Szumacher , a może Senna a nawet Prost?
ja chciałem forda scorpio z automatem... bo wydawało mi się że się łatwiej biegi zmienia :no:
a wogóle zamiast f1 były jeszcze rajdy! M. Bublewicz!
a alfa była tak egzotyczna , że w drodze do przedszkola , a potem do szkoły nie stała ani jedna (na ul. Emilli Plater, ani na pl. Dzierzyńskiego)
więc jak można było ją chcieć?
jak kupowałem pierwszy samochód (FSO 1500) to na giełdzie żerań AR 75 z tego samego roku kosztowała 5 razy tyle...
ale jak ją kupie to spełnie swoje marzenie ! jakikolwiek inny samochód totylko zakup , a ta alfa to marzenie!!!
takie tam