Andrzej nie umoralniaj :) A to nie Ty sprzedałeś perełkę która się przekręciła forumowiczowi?
Printable View
160. x6 no bo przecież bez sensu wymieniać jedną :P
No takie, że jednak co innego robota przy sprzęgle/ rozrządzie, a co innego przy cewkach czy świecach, świat nie jest czarno biały. Już nie popadajmy w paranoję, że "świece tylko w komplecie z cewkami" :D. Świece kosztują ~200zł (nie pamiętam, dawno zmieniałem), cewka jedna 160. Skoro ktoś miałby problem ze świecami, to po co wywalać 1000zł więcej skoro może okazać się, że te owiane złą sławą cewki zrobią jeszcze 50tys? Wymiana świec to normalna czynność serwisowa jak filtry czy oleje tylko z dłuższym interwałem a te nieszczęsne cewki niekoniecznie. Więc nie rozumiem po co ruszać "na zaś" skoro robota jak już wspomniano ani trudna ani czasochłonna (a porównanie z klockami raczej nietrafione, hamulce to jednak bezpieczeństwo i podstawa, no chyba że zaraz dojdziemy do skrajności typu "cewka padła przy wyprzedzaniu tira i czołówka/ rów zaliczony" :P.Cytat:
Krzemol, jakie dramatyzowanie
Bo ktoś od razu ze świecami w komplecie cewek nie wymienił... Lubię te skrajności :D
Też kiedyś chciałem być przezorny i w pierwszym Swifcie w komplecie z jakimś tam serwisem wymieniłem "przy okazji" pasek alternatora. No bo stary a to przecież parę złotych (mimo że wyglądał dobrze). Pasek Contitecha strzelił w trasie może po 4tys km od założenia. Od tego czasu bliższy chyba jestem zasadzie "działa - nie ruszaj".
Tesla Cl320. Mam je u siebie, kilku forumowiczów na nich jeździło i są ok.
Nie ja, ja sprzedałem używaną 10 lat _Alfę Romeo_. Alfa Romeo i 10 lat to nigdy nie równa się perełka. A mój wóz o którym mowa świadczy o tym , że jak by o te wozy nie dbać i tak dziadostwa z ich DNA się nie wypleni. Można jedynie mniej uciążliwym ich użytkowanie uczynić, do czego namawiam, ale nie przekonuję, bo przekonać grzebacza aby nie grzebał tylko jeździł się nie da.
Marku - tak ochoczo moderujący wybrane wątki gdy odbiegają od tematu, dopatruję się pewnej niekonsekwencji z twej strony w rozciąganiu tegoż tematu, jedynie z powodu niezgodności z twym podejściem do centusiowych serwisów. Wyraziłeś swoje zdanie, ja swoje. Co i ile kto tam będzie wymieniał sam sobie wybierze.
Zacznijmy po pierwsze od tego (ponownie) że cewki są wymienione, po drugie wymieniłem świece (zdjęcie kolektora i wymiana godzinka plus wymiana uszczelki pod pokrywą, wiec robota nie jakoś mocno skomplikowana:) ) i jest znaczna poprawa, pozostaje mi jeszcze sprawdzić przepływomierz bo wydaje mi się że tam częściowo też leży problem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
TO po co głupie uwagi do kolegi? Umoralnianie? Teraz zganiasz na dziesięcioletnie auto. Ale tak na prawdę Twoje auto, które się po sprzedaży przekręciło wystawia laurkę Tobie i poddaje w wątpliwość tą skrupulatność i dbałość jaką permanentnie propagujesz. Po prostu na tym tle odpuść sobie takie ironie o dbałość.
A widzę, że musisz dodać coś z przekąsem żeby dłużnym nie zostać :) Tak, czasami daję się ponieść w dyskusji :) zwłaszcza jak Ty zaczynasz smęcić :)
Przepraszam, będę się bardziej pilnował :)
- - - Updated - - -
Sprawdź przepływ na jałowym.
A tak w ogóle wrzuć filmik jak teraz nierówno pracuje. Bo moja też nie chodzi aksamitnie gładko. Chyba żadna.....
Otóż to :D
Aksamitnie to chodzą (podobno) V8 w Lexusach LS400. Natomiast Busso ze swojej natury jest nieco chropawe (i fajne to). Sytuację poprawia (jeśli komuś to nie styka) zmiana portek na równoodległościowe. Na wolnych niech sobie tam lekko nierówno chodzi, byle powyżej 1000obr. było już równiutko.
Przepraszam ale temat chyba nie był o tym opisałem o co chodziło. Teraz niech gówno burza trwa dalej
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie bardzo lubię się przechwalać , ani prywatnych filmów udostępniać ale tak z 6 lat temu balowałem z bratem po wymianie rozrządu i nakręciliśmy coś na grubszym rauszu .
Kręcone kalkulatorem ale coś nie coś widać jak powinno busso pracować :
https://photos.google.com/share/AF1Q...JaazZpS01Bc2hB