Wymienił czujnik i póki co problem ustąpił ale dalej jeżdżę wystraszony że alfunia nagle zgaśnie hehe
- - - Updated - - -
A co do oleju to 2dni temu wlałem i póki co jest ciągle maks.
Printable View
Wymienił czujnik i póki co problem ustąpił ale dalej jeżdżę wystraszony że alfunia nagle zgaśnie hehe
- - - Updated - - -
A co do oleju to 2dni temu wlałem i póki co jest ciągle maks.
A co się stanie jak np bym miał za dużo powiedzmy o litr
Tak mam. A czy ja napisaÅ‚em że mam za dużo oleju? Nie. Poprostu teoretycznie pytam co by siÄ™ staÅ‚o gdyby. Czytaj ze zrozumieniem í ½í¸€
Czytając ten fragment o tym że oddałeś auto do naprawy a masz urwany guzik od sterowania radia i dekielki na felgach przyklejone taśma klejącą i jakby nigdy nic nie wspomniałeś o tym w warsztacie ?
Albo ci wisi stan tego samochodu albo czegoś tutaj nie rozumiem. To co oni robili rajdy twoim samochodem na jeździe próbnej ?
Nie ufaj czujnikowi oleju to tylko elektronika, u mnie w 9 jak stoję pod domem rodziców na lekkiej górce po zapalenie pokazuje mi ze mam 0 już kilka razy ( o dziwo tylko w tym miejscu nie raz auto stoi pod górkę i nie dzieją się takie rzeczy) :D , a na bagnecie tak jak ma być (sprawdzane na płaskim 5 minut po zgaszeniu ).
Mówiłem im o tym i się nieprzyznaja gnoje. A jeździli nim dużo bo dużo paliwa mi ubyło. Co do oleju to jeszcze raz wyjaśnię o co chodzi.
Sprawdzałem stan oleju na bagnecie i był maks. Potem oddałem auto do tych "mechaników".
Gdy auto odebrałem pokazywało 4kreski oleju. Potem auto zgasło i niechcialo odpalic. Gdy wrzuciłem kilka godzin później komputer pokazywał już 0. Dla pewności sprawdziłem na bagnecie i na bagnecie też niebylo oleju. Wlałem 2litry oleju 3dni temu i do tej pory mam maks. Więc zgłupiałem bo przecież gdybym miał gdzieś wyciek to przez 3dni musialoby mi ubyć tego oleju. Skąd wtedy nagle zniknol cały olej
to mechanicy musieli ostro traktować auto podczas testów skoro wyparowało tyle oleju