie było problemu. 16 tys przebiegu od sierpnia 2018.
Kup w motoryzacyjnym zmywacz do hamulców i poprtskaj tarcze i klocki, pewnie jakiś syf po śniegu został.
Wysłane z mojego ONEPLUS A6013 przy użyciu Tapatalka