Napisał
Pepesz
Podepnę się pod temat. Ostatkiem mi piszczy tylne prawe koło. Dzieje się to po przejechaniu kilku - kilkunastu km. Wczoraj było ciepło i w miarę sucho to taki był pisk, że aż się wstydziłem przed kimś jechać ;P Działo się to zarówno przy niskich a ostatnio przy wyższych prędkościach. Dziś jest mokro i podczas jazdy cisza, a jechałem prędkościami do 90 km/h. Samochód jest z ABSem (tarcze z tyłu) i jego data narodzin to 2000. Trochę szkoda na wyrost kupować łożysko z piastą za 130 - 140 zł. Muszę przyznać że ostatnio parę razy zapomniałem zwolnić ręcznego przy ruszaniu i podejrzewam że mogło się zrobić kuku hamulcom. Możliwe, że to tylko klocki tam gdzieś trą ?