I tu tkwi sęk :sarcastic:
Ale po kolei. Na organizację planu, harmonogramu jest za wcześnie. Poza tym z doświadczenia już nabytego wiem, że jednak ten plan i harmonogram to więcej przeszkadza niż pomaga. Jedna, góra dwie atrakcje (wyjazdy, zwiedzania itd) na dzień to i tak dla niektórych za dużo. Nie wspominając o tym, że wszystkim nie dogodzisz i co drugi to chce czego innego. Dlatego już od kilku lat się utarło, że obmyślamy coś z dnia na dzień i realizujemy. Czasami podpina się pod to większość, czasami tylko część a pozostali wybierają własny plan lub po prostu leniuchują w pokoju :)
Jeżeli chodzi o integrację to prawie zawsze przebiega pomyślnie :) zarówno chłopców jak i dziewczynek :) wiem że dziewczynki zawsze na to krzywo patrzą ale prawie zawsze ze zlotu wyjeżdżają z bananem na gębie bo poznają sporo bratnich duszy i chętnie co rok się widzą. Oczywiście zdarzało się na przestrzeni lat, że jednak ktoś mocno odstawał od średniej wiekowej/humoru/zainteresowań i niestety gadka się nie kleiła. Ale powiedziałbym, że to raczej niewielki odsetek. Nastawiaj się na dobrą integrację -- swojej kobiety też :)
Oczywiście nikt nie gwarantuje, że was oboje polubimy :lol: ani wy nad :sarcastic: ale się postaramy i na pewno nie będziecie musieli siedzieć osobno w pokoju :) świeża żona powinna szybko się odnaleźć wśród reszty żon :) poza tym, co roku jest ktoś nowy. Niektórzy się widzieli wiele razy, inni raz albo będą też nowi. Spokojnie.
Nie jest to na pewno spęd bydła gdzie zginiecie w tłumie.
Staram się też zawsze do świeżaków podchodzić z pomocną dłonią. Wyganiam z pokoi, zagaduję przy stole. Staram się wciągać ludzi w dyskusję.
Tak więc bliżej zlotu ustalimy jakieś kluczowe atrakcje (jak będzie jednogłośność) i zawsze będziesz mógł się podczepić do kogoś (albo jeździć sam). Nigdy na pewno tak nie było (czy to z organizacją czy bez) żeby wszyscy siedzieli całymi dniami w ośrodku :)
- - - Updated - - -
A pro po... [MENTION=70218]gornim[/MENTION] zapisujesz się? Obiecałeś w zeszłym roku, że przyjedziesz :D Twoja żona była bardzo dobrym przykładem "nowej" dobrze integrującej się :D